Bibliotekarka z Paryża - Janet Skeslien Charles

Hejka!

Zapraszam Cię do świata Bibliotekarki z Paryża.

Bibliotekarka z Paryża - Janet Skeslien Charles

 

Miłość, przyjaźń i niezwykła moc literatury w czasach II wojny światowej

 

 

Lubię czytać, byłam kiedyś łącznikiem z biblioteką, a nawet przez pewien czas chciałam zostać bibliotekarką, więc tematyka książek i biblioteki jest mi bliska. Obawiałam się jednak nieco, że przez motyw wojny publikacja może mi się nie spodobać, gdyż nie przepadam za wojennymi klimatami.

Oprócz tematyki książka zachwyciła mnie przepiękną okładką. Została ona utrzymana w klimacie dawnych lat. Posiada eleganckie zdobienia, a także główne motywy, które przewijają się w książce - Wieżę Eiffla, gdyż akcja dzieje się w Paryżu, samoloty, przywodzące na myśl wojnę i ostrzeliwanie miasta oraz kobietę z książką w dłoni, czyli tytułową bibliotekarkę. Czuć atmosferę Paryża!

 

Bibliotekarka z Paryża liczy 429 stron, więc jest to dosyć obszerne dzieło. Akcja tej powieści historycznej toczy się dwutorowo. Obejmuje wydarzenia z okresu II wojny światowej oraz lat 80. XX w. Narratorką wcześniejszego okresu jest głównie Odile, młoda dziewczyna, która dostaje posadę jako bibliotekarka w Amerykańskiej Bibliotece w Paryżu (ALP). Niestety jej życie zostaje zakłócone przez wybuch wojny. Odlie opisuje trudne czasy okupacji, walkę o krzewienie czytelnictwa. Bibliotekarze, ryzykując życiem niestrudzenie dostarczali "zakazane" książki Żydom, żołnierzom i swoim stałym czytelnikom, by w ten sposób pomóc im przetrwać najtrudniejsze chwile. Poznajemy też niełatwe relacje między nimi, trudne wybory, których musieli dokonywać. 

 

Z kolei lata 80. to aktualny czas. Odlie mieszka samotnie we Froid, maleńkim, amerykańskim miasteczku w stanie Montana. Wydarzenia z tego okresu poznajemy z kolei z perspektywy Lily, jej nastoletniej sąsiadki, która co prawda nie doświadczyła wojny, jednak wie, co to cierpienie. W pewnym momencie losy obu bohaterek łączą się. Spodobało mi się ukazanie przyjaźni międzypokoleniowej, a także niezwykłej więzi między rodzeństwem (wojenne lata).

Książkę Bibliotekarka z Paryża czytało mi się bardzo przyjemnie. Wsiąkłam w przedstawioną historię od pierwszych stron powieści. Z niecierpliwością czekałam, aż będę miała chwilę, by znów zanurzyć się w lekturze. Jeśli chodzi o wątek wojenny, to okazało się, że moje obawy były niepotrzebne. Wszystko zostało dobrze wyważone. Woja stanowiła tło, a na plan pierwszy wysuwały się relacje międzyludzkie. 

 

Warto w tym miejscu wspomnieć, że powieść została oparta na prawdziwej historii bibliotekarzy z Paryża, którzy podczas II wojny światowej ryzykowali życiem, by ocalić książki i dostarczać je czytelnikom. Jest tu też sporo fikcji literackiej. Bibliotekarka z Paryża była miłą odmianą od książek, które ostatnimi czasy czytałam (w końcu coś z fabułą). Uważam, że to pozycja warta przeczytania dla miłośników książek.

 

*

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Mando.

***

Znasz książkę Bibliotekarka z Paryża?

Lubisz książki z motywem biblioteki/ czytelnictwa?