Hejka!
Zapraszam na kolejny kosmetyczny wpis. Tym razem wzięłam pod lupę płyny micelarne.
Tak się rozochociłam po ostatnim wpisie kosmetycznym, że dzisiaj przygotowałam kolejny, tym razem z moimi ulubionymi płynami micelarnymi. W końcu skoro coś mi dobrze służy, to czemu nie miałabym się tym z Wami podzielić? Na wstępie chcę zaznaczyć, że płynów micelarnych używam głównie do oczyszczania cery.
Dostępność: Biedronka.
Pojemność: 400ml.
Okres ważności: 6 miesięcy od otwarcia.
Cena regularna: 12,99zł, ale często są obniżki i można je dostać za 9,99zł.
Eveline, Różany płyn micelarny 3 w 1
Płyn przeznaczony jest do cery suchej, wrażliwej naczynkowej. Można używać go do demakijażu oczu, twarzy i ust. Zawiera m. in. ekstrakt z róży francuskiej, D-panthenol, Aquaxyl, witaminę B3.
Wg obietnicy producenta ma za zadanie:
- łagodnie usuwać nawet wodoodporny makijaż,
- zmniejszać zaczerwienienia,
- nawilżać i koić podrażnienia.
Eveline, Oczyszczający płyn micelarny 5 w 1
Dedykowany jest skórze normalnej i mieszanej. Można go stosować do demakijażu oczu, twarzy i ust. Zawiera, m.in. Phycosaccharice AC, Aquaxyl. witaminę B3 oraz oczyszczające micele (to jest tak niezwykły składnik, że musieli o nim wspomnieć, jakby to nie wynikało z nazwy 😄).
Płyn micelarny posiada 5 właściwości:
- głęboko oczyszcza,
- usuwa wodoodporny makijaż,
- matuje skórę w strefie T,
- zmniejsza widoczność porów,
- redukuje niedoskonałości.
Eveline, Nawilżający płyn micelarny 8 w 1
Przeznaczony jest do skóry wrażliwej i suchej. Tak jak poprzednie płyny można go używać do oczyszczania oczu, twarzy oraz ust. Zawiera, m.in. kwas hialuronowy, D-panthenol + Alantoinę, Aquaxyl, oczyszczające micele.
Tutaj mamy do czynienia aż z 8 właściwościami. Płyn micelarny powinien:
- skutecznie i łagodnie oczyszczać,
- usuwać nawet wodoodporny makijaż,
- długotrwale nawilżać,
- odżywiać i regenerować,
- koić i łagodzić podrażnienia,
- odświeżać i dodawać blasku,
- wzmacniać warstwę ochronną,
- redukować oznaki zmęczenia.
Dużo tych obietnic!
Zamieszczam zdjęcia składów, abyście mogły sprawdzić, czy pasują do Waszych preferencji, gdyż każdemu służy coś innego.
Różany płyn micelarny |
Oczyszczający płyn micelarny |
Nawilżający płyn micelarny |
Przejdźmy do oceny działania. Wzięłam pod uwagę wszystkie 3 płyny. Nie będę tu wchodzić w szczegóły typu, czy płyn micelarny redukuje oznaki zmęczenia czy też dodaje skórze blasku (pewnie jest, że nie redukują niedoskonałości, przynajmniej u mnie do tego się nie przyczyniły). Jestem bardzo sceptycznie nastawiona do tego typu obietnic. Płyn micelarny ma przede wszystkim oczyszczać skórę i nie robić przy tym krzywdy.
Zalety:
- nie podrażnia,
- ma delikatny zapach,
- nie uczula,
- dobrze oczyszcza cerę,
- duża pojemność,
- korzystna cena,
- łatwo dostępny.
Płyny micelarne z Biedronki są ze mną już od dłuższego czasu. Kupuję je naprzemiennie. Zwykle brałam różany i oczyszczający, ale ostatnio przekonałam się też do wersji nawilżającej. Zachęcam Was do wypróbowania któregoś z płynów micelarnych z Eveline, a być może stanie się on i Waszym ulubieńcem.
***
Czego oczekujecie od płynu micelarnego?
Macie swój ulubiony płyn do oczyszczania twarzy?
Z tego co kojarzę, to moja mama miała chyba ten różany i pamiętam, że chwaliła go sobie :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajnie. :)
UsuńCzasami jest tak, że kosmetyk jest jakiś tylko z nazwy, więc może i lepiej że wspomnieli o tych micelach :D moim obecnym ulubieńcem jest płyn Bielendy z kokosem i aloesem :)
OdpowiedzUsuńRozbawiło mnie to, ale faktycznie może lepiej, że wspomnieli. :D Jest to o tyle ciekawe, że na opakowaniu różanego płynu micelarnego nie ma ani słowa o micelach. :p O, tego płynu jeszcze nie używałam. ;)
UsuńW Biedronce jest wiele tanich i dobrych produktów :D
OdpowiedzUsuńO tak, zgadzam się z Tobą. Trzeba tylko dobrze szukać :D
UsuńOstatnio zdenkowałam jeden płyn z Eveline. Zdążyłam go polubić i teraz, jak wróciłam do BeBeauty to tamtego jakoś mi brakuje :D
OdpowiedzUsuńMusiałaś bardzo polubić tamten płyn. A jak się nazywał? :D
Usuńjestem fanką płynów micelarnych <3
OdpowiedzUsuńSuper! <3
UsuńJa mam cerę o dość szczególnych potrzebach, prawie wszystko ją obciąża i zostawia tłustą warstwę. Dlatego i do miceli w pewnym momencie się zniechęciłam. W tej chwili poprzestaję na oczyszczaniu twarzy lekkim żelem do mycia, to się u mnie najlepiej sprawdza.
OdpowiedzUsuńRozumiem. Moja pielęgnacja składa się z kilku kroków. Najpierw oczyszczam twarz płynem micelarnym, później myję ją żelem, a na końcu aplikuję tonik. ;)
UsuńO w bierdonce takie fajne fajne produkty, muszę się wybrac na zakupy
OdpowiedzUsuńTak, w Biedronce jest wiele produktów o fajnym działaniu. ;)
Usuńno to biegniemy do biedronki ... po płyny micelarne ;)
OdpowiedzUsuńHe, he. :D Pewnie! :D
UsuńThey look interesting! :)
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
Yes. Thank you for a visit. ;)
Usuńtych płynów jeszcze nie miałam, ale aktualnie mam zbyt duży zapas D"
OdpowiedzUsuńRozumiem, najpierw trzeba zużyć zapasy. :D
Usuńbrzmi ciekawie - na co dzień jestem wierna Ziajce ale chetnie spróbuję
OdpowiedzUsuńAkurat płynów micelarnych z Ziai nie miałam okazji używać.
UsuńNie robię zakupów w biedronce, ale muszę sprawdzić, zaciekawił mnie ten płyn różany
OdpowiedzUsuńZa to ja jestem tam częstym gościem. :D Mam nadzieję, że różany płyn dobrze się u Ciebie sprawdzi. :)
UsuńNie wiedziałam, że takie kosmetyki są w Biedronce! :) Muszę zerknąć następnym razem, bo dotychczas omijałam ten regał.
OdpowiedzUsuńWarto zerknąć na dział z kosmetykami. Często pojawia się tam wiele nowości. :)
UsuńObietnice, obietnice :D
OdpowiedzUsuńJa od lata 2017 używam tego samego płynu, ale nie w celu zmycia makijażu, tylko dbania o cerę (bo jak się chce na Oscarach zabłysnąć bez makijażu, to trzeba o nią dbać :)). Płyn z Ziaji w zielonej buteleczce, pewnie kojarzysz.
U mnie ostatnio w Biedronce wszystko jest możliwe - podobno moja jedna z najbardziej wyczekiwanych książek na mikołajki tam jest, więc osoba, która mnie wylosowała, zapłaci chyba o połowę taniej :) Ciekawa jestem, po co Ci aż trzy takie płyny...
Życzę spokojnego weekendu i nadchodzącej świątecznej atmosfery :)
Emma ♥
blogomoichzainteresowaniach.blogspot.com
To widzę, że mamy podobne podejście, bo tak jak wspomniałam też używam płynu micelarnego głównie w celach pielęgnacyjnych, oczyszczających cerę, a nie zmywania makijażu (choć zdarzy mi się zmywać korektor czy szminkę, ale to za mało by wypowiadać się w kwestii jak płyny te radzą sobie ze zmywaniem kolorówki). Masz właściwe podejście. O skórę należy dbać, by móc się jej naturalnym pięknem. :) To wspaniale, że książka, którą chcesz dostać jest w Biedronce. Już niedługo ją dostaniesz. :) Już odpowiadam na Twoje pytanie. Początkowo kupiłam dwa płyny, bo akurat była promocja, a i tak były mi potrzebne. Potem wpadłam na pomysł, by zrobić o nich post, ale chciałam pokazać wszystkie trzy. Miałam zrobić zdjęcie tego trzeciego w sklepie, ale w ostateczności go wzięłam, bo i tak jeden z płynów w międzyczasie został zużyty do połowy (na zdjęciu może tego nie widać), a promocja jeszcze była. Także poczyniłam zapasy. Płynów używam wspólnie z Mamą, więc szybciej się kończą. ;)
UsuńDziękuję Ci śliczne za życzenia. Cudownego grudnia, Emmo! <3
Nie wiedzialam, ze takie kosmetyki mozna dostac w Biedronce ;) swietny post Kochana :*
OdpowiedzUsuńAngelika eM BLOG
To w takim razie trafiłam w dobry temat. ;) Dziękuję. :*
UsuńGreat post
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńLovely !
Sarah, https://sarahmodeee.fr/
Hi!
UsuńThank you. :)
Nie miałam żadnego z nich, ale jakbym miała wybierać, to skusiłabym się na ten 2- zmniejsza widoczność porów. Coś dla mnie;))
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
Może akurat by Ci przypasował. ;)
UsuńMuszę koniecznie wypróbować ten nawilżający. Póki co nie mam żadnego płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Daj znać jak się sprawdził, jeśli go wypróbujesz. ;)
UsuńJa w sumie co chwilę używam innego płynu, ale moim ulubieńcem był pewien koreański płyn, który w 98% składał się z soku z Aloesu :D Z tych żadnego nie miałam, ale oczyszczający wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny składający się w 98% z aloesu? To musiał być genialny produkt! :)
UsuńChętnie wypróbuję jak będę w Polsce:):*
OdpowiedzUsuńSuper! :* Teraz znów jest na nie promocja. ;)
UsuńOtóż to. Pięknie jest się dzielić tym, co Ci służy, a nóż widelec, pomożesz komuś, kto ma problem, np. właśnie z cerą. Kochana, zachęciłaś mnie, aby po szkole (bo mam naprzeciwko Biedronkę) i upolować coś z tego, co tutaj dodałaś. Szczególnie wpadł mi w oko ten pierwszy; 3w1. A może faktycznie i dla mnie stanie się ulubieńcem:) Piękne zdjęcia, ten róż jest po prostu boski!
OdpowiedzUsuńTak niedawno naszło mnie, że przecież mam kilku kosmetycznych ulubieńców i mogę się nimi podzielić. :D Super, że zainteresował Cię ten różany płyn. Może faktycznie i u Ciebie dobrze się sprawdzi. Daj znać. ;)
UsuńO! Ja jestem wielką fanką kosmetyków z dyskontów, czasem kupuję w biedronce najczęściej jednak w takie produkty zaopatruję się w lidlu :) jeżeli chodzi o płyny micelarne, to bardzo rzadko ich używam. Dopiero przekonuję się do nich :) Mam teraz okazję, ponieważ testuję płyn micelarny od nivea. Gdy mi się skończy i polubię się z tymi kosmetykami, chętnie zapoznam się z którąś z powyższych propozycji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Też czasem uda mi się upolować jakieś kosmetyki w Lidlu. :D W Też lubię kupować w dyskontach, piąteczka! Prawdziwe z nas łowczynie okazji. :)
UsuńPrzesyłam gorące pozdrowienia! :*
Mam wersję różaną i jest naprawdę skuteczna :D
OdpowiedzUsuńSuper, że Tobie ten płyn też dobrze służy. ;)
UsuńGreat products and very nice fotos!
OdpowiedzUsuńThank you. I'm happy you appreciated me. :)
UsuńOjej już wiele razy o nich słyszałam, a zawsze jak jestem w biedronce to jakoś o tym zapominam! Muszę sobie chyba gdzieś to w końcu zapisać i wypróbować. :) Ja bardzo lubię też płyn z biedronki, ten z bebeauty, bardzo dobrze się u mnie sprawdza i nie podrażnia, z garniera też miałam kilka razy i również sobie chwaliłam.:) Któryś z tych już na pewno kupię przy najbliższej wizycie w biedronce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Ten niebieski płyn z BeBeauty też się u mnie dobrze sprawdził, tylko ma zbyt małą pojemność. Za to różowa wersja piekła moją Mamę w oczy, więc nie polecam. Daj znać, jak wypróbujesz których z tych płynów micelarnych. :)
UsuńPozdrawiam! :*
Lubię biedronkę za to że można tanio kupić naprawdę dobre produkty :) A te płyny mega mnie ciekawią szczególnie ten oczyszczający :)
OdpowiedzUsuńJa często bywam w Biedronce, bo można tam kupić dobre produkty w korzystnych cenach. :)
UsuńWszystkie trzy goszczą w moim domu.Czy skutecznie usuwają makijaż-nie narzekam,chyba że nałoży się za dużo "tapety" to proces jej usuwania jest dłuższy, ale za błędy trzeba płacić.Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że i Tobie dobrze służą. :)
UsuńPozdrawiam! :*
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń