Strefa Kinomaniaczki: pakt z diabłem, autyzm i amerykański prom

Hejka!

Zapraszam Cię do świata filmów.

 

W dzisiejszej Strefie Kinomaniaczki znalazły się trzy filmy. Dwa nieco starsze i jedna nowość. Zaczynajmy!

Zakręcony / Bedazzled (2000)

Elliot Rochards jest zakochany bez wzajemności w Allison, koleżance z pracy. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze diabła. Zawiera z nim pakt, by zdobyć dziewczynę swoich marzeń. Diabeł spełni siedem życzeń Elliota w zamian za jego duszę.

 

Zawarcie paktu z diabłem to ciekawy motyw, który jest chętnie wykorzystywany w sztuce, np. w Fauście Goethego, czy w Niewidzialnym życiu Addie LaRue V.E. Schwab. W Zakręconym zamiast diabła mamy... diablicę. Ciekawa fabuła, jednak mnie nie powalił. Można obejrzeć.

 

 

 

Rain Man (1988)

Skupiony na karierze Charlie Babbit dowiaduje się, że zmarł jego ojciec, z którym od lat nie utrzymywał kontaktu, a fortunę otrzymał mężczyzna cierpiący na zaburzenie ze spektrum autyzmu mieszkający w domu opieki. Okazuje się on być starszym bratem Charliego o imieniu Raymond. Rozgoryczony Charlie porywa swojego brata z zakładu, mając nadzieję na zdobycie większego spadku.

Słyszałam o tym filmie już dawno, ale dopiero teraz sobie o nim przypomniałam i obejrzałam. Ciekawa fabuła, świetna gra aktorska Dustina Hoffmana. Produkcja fajnie ukazuje tworzącą się relację między braćmi oraz funkcjonowanie osoby w spektrum autyzmu. Były momenty zabawne i wzruszające. Nie odczułam, że film trwał 2 godziny. Serdecznie polecam!

 

 

Misja: Bal/ Prom Pact (2023)

 

Zbliża się prom, czyli bal na zakończenie szkoły. Mandy to maturzystka, która marzy o dostaniu się na studia do Harvardu i myśli tylko o tym. Jej cel staje pod znakiem zapytania, gdyż dziewczyna trafia na listę rezerwową. By zapunktować, Mandy chce zdobyć list polecający od wpływowego senatora i absolwenta tej uczelni. W tym celu podejmuje się udzielania korepetycji z psychologii jego synowi, popularnemu w szkole gwiazdorowi koszykówki.

 

Lubię klimaty amerykańskich bali maturalnych, więc nie mogłam nie obejrzeć tego filmu. Bardzo fajna produkcja. Główna bohaterka początkowo była irytująca, ale potem było lepiej. Z wyglądu momentami przypominała mi nieco Demi Lovato z czasów Camp Rock. Podobały mi się nawiązania do innych filmów, m.in. Nic nie mów (1989), Ryzykowny interes (1983), czy Dirty Dancing (1987). Jeśli chodzi o shipy, to chciałam, żeby Mandy była z Benem. Tak dobrze się dogadywali, ale i z koszykarzem stworzyła fajną parę. Przyjemny film na zrelaksowanie się.

 

***

Znasz któryś z filmów?

Jaki film/ serial udało Ci się ostatnio obejrzeć?