Hejka!
Zapraszam Cię na jesienną stylizację i kilka ciekawostek o ponczu.
Przyszedł czas na kolejną jesienną stylówkę. Pogoda dzisiaj dopisała, było ciepło, więc wybrałam się na zdjęcia. Jako główny element mojej stylizacji wybrałam coś, co kojarzy mi się z jesienią, czyli ponczo. Nie jest zbyt popularne, ale mam wrażenie, że się to zmienia.
Co to jest ponczo i z jakiego kraju pochodzi?
Pierwsze skojarzenie ze słowem ponczo to Indianie. Jest przez nich utożsamiane z wolnością i tożsamością narodową. Ponczo (z hiszpańskiego poncho) jest okryciem wierzchnim będącym tradycyjnym strojem ludności z wielu obszarów Ameryki Południowej.
Jak i z jakiego materiału szyje się ponczo?
Do stworzenia najprostszego poncza wystarczy prostokątny albo kwadratowy kawałek tkaniny, w którym wykonuje się otwór na głowę. Istnieją też modele z kapturem, rozcinane, z golfem... Poncza można spotkać wykonane z różnych materiałów, w różnych kolorach i wzorach, a także długościach. Oryginalnie ten rodzaj okrycia wierzchniego szyje się z wełny alpaki lub lamy.
Ponczo w wojsku
Co ciekawe, ponczo było wykorzystywane w wojsku. Po raz pierwszy uczyniono to w 1850 r. Wykonane z wodoodpornego materiału i pokryte naturalnym lateksem okrycie początkowo mieli nosić tylko żołnierze jeżdżący konno, ale przyjęło się ono także wśród piechoty. Ponczo pełniło nie tylko funkcję okrycia, ale i koca. Podczas II wojny światowej ponczo zaczęło być używane przez żołnierzy niemieckich, którzy wykorzystywali je do budowy namiotu (wełnę zamieniono na nylon i inne syntetyczne materiały).
Ponczo i Clint Eastwood
Ponczo odegrało też swoją rolę w kinematografii. Clint Eastwood w filmach Dobry, zły i brzydki, Za garść dolarów, Za kilka dolarów więcej występował właśnie w tym charakterystycznym okryciu.
Ponczo w kratę w jesiennej stylizacji
Beżowe ponczo w czerwono-biało-czarną kratę przywodzi mi na myśl kratę Burberry (tak trochę, odległe skojarzenie). Ten typ okrycia nie należy do najtańszych. Mnie udało się je upolować podczas zeszłorocznych wyprzedaży w Biedronce za... 15 zł! Prawdziwy deal życia! Jako że ponczo jest w kratę, pozostałe elementy stylizacji wybrałam bez wzorów.
Bordowa bluzka, czarne jeansy, czarne botki, złote bransoletki, czarna torebka, czarny beret
Postawiłam na bordową bluzkę z długim rękawem, czarne jeansy i sztyblety w tym samym kolorze. Całość dopełniłam złotymi bransoletkami z motywem gwiazd oraz czarną torebką na złotym łańcuszku. Stałym elementem jest mój łańcuszek z medalikiem, który pięknie prezentuje się na tle bordowej bluzki. Na głowę powędrował czarny beret.
Wskazówka: Jak sprawić, żeby beret nie wyginał podczas trzymania go w dłoni? Do środka włożyłam moją czarną torebkę, dzięki czemu mogłam zrobić wymarzone ujęcie.
***
Udało Ci się wykonać jesienną sesję zdjęciową?
Co sądzisz o ponczu? Masz ten element w swojej szafie?
Nice autumnal outfit and such lovely bracelets. :)
OdpowiedzUsuńOjej jakie ładne :) Kiedyś miałam podobne i super sprawdzało się jesienią :)
OdpowiedzUsuńMoniko! :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na jesienne zdjęcia na Twoim blogu i się doczekałam! :)
Niezmiernie się cieszę, że je widzę. Świetne to ponczo, bardzo mi się podoba <3 Mi też się marzy ponczo ale raczej zakupię je już w przyszłym roku :)
Super ciekawostki na jego temat znalazłaś, nie słyszałam o nich wcześniej.
Cudnie Moniko! :) Czekam na kolejne zdjęcia <3
pozdrawiam serdecznie, miłego jesiennego wieczorku :*