Nowe wiersze sławnych poetów - Grzegorz Uzdański

Hejka!

Wisława Szymborska pisze status na Facebooku, czyli Nowe wiersze sławnych poetów.

 

 

Wszystko zaczęło się od fanpage'a na Facebooku o nazwie Nowe wiersze sławnych poetów, na którym Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość, naśladując styl znanych pisarzy. Nie znałam go wcześniej, więc taka forma była dla mnie nowością. Wielką fanką poezji nie jestem, chociaż mam kilka ulubionych wierszy, ale są to raczej dawne utwory. 

 

 Nowe wiersze sławnych poetów - Grzegorz Uzdański

 
Książka liczy 222 strony. Podzielona została na wstęp, wiersze uporządkowane wg kategorii, m.in. Facebook, Wikipedia, Wakacje, Miłość, Kotki, Zakupy. Zawiera także 5 dodatków, z których można dowiedzieć się, jak różni autorzy napisaliby Władcę pierścieni, Wojnę polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną, wiersz Opluty (44), Sto lat. Niezwykle ciekawą część stanowi Dodatek 4 zatytułowany Poeci roastują Mickiewicza. Roastowanie było bardzo popularne kilka lat temu za sprawą Kuby Wojewódzkiego i jego programu.

 

Oprócz treści książka Nowe wiersze sławnych poetów zaskoczyła mnie okładką. Usztywniona, w neonowym odcieniu pomarańczy z granatowymi akcentami oraz zdjęciami słynnych poetów wyróżnia się na tle innych dzieł. Dominuje kontrast w połączeniu z minimalizmem.

 

Publikacja Grzegorza Uzdańskiego to nietypowa propozycja, wcześniej się z czymś takim nie spotkałam.  Jest to zbiór wierszy dotyczących współczesnych czasów. W swoich pastiszach Uzdański odnosi się,  m.in. mediów społecznościowych sportu, książek, filmów, związków, kryzysu klimatycznego, czy pandemii. Zostały one napisane w stylu znanych poetów. 

 

Jan Kochanowski wychwala hat-trick Lewandowskiego w meczu z Gruzją, Andrzej Bursa pochyla się nad istotą ,,coachingu", a Stanisław Barańczak dzieli się instrukcją, jak myć ręce. Nie zabrakło też zagranicznych twórców, takich jak William Shakespeare, Charles Bukowski, czy Robert Frost. Autor w sposób żartobliwy, czasem nieco wyolbrzymiony komentuje otaczającą nas rzeczywistość. Grzegorz Uzdański zadbał o detale, np. wiersze w stylu Mickiewicza napisał trzynastozgłoskowcem. 

 

Nie trzeba być znawcą poezji, by czerpać radość z czytania Nowych wierszy sławnych poetów. Natomiast mając wiedzę o stylu  przywołanych w tomiku twórców, można wyłapać fajne smaczki.

 

Nie wszystkie wiersze wywarły na mnie wrażenie, niektóre były nijakie (kwestia gustu, co kto woli), ale kilka mi się spodobało, m.in. W zeszłe święta (nawiązanie do piosenki Last Christmas zespołu Wham!), Ojciec i syn (napisany w stylu bajek Krasickiego), Kwame (współczesna wersja Murzynka Bambo), Drwal (stylizowany na ballady Mickiewicza), Shopping Słowackiego oraz Sto lat w wersji Kochanowskiego i Homera. 

 

Nowe wiersze sławnych poetów to nowatorski pomysł na to, jak połączyć kulturę popularną i wysoką. Nie każdemu przypadnie to do gustu. Myślę jednak, że to ciekawy sposób, by szerzyć poezję, np. wśród współczesnej młodzieży. Nie jest to książka, do której wciąż się wraca, ale cieszę się, że mogłam spróbować czegoś nowego, wychodzącego poza schemat. Być może właśnie w takiej formie, książki zawierającej pastisze komentujące otaczający nas świat, spełni się marzenie Mickiewicza, by poezja trafiła pod strzechy.  

 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Znak LiteraNova. 

 

***

Lubisz poezję?