4 grudnia 2025

Blogmas #2: Muzeum Bombki w Miliczu

Hejka!

Zabieram Cię na wycieczkę do muzeum bombek.

 


 

W Blogmasie nr 2 zabieram Cię na wycieczkę, do miejsca, które co prawda odwiedziłam pod koniec października, ale idealnie wpisuje się w świąteczny klimat. Wyrusz ze mną do Muzeum Bombki!

 


 

Gdzie znajduje się Muzeum Bombki?

Muzeum Bombki znajduje się w Miliczu, mieście położonym w północnej części województwa dolnośląskiego, w powiecie milickim, będącym siedzibą gminy miejsko-wiejskiej Milicz. Zlokalizowane jest przy ul. Jarosława Dąbrowskiego 3 w przestrzeniach Kreatywnego Obiektu Multifunkcyjnego. Od Wrocławia dzieli go ok. 60 km.


 

Muzeum Bombki w Miliczu powstało w miejscu dawnej fabryki bombek. Z tego, co pamiętam, byłam tam na wycieczce w podstawówce.

 

Kiedy można zwiedzać Muzeum Bombki w Miliczu?

Muzeum można odwiedzać od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 - 15:00 oraz w niedziele od 11:00 - 17:00. W soboty obiekt jest nieczynny.

Grupy zorganizowane mogą zwiedzać obiekt codziennie po wcześniejszym uzgodnieniu terminu z biurem KOM. 

 


 

Ile kosztuje bilet do Muzeum Bombki w Miliczu? 

Bilet normalny kosztuje 20 zł, a ulgowy 15 zł. Zwiedzanie odbywa się z audioprzewodnikiem i trwa ok. 45 min.

 

Oprócz zwiedzania muzeum oferuje również warsztaty ze zdobienia bombek Wzornikiem Dolnośląskim. Atrakcja ta nie jest wliczona w cenę biletu.

 


 

Garść ciekawostek o Muzeum Bombki w Miliczu 

Czy wiesz, że... 

🎄 milicka fabryka bombek została założona na przełomie lat 50. i 60. XX w. i działała do 2008 roku; w czasach swojej świetności produkowała ok. miliona sztuk bombek rocznie,

🎄 bombki produkowane były ręcznie, a większość z nich przeznaczano na eksport, głównie do USA i Japonii; polskie bombki dotarły nawet do Walta Disneya,

🎄 przez lata odkładano po jednym egzemplarzu z każdego wzoru bombki i dzięki temu można teraz podziwiać  ok. 6 tys. kolekcję,

🎄 najstarsze bombki pochodzą z II poł. XX w., najnowsze natomiast z 2007 r.

 




Jak wygląda zwiedzanie Muzeum Bombki w Miliczu? I Moje wrażenia

Miejsce to było na mojej liście do odwiedzenia i udało się. Tym razem nie była to wycieczka indywidualna, lecz zorganizowana. W pakiecie mieliśmy warsztaty i zwiedzanie muzeum. 


Wizyta zaczęła się od warsztatów zdobienia bombki. Po krótkim wstępie pracownik odtworzył filmik o Wzorniku Dolnośląskim, a następnie przeszliśmy do innej sali, by teorię przekuć na praktykę. Na stanowisku pracy znajdowała się bombka na stojaku, karteczka z przykładowymi wzorami oraz pudełeczko do zapakowania bombki. Do dyspozycji były patyczki higieniczne, farby w kolorze czerwonym i białym, flamastry do podpisania dzieła oraz ręczniki papierowe. Malowanie patyczkiem wcale nie było takie łatwe. O ile większe kropki robiło się fajnie, o tyle maleńkie było bardzo ciężko. Raz wychodziło, innym razem nie. Myślę, że fajnie by się tu sprawdziła sonda do zdobienia paznokci. 

Po części artystycznej nadszedł czas na podziwianie kolekcji szklanych bombek. Wow! Ile ich tam było! Bombki w różnych kolorach, kształtach i wzorach. Mega różnorodnie. Zobaczysz tam ozdoby choinkowe, m.in. w kwiaty, ze znanymi budynkami (np. Kościołem Pokoju w Świdnicy), o ciekawych kształtach, z kokardkami... Ileż czasu i precyzji wymagało namalowanie tych wzorów. Byłam pod wrażeniem.

Super atrakcją podczas oglądania bombek była zabawa w poszukiwanie zaginionych bombek.

Jak dla mnie wszystko działo się nieco za szybko, czułam presję czasu, a właściwie narzuciłam ją sobie trochę sama, bo chciałam zdążyć ze wszystkim. Takie są uroki grupowego zwiedzania.

W Muzeum Bombki w Miliczu jest też kawiarenka oraz sklepik, gdzie można kupić pamiątki. Ceny... bardzo wysokie. Już miałam nic nie kupować, ale dostrzegłam je - maleńkie bombeczki na moją choinkę. Uzupełniłam kolekcję o złote autko, prezent, domek z piernika oraz sówkę.

Zwiedzanie Muzeum Bombki w  Miliczu było fajnym doświadczeniem. To miejsce, gdzie można wczuć się w świąteczny klimat.


***

Byłaś w Muzeum Bombki w Miliczu?

W jakim miejscu można poczuć świąteczny klimat? 

1 komentarz:

  1. Nie, niestety nie byłam w takim muzeum. Ale bardzo chętnie odwiedziłabym to muzeum, bo uwielbiam bombki!
    Udanego tygodnia 🙂

    OdpowiedzUsuń