Hejka!
Zapraszam Cię na pączkowy wpis.
Powiedział Bartek,
że dziś tłusty czwartek,
A Bartkowa uwierzyła,
Dobrych pączków nasmażyła!
Dziś tłusty czwartek, czyli święto słodkości na czele z pączkami, donutami i faworkami. Z tej okazji zebrałam garść ciekawostek dotyczących tego dnia. Zaczynajmy!
Ciekawostki o pączkach i tłustym czwartku
Czy wiesz, że...
🍩 Jeden pączek ma ok. 300 - 500 kcal.
🍩 Pączki się smaży (nie piecze!) w głębokim oleju.
🍩 Faworki zwane są też chrustem lub chruścikami.
🍩 W tłusty czwartek w Polsce zjada się ok. 100 milionów pączków.
🍩 Początki tłustego czwartku sięgają czasów pogańskich. Kiedyś tego dnia świętowane odejście zimy i początek wiosny.
🍩 W starożytnym Rzymie pączki nadziewane były słoniną, boczkiem i mięsem. Robione je z ciasta przypominające to na chleb. Zajadano się tłustym mięsiwem i pito różne trunki.
🍩 Dawniej pączki nazywano pampuchami lub kreplami i często jadano ze skwarkami.
🍩 Pączki w wersji słodkiej pojawiły się dopiero w XVI w. pod wpływem inspiracji kuchnią arabską.
🍩 Początkowo niektóre słodkie pączki miały ukryty wewnątrz orzeszek lub migdał. Jeśli ktoś na nie trafił, była to wróżba bogactwa i powodzenia życiowego.
🍩 Z powstaniem pączków wiąże się kilka ciekawych wersji. Wg niemieckiej ciastko w kształcie kuli armatniej zostało wymyślone przez cukiernika, który trafił do żołnierskiej kuchni. Austriacka legenda głosi, że pączki zawdzięczają właścicielce wiedeńskiej cukierni, która podczas kłótni z mężem, rzuciła w niego kawałkiem ciasta, które ostatecznie wpadło do garnka z rozgrzanym tłuszczem. Polacy z kolei utworzyli pączka, modyfikując żydowskie przepis na chałkę.
🍩 Combrowy czwartek - tak tłusty czwartek określa się w małopolsce. Jest to związane z historią wójta krakowskiego o nazwisku Comber, który miał liczne zatargi z przekupkami handlującymi na rynku. Nakładał na nie surowe kary i był niesprawiedliwy. Gdy pewnego czwartku (przed Środą Popielcową) umarł, handlarki urządziły zabawę i cieszyły się, że ich oprawca odszedł. Od tej pory zaczęto organizować huczne zabawy i tańce.
🍩 Na koniec anegdota o pączkach z adwokatem, które miał zapoczątkować Stanisław August Poniatowski. Na jeden z Obiadów Czwartkowych, król zaprosił swojego prawnika na ważną rozmowę. W tym dniu 1773 roku przypadał tłusty czwartek. Władca oznajmił sługom, żeby nie przeszkadzali mu w pączku z adwokatem. Fajna gra słowna, he, he.
Jeśli chcesz zobaczyć, jakie zdjęcie zrobiłam, by uczcić tłusty czwartek, zerknij na mój profil na Instagramie.
***
Co wolisz: pączki, donuty, czy faworki?
Która ciekawostka najbardziej Cię zaskoczyła?
Wow, I don't know this tradition, thanks for sharing. 😘😘
OdpowiedzUsuńYou're welcome. ;)
UsuńZdecydowanie preferuję wersje na słodko :) Wszamałam wczoraj dwa pączki ♥
OdpowiedzUsuńTeż mogę sobie jakoś wyobrazić pączków z mięsem, he, he. :D
UsuńU mnie na Śląsku nazwa "kreple" nadal funkcjonuje, chociaż tylko w mowie potocznej. Kiedyś poszłam do pączkarni i poprosiłam o pączek z żurawiną. Facet który to sprzedawał, nim dał mi pakunek z zamówieniem, skrzywił się lekko i powiedział - ale wiesz, że to będzie kwaśne?!
OdpowiedzUsuńHeh, wiedziałam. Było pyszne!
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
mycoffeetime.pl
Niesamowite, że z Tłustym Czwartkiem jest związanych tyle ciekawostek :) W sumie to wszystkie mnie zaskoczyły, ale ostatnia o pączku z adwokatem wręcz rozbawiła :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię tradycyjne pączki, smażę je sama :) Uwielbiam domowe słodkości, wiem co jem :) Ale faworki też lubię robić i jeść :)
Pozdrawiam serdecznie
PS. Super pomysł na słodki wpis ❤️
Buziaki