Hejka!
Zapraszam Cię na podsumowanie lipca.
Lipiec ustąpił miejsca sierpniowi, czas więc na podsumowanie poprzedniego. Siódmy miesiąc roku nie obfitował w jakieś niezwykłe atrakcje. Był raczej spokojny. No dobra, poszalałam trochę na wyprzedażach, ale w większości były to rzeczy, które wcześniej sobie upatrzyłam. Część z nich pojawiła się już w stylizacjach. Udało mi się zrealizować kilka sesji na tle mojej ulubionej kukurydzy i jedną w scenerii zbożowego pola. Obejrzałam też kilka filmów, więc Strefa Kinomaniaczki nie będzie świecić pustkami.
Puk, puk. Kto tam?
Odwiedził mnie też na balkonie niecodzienny gość. Pewien mały ptaszek, Świerszczak melodyjny, wleciał w okno i z powodu uderzenia doznał szoku. Ugościłam go wodą, ale nie skorzystał. Na szczęście nie stało mu się nic poważnego. Gdy doszedł do siebie - odfrunął.
Blog
Jestem zadowolona, bo w lipcu udało mi się w miarę regularnie dodawać wpisy. Postęp od czerwca da się zauważyć. Najchętniej komentowana okazała się Stylizacja - inspiracja w kukurydzianym klimacie. Na podium znalazła się też wakacyjna stylizacja w zbożu oraz podsumowanie czerwca. Dziękuję, że jesteś i do mnie zaglądasz! 💗
Co mi w duszy grało?
Klaas & Mister Ruiz - Feel Only Love
Tekst nie jest skomplikowany, ale piosenka ma w sobie coś hipnotyzującego.
Klaas, Freischwimmer & Sary - Take my Hand
Fajna nuta o optymistycznym wydźwięku.
Dawid Kwiatkowski - Proste
Kolejna, po Bez Ciebie, piosenka Dawida, która mi się spodobała. Idzie w dobrym kierunku. Widać, że dojrzał.
Camilo, Shawn Mendes - KESI
Hiszpańsko- angielski duet. Czy może być coś lepszego? Bardzo optymistyczna nuta, w sam raz na wakacje. Aż chce się tańczyć.
Soundtrack z serialu Krawcowa z Madrytu
Piękne, klimatyczne utwory.
Cheat Codes - Lean On Me feat. Tinashe
Bardzo fajne przesłanie i beat.
Sigala, Rita Ora - You for Me
Kolejna piosenka idealna na wakacje. Pod względem przesłania, trochę przypomina mi utwór Shawna Mendesa, pt. If I Can't Have You. Rita śpiewa:
I dance to every song like it's about you / I drink till I kiss someone who looks like you / I wish that I was honest when I had you / I should've told you that I wanted you for me
A u Shawna wygląda to następująco:
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,shawn_mendes,if_i_can_t_have_you.html
I can't write one song that's not about you / Can't drink without thinking about you / Is it too late to tell you that / Everything means nothing if I can't have you?
David Guetta feat Anne-Marie- Don't Leave Me Alone
Fajna nuta.
Ed Sheeran - Bad Habits
Długo opierałam się przed przesłuchaniem tej piosenki, ale w końcu się skusiłam. Bardzo szybko wpadła mi w ucho.
Whitney Houston - How Will I Know
O tej piosence przypomniałam sobie, gdy usłyszałam ją niedawno w radiu. Uzależniający klasyk lat 80.
*
Pięknego, słonecznego sierpnia!
🌞🌞🌞
***
Gdyby można cofnąć czas, to do jakiego lipcowego wspomnienia pragniesz powrócić?
Śliczny ptaszek, świetne propozycje :) U mnie nic szczególnego się nie wydarzyło, poza pogrzebem mojego szwagra, ale i tak będę tęsknić za lipcem :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że Ci się spodobały. ;)
UsuńWyrazy współczucia. [*]
Fajnie, że mimo przykrego wydarzenia, lipiec miło zapisał się w Twojej pamięci. ;)
Ode mnie jak zawsze muzyczny komentarz :D Nowe piosenki Dawida są zaskakująco dobre! Jakoś nigdy mnie nie przekonywał, a teraz już tak! Proste też mi się spodobało i tekst do mnie trafił. Jednak Bez Ciebie jeszcze bardziej mnie przekonuje :) Znam także bad habits od Eda - na początku miałam takie meeh, ale teraz już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje muzyczne komentarze. Super wymienić się opiniami o piosenkach. ;) Powiem Ci, że też nigdy nie byłam fanką tego wokalisty. Kilka lat temu byłam na jego koncercie i miło się zaskoczyłam. Mimo iż nie znałam jego piosenek, bardzo dobrze się bawiłam. Dawid roztacza wokół siebie pozytywną atmosferę. :D Tak, widać, że się rozwija i tworzy coraz lepszą muzykę, trafiającą do szerszego grona odbiorców. Też muszę przyznać, że mam podobne odczucia co do "Bez Ciebie". ;)
UsuńHe, he, fajnie, że jednak przekonałaś się do piosenki Eda. :D
Bardzo lubię Twoje podsumowania miesiąca, zawsze można wyhaczyć jakąś ciekawą propozycję muzyczną. O zaprezentowanych przez Ciebie utworach nie słyszałam. Moim odkryciem lipca jest C-BOOL i jego Golden Rules :D
OdpowiedzUsuńJej, ale mi miło. <3 Znam tę piosenkę. Wyczekiwałam jej premiery. Bardzo fajna, od razu słychać, że to dzieło C-BOOLa, ma taki jego charakterystyczny klimat. ;)
UsuńThank you so much Moni!! :) I'm so glad that you liked my "A pop of yellow" outfit! The moon necklace is also one of my favorites ;) Happy summer! Kss
OdpowiedzUsuń♥ ★ ♥ GINGER COLLAGE ♥ ★ ♥
Thank you so much. ;)
UsuńHave a wonderful August! ;*
Dobry wieczór Moniko :)
OdpowiedzUsuńMój lipiec był dość spokojny, no i upalny przez co często byłam zmęczona. Cieszę się, że już sierpień. I pogoda się zmieniła, jest chłodno i rześko :)
Uroczy ten ptaszek, dobrze, że nic poważnego mu się nie stało :) Miło z Twojej strony, że poczęstowałaś go wodą, szkoda, że maluch był tak wstydliwy iż nie spróbował. No ale jego strata ;)
Swego czasu lubiłam piosenki Dawida Kwiatowskiego, nawet mogę rzecz, że byłam swego rodzaju jego fanką i nawet potajemnie się w nim kochałam :D Ale potem czar prysł, mimo to przesłucham tę piosenkę, może mi się spodoba? :)
Życzę Ci pięknego sierpnia, obfitującego w wiele miłych wrażeń :)
Buziaki
Ps. Gdybym miała wrócić do jakiegoś wydarzenia z lipca to napewno do zakupów wyprzedażowych. Po galerii uwielbiam chodzić, to mnie bardzo pozytywnie nastraja. Nic więcej fajnego i ciekawego w lipcu się u mnie raczej nie wydarzyło.
UsuńDobry wieczór, Iwetto! ;)
UsuńOj, tak, lipcowe upały mocno dawały się we znaki. Sierpień za to przyniósł ochłodę i deszcz. :D
Pewnie, nie chciał wody, to nie. :D Ale też się cieszę, że siły mu wróciły i mógł odlecieć. ;)
Myślę, że warto spróbować. ;)
Dziękuję Ci bardzo. Tobie również życzę wspaniałego sierpnia! ;*
Też lubię chodzić po sklepach i oglądać ładne rzeczy. Już samo to poprawia mi nieco nastrój. :D
ciekawe podsumowanie
OdpowiedzUsuńDzięki. Nie byłam do niego do końca przekonana, więc tym bardziej doceniam Twoje słowa.; )
UsuńZawsze na Twoich podsumowaniach wpadam na fajne piosenki :)
OdpowiedzUsuńAleż się cieszę. ;) Już kilka piosenek wpadło mi w ucho, więc w sierpniu też będzie duża dawka muzyki. <3
UsuńJaki śliczny ten ptaszek:)
OdpowiedzUsuńU mnie lipiec był fajny, trochę odpoczynku i sporo pracy:)
Oj, tak. ;)
UsuńSuper, że pozytywnie oceniasz lipiec i że wśród ogromu pracy znalazłaś też czas na odpoczynek. ;)
Fajne podsumowanie miesiąca :D Dobrze, że temu ptaszkowi nic się nie stało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję. ;)
UsuńCałe szczęście.
Też serdecznie Cię pozdrawiam! ;)
Hello lovely!
OdpowiedzUsuńThanks for stopping by my blog! I'm here to say hi!
Have a nice day :-)
http://www.soniaverardo.com/
Hi, my dear! ;)
UsuńI'm glad you came to my blog. Thank you! ;)
Have a nice evening! ;)
How beautiful the bird, and I didn't know most of the songs but I loved listening to it, . I loved your blog that I'm already following.
OdpowiedzUsuńI invite you to know my blog, and be very welcome to follow too.
Kisses and a good week.
https://beperes.blogspot.com/
Hello! ;)
UsuńI'm glad you like my blog. ;)
Thank you so much. Have a wonderful week! ;)
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńCudowne podsumowanie :) Ten mały ptaszek jest uroczy! Też kiedyś miałam takiego towarzysza, który lekko ogłuszył się szybą z okna. Pół dnia ze mną spędził, później odleciał :)
Bardzo muzyczny wpis! Kocham muzykę, cudownie jest posłuchać tak pięknych utworów :)
Mój lipiec nie był spektakularny, w zasadzie nie działo się w nim nic ciekawego :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Cześć, Klaudio! ;)
UsuńDziękuję Ci pięknie za docenienie. <3
Dobrze, że Twoja historia z ptaszkiem też dobrze się skończyła. ;)
Oj, tak. Muzyka jest dobra na wszystko. :D
Dziękuję i też przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;*
Interesting post
OdpowiedzUsuńThank you, my dear! ;)
UsuńJedyna nuta, która znam to ta z serialu Krawcowa z Madrytu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ten serial ma przepiękną ścieżkę dźwiękową. <3
UsuńDziękuję i też ślę pozdrowienia! ;)
Śliczny ptaszek, dobrze, że nic mu się nie stało:) Osobiście chętnie wróciłbym do urlopu i pobytu w górach ach:D Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście. Miał ptaszek pecha, chwila nieuwagi i zaliczył spotkanie pierwszego stopnia z szybą.
UsuńOj, musiało być super. Cieszę się, że urlop uważasz za udany. ;)
Dziękuję i też przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;)
U mnie mój lipiec był bardzo udany. Sporo się działo, sporo wyjeżdzałam. Pomimo lata w pandemii bardzo udany czas. Mam nadzieje, że sierpień także bedzie taki fajny :) Ja też troche poszalałam na wyprzedażach ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak aktywnie spędziłaś lipiec. ;)
UsuńWyprzedaże są super, he, he. :D
Trzymam kciuki, aby sierpień był dla Ciebie jeszcze lepszy. ;)
U mnie lipiec także minął w miarę spokojnie, lecz nie obyło bez kilku drobnych incydentów, które popsuły mi humor i zdenerwowały mnie.
OdpowiedzUsuńDlatego raczej nie cofnełabym się do żadnego momentu w lipcu.
Dobrze że ptaszkowi nic się nie stało.
Nie mogę się doczekać, aż zobaczę w kolejnych postach, Twoje wyprzedażowe "łupy" ☺
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że sierpień okaże się dla Ciebie łaskawszy i nie zafunduje Ci niemiłych incydentów.
UsuńWyprzedażowe łupy będą się przewijać, ale najpierw muszę wybrać się na zdjęcia. Może jutro mi się uda. :D
Dziękuję i też serdecznie Cię pozdrawiam! ;)
W tym roku na wyprzedażach nie poszalałam :) Zajechałam zbyt późno i były tylko albo bardzo małe lub za duże rozmiary. Udało mi się tylko kupić jeansy ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem. Z tymi wyprzedażami już tak jest, że trzeba się wstrzelić w dobry moment, bo potem wszystko już przebrane. Fajnie, że udało Ci się kupić choć jedną rzecz. ;)
UsuńJeśli chodzi o lipiec to najmilej wspominam wycieczkę z partnerem do zamkowych ogrodów w Arcen! <3 Uroczy ptaszek i bardzo fajne propozycje muzyczne! Piosenka Eda mnie osobiście bardzo pozytywnie zaskoczyła właśnie w lipcu. :)
OdpowiedzUsuńOgrody i to w dodatku zamkowe- musiało być cudownie! <3
UsuńDziękuję. ;)
To super - piąteczka. ;)