Hejka!
Co znalazłam w pierwszych 12 okienkach kalendarzy adwentowych? Czy coś mnie zaskoczyło? Zapraszam!
W tym roku zaopatrzyłam się w dwa kalendarze adwentowe, które umilają mi czas oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia. Oba miałam także w zeszłym roku, więc będę mogła porównać zawartość. Dlaczego akurat te kalendarze? Są to kalendarze pielęgnacyjne, a ten etap dbania o siebie jest dla mnie najważniejszy. Poza tym, znam te marki, więc wiem, czego mniej więcej mogę się spodziewać. Poza tym, jak dla mnie, ich zawartość była najciekawsza z kalendarzy, które przeglądałam. Jeśli śledzisz moje InstaStory, to widziałaś na bieżąco, co trafiło mi się w obu kalendarzach. Dzisiaj czas na podsumowanie pierwszej połowy zawartości.
Gdzie i za ile kupiłam kalendarze adwentowe?
Kalendarz SPA Exclusives Beauty Advent Calendar kupiłam w sklepie Action, jakoś pod koniec sierpnia (wcześnie, prawda?). Był wtedy za ok. 38 zł, więc cena kusząca, tym bardziej, że mamy tu aż 24 produkty. Teraz widziałam, że na Allegro można go dostać za grubo ponad 100zł.
Kalendarz adwentowy Douglas Collection, jak co roku, udało mi się dorwać z 20% rabatem w Czarny Piątek w perfumerii Douglas, Jego regularna cena wynosiła 199zł. Niestety podrożał względem poprzednich lat.
Szata graficzna kalendarzy
Kalendarz Douglas tym razem (w zeszłych latach był miętowy) postawił na czerwień i biel, jako kolory przewodnie. Na przodzie widnieje grafika przedstawiająca świąteczne miasto, choinkę i cztery dziewczyny na lodowisku. Całość wygląda stylowo, bardzo mi się podoba. Na wewnętrznej stronie okienek można znaleźć opis danego kosmetyku w dwóch językach- niemieckim oraz angielskim. Z tyłu kalendarza widoczny jest spis wszystkich kosmetyków (+ich składy) wraz z ich zdjęciami. Kalendarz wyposażony jest też w rączkę, ułatwiającą jego transport.
Kalendarz SPA Exclusives również postawił na czerwień (w zeszłym roku była to czerń) w połączeniu ze złotem. Na przodzie widnieje złota kokarda i las choinek, a środku powtórzony został ten motyw, oprócz tego można zobaczyć złote kontury kosmetyków. Całość również przypadła mi do gustu, jest elegancka. Kalendarz w przeciwieństwie do Douglasa, po otwarciu jest tryptykiem. Skrzydła można w każdej chwili odczepić. Z tyłu znajduje się spis całej zawartości wraz ze składami kosmetyków.
Zawartość kalendarzy Douglas i SPA Exclusives okienka 1-12
Dzień 1
SYS Moisturizing Cream
♥ nawilżający
krem do twarzy
♥ pojemność:
20 ml
♥ miniaturka
♥ zawiera.,
m.in. ekstrakt z opuncji i wegański probiotyk
The Freedom of Tanchozuru Hand Cream
♥ krem
do rąk
♥ pojemność:
50 ml
♥ ma
piękną, ekskluzywne opakowanie
♥ uważam,
że kremów do rąk nigdy za wiele, warto dbać o dłonie, które są naszą wizytówką,
więc z tego kosmetyku bardzo się cieszę
Dzień 2
SYS Collagen Manager Drops
♥ koncentrat
substancji czynnych
♥ pojemność: 5ml
♥ pojemność: 5ml
♥ miniaturka
♥ zawiera, m.in. ekstrakt chlorelli, peptydy i
wegański probiotyk The Freedom of Tanchozuru Bath Bomb
♥ kula
do kąpieli
♥ pojemność:
30g
♥ podoba
mi się jej zapach
♥ wykorzystam
ją, żeby zrobić domowe SPA dla stóp
Dzień 3
Douglas Home Spa Travel Hand Cream
♥ krem do rąk Beauty of Hawaii
♥ z
hibiskusem i olejem makadamia
♥ pięknie
pachnie, będę go z chęcią używać
♥ w
zeszłym roku z tej serii trafiła mi się pianka do kąpieli
Tribalicious Summer Body Lotion
♥ balsam do ciała
♥ pojemność:
50ml
♥ przez
opakowanie wyczuwam delikatny zapach, który bardzo mi się podoba
Dzień 4
Starskin Eye Catcher 1 Pair
♥ maseczka
wygładzająca pod oczy
♥ produkt
do jednorazowego użytku
♥ pojemność:
12g
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ nie
używam takich produktów, więc to będzie fajna okazja, by przetestować coś
nowego
Compressed Face Towel
♥ skompresowany
ręcznik do twarzy, czyli jak ja go nazywam, magiczny ręcznik
♥ pod
wpływem wody zwiększa swoją objętość
♥ super
sprawa na wyjazdy
Dzień 5
Gumki Invisibobble
♥ 3
gumki do włosów Cozy Cashmere
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ kolor
brązowo-szary, niby nic specjalnego, ale mi się podoba, bo nie będą się rzucały w
oczy na moich włosach
♥ z
tych gumek jestem jak do tej pory najbardziej zadowolona, czekałam na nie
♥ uwielbiam
oryginalne gumki sprężynki, bo są niezwykle trwałe, w zasadzie odkąd
zaopatrzyłam się w nie po raz pierwszy, używam tylko ich, uważam, że są warte
swojej ceny (a doskonale wiesz, że nie lubię przepłacać)
♥ 2
lata temu były w kalendarzu czerwone z brokatowymi drobinkami
♥ na
opakowaniu widoczne są urocze rogi reniferów
Tribalicoius Summer Bath Bomb
♥ kula
do kąpieli
♥ pojemność:
30g
♥ nie
wyczuwam żadnego zapachu
♥ jest
to już druga kula, wolałabym inny produkt
Dzień 6
Douglas Make Up Mascara Kiss&Curl
♥ tusz
pogrubiający i podkręcający rzęsy
♥ pojemność:
12,5ml
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ czarny
z klasyczną szczoteczką
♥ powędruje
do mojej Mamy, która jest miłośniczką podkreślania oczu
Limited Edition Body Scrub
♥ peeling do ciała
♥ pojemność:
50ml
♥ jest
to powtórka z zeszłego roku, tylko pojemność jest o połowę mniejsza
♥ peeling
jest z tych bardzo delikatnych
Dzień 7
Douglas Home Spa Fizzing Bath Cube Polynesian Dream
♥ musująca
kostka do kąpieli
♥ pojemność:
24 g
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ pojawiła
się w kalendarzu w 2016 i 2017 roku
♥ na
tę wersję zapachową jeszcze nie trafiłam, więc z chęcią ją przetestuję
♥ bardzo
podoba mi się kolor opakowania
Hair Clip
♥ spinka
do włosów
♥ okienko
było maleńkie, jednak nie przypuszczałam, że kryje w sobie spinkę, myślałam, że
w kalendarzu będą same kosmetyki
♥ niby
takie nic, ale spinka to przydatny gadżet
♥ gdybym znalazła taką spinkę w kalendarzu z Douglasa, to byłabym zła, natomiast w tym, który był o wiele tańszy, mi to nie przeszkadza
♥ gdybym znalazła taką spinkę w kalendarzu z Douglasa, to byłabym zła, natomiast w tym, który był o wiele tańszy, mi to nie przeszkadza
♥ mogliby
dać dwie, żeby było do pary
Dzień 8
Annayake Bamboo Hydra-Energizing Mask
♥ nawilżająco-energetyzująca
maseczka
♥ pojemność:
15 ml
♥ miniaturka
♥ miniaturka
♥ jestem
co prawda wielbicielką masek w płachcie, ale ciekawi mnie ten produkt i na
pewno go wypróbuję
Tribalicious Summer Shower Gel
♥ żel pod prysznic
♥ pojemność:
50ml
♥ żel
jest z tej samej serii, co balsam do ciała
Dzień 9
Douglas Focus Face Ampoule Nutri Focus
♥ ampułka
odżywiająca
♥ pojemność:
1,5 ml
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ zawiera
skoncentrowane składniki aktywne takie, jak masło kokosowe, morelę i olej
słonecznikowy
Limited Edition Relaxating Bath Salt
♥ sól
do kąpieli
♥ pojemność:
40g
♥ nie
używam tego tupu kosmetyków do kąpieli, mam uraz z dzieciństwa, poza tym szkoda
marnować tyle wody, ale tak jak kula do kąpieli, przyda mi się do zrobienia
relaksującej kąpieli dla stóp
Dzień 10
Annayeake Ultimate Anti- Wrinkle Re- Densifying Cream
♥ krem
przeciwzmarszczkowy
♥ pojemność:
7ml
♥ miniaturka
♥ ja
używać go nie będę, będzie dla MamyNail Clipper
♥ obcinaczka
do paznokci
♥ kolejne zaskoczenie w tym kalendarzu, więc plus za to, że zawartość jest
zróżnicowana
♥ gdy
chciałam ją przekręcić, rozwaliła się, ale udało się łatwo ją naprawić
♥ jestem
ciekawa, czy będzie się dobrze sprawować
Dzień 11
♥ maska do włosów zwiększająca objętość w żelu
♥ produkt pełnowymiarowy
♥ ciekawi
mnie ten produkt, bo maski o takiej konsystencji jeszcze nie miałam okazji
używać
♥ zawiera
wyciąg z białego imbiru i aloesu
♥ ma
ułatwiać rozczesywanie
♥ perełki
do kąpieli
♥ pojemność:
40g
♥ moje
stopy będą dopieszczone, bo perełki również będą dla nich przeznaczone
♥ szału
nie ma, ale nie jest źle
Dzień 12
YOUTHSHOTS by Dr. Fach: Telomere Protecting Anti - Aging Cream
♥ odmładzający krem ochronny na bazie telomerów
♥ pojemność: 4 x 1 ml
♥ z kremem będącym w opakowaniu wyglądającym jak tabletki jeszcze się nie spotkałam, było to dla mnie zaskoczenie
♥ super, że podzielili krem na porcje, które można zużyć na raz, z tego, co znalazłam w Internecie wynika, że ten krem jest standardowo tak pakowany, tylko zestaw składa się 28 mini porcji (kuracja 28- dniowa)
♥ krem zawiera, m.in. ekstrakt z korzenia astragalu,
♥ testować będzie moja Mama
The Freedom of Tanchozuru Toe Separators
♥ fioletowe separatory do palców u stóp
♥ jest to powtórka z zeszłego roku, tylko wtedy były one w kolorze czerwonym
♥ jestem trochę rozczarowana tym okienkiem; wiem, że to przydatny gadżet, ale nie potrzebuję co roku nowego, różniącego się wyłącznie kolorem
*
Podsumowując pierwszą część niespodzianek z kalendarza, najbardziej ucieszyłam się z gumek do włosów Invisibobble, natomiast największym zaskoczeniem była dla mnie spinka do włosów oraz obcinaczka do paznokci, których w ogóle się nie spodziewałam. Uważam, że pojawiło się z kolei trochę za dużo produktów typu sól/perełki, czy kule do kąpieli. Mimo to, na ten moment, jestem zadowolona z zawartości obu kalendarzy. Nie mogę się doczekać, aż dowiem się, co skrywają kolejne okienka.
***
Co sądzisz o moich tegorocznych kalendarzach adwentowych?
Który z produktów chciałabyś przetestować lub miałaś okazję już to zrobić?
Też sobie sprawiłam w tym roku kosmetyczny kalendarz adwentowy, wszystkie okienka otworzyłam jednego dnia :P
OdpowiedzUsuńHe, he. :D Ja ćwiczę silną wolę i delektuję się codziennymi niespodziankami. ;)
UsuńWOW! Jestem pod wrażeniem zawartości obu kalendarzy. Ja w tym roku miałam sobie sprawić kalendarz z Douglasa ale fundusze mi na to nie pozwoliły, a trzeba było sobie zostawić pieniążki na prezenty dla bliskich i na jarmark bożonarodzeniowy na jaki wybieram się 21 grudnia :) Bardzo mi się podoba szata graficzna kalendarza Douglas, jest śliczna <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :**
Jak na razie zawartość jest zacna. Cieszę się, że codziennie mam dwie niespodzianki. . <3 Rozumiem, może w przyszłym roku uda Ci się go kupić. ;) Wyczuwam, że na blogu pojawi się relacja z tego jarmarku. Z chęcią ją zobaczę. ;)
UsuńTo prawda, graficy się postarali. <3
Dziękuję i też pozdrawiam Cię serdecznie! :*
Świetna zawartość kalendarzy! Ja w tym roku nie mam żadnego, nawet czekoladowego :(
OdpowiedzUsuńZgadzam się. ;) Ja kakao nie jem, więc kalendarza z czekoladkami nie kupiłam. Wolę takie kosmetyczne lub z biżuterią. <3
UsuńKalendarze i wizualnie, i zawartościowo na ogromny plus :)
OdpowiedzUsuńSuper, że Ci się podobają. ;)
UsuńThank you so much Moni!! I'm so happy that you liked my necklace and ring ;) Happy weekend! Kss
OdpowiedzUsuń♥ ★ ♥ GINGER COLLAGE ♥ ★ ♥
Thank you so much! :)
UsuńHappy weekend too! :*
Całkiem przyjemne te kalendarze - fajnie że jesteś zadowolona z zawartości:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ładnie się prezentują, a i zawartość przydatna. ;)
UsuńDzięki! Też przesyłam Ci pozdrowienia! :*
Bardzo ciekawa zawartość, fajny sposób na poznanie nowych produktów:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. ;) Można przetestować nowości. ;)
Usuń