Hejka!
Zapraszam Cię na przedpremierową recenzję książki.
Jak nauczyć się akceptować to, czego nie można zmienić Janina Scarlet
To nie unikanie wewnętrznej
ciemności czyni człowieka odważnym, ale gotowość do stawienia jej czoła.
Cierpienie samo w sobie nie jest słabością - jest ono fundamentem,
dzięki któremu możemy odnaleźć naszą wewnętrzną siłę.
Kim jest Janina Scarlet?
Janina Scarlet jest psychologiem klinicznym, znanym z włączania do terapii odniesień do superbohaterów. Napisała wiele książek, m.in. Superhero Therapy, za którą otrzymała Nagrodę Praw Człowieka im. Eleanor Roosevelt przyznaną przez Stowarzyszenie Narodów Zjednoczonych.
Okładka książki
Okładka książki została utrzymana w dwóch kolorach - morskim i brzoskwiniowym. Przedstawia dłoń trzymającą parasol osłaniający przed deszczem smutku i przykrych doświadczeń. To obrazuje, że po przepracowaniu traum, wyjedzie słońce.
Książka zaczyna się bardzo ciekawie i mocno. Autorka dzieli się historią ze swojego życia, która jest szokująca i odcisnęła piętno na jej psychice.
Książka liczy 224 strony i składa się z dwóch części. Pierwsza z nich, zatytułowana Akceptacja, unikanie i wszystko pomiędzy: Co i dlaczego?
jest w głównej mierze teoretyczna. Autorka wyjaśnia w niej, m.in. czym
są niejednoznaczne straty oraz jak jest różnica między przyzwoleniem i
akceptacją. Dzieli się też historiami własnymi oraz swoich klientów.
Druga część, pt. Akceptacja w praktyce: jak ją osiągnąć jest praktyczna. Scarlet przedstawiła i opisała w niej ćwiczenia pomagające zadbać o swoje dobre samopoczucie i przepracowanie przykrych doświadczeń. Autorka wspomina tu. m.in. o umiejętności stawiania granic, przedstawia koncepcję otwierania się na traumatyczne przeżycia z przeszłości, którą nazwała środkiem cebuli. Bardzo spodobała mi się teoria łyżek, która obrazuje poziom naszej energii psychicznej i fizycznej.
Autorka daje konkretne wskazówki, jak poradzić sobie z trudnymi przeżyciami, zwraca też uwagę na umiejętność odpoczywania i zadbania w pierwszej kolejności o siebie, by potem móc pomagać innym.
Oprócz głównych części i wstępu książka zawiera także bibliografię (duży plus), informacje, gdzie szukać pomocy w przypadku kryzysu, czy przemocy (w Wielkiej Brytanii i USA) oraz podziękowania.
Mimo iż Jak nauczyć się akceptować to, czego nie można zmienić dotyka trudnych tematów, nie była ciężka w odbiorze. Książkę czytało mi się bardzo dobrze, bije z niej ciepły, wspierający ton oraz atmosfera akceptacji dla trudnych przeżyć i uczuć, a także autentyczność. Autorka daje czas na przepracowanie trudnych doświadczeń, nie wywiera presji.
Dużo wnoszą też liczne przykłady z życia i praktyki zawodowej Janiny Scarlet, które zapewniają lepsze zrozumienie tematu, a także dają poczucie zrozumienia i zapewnienie, że nie tylko nas spotykają różne przykre rzeczy, trudności. Odniosłam wrażenie, że ta książka to sposób na rozliczenie się z przeszłością autorki (a przeszła wiele traum, więc wie, o czym pisze).
Na koniec dodam, że spodobała mi się tabela, w której autorka przedstawiła funkcje poszczególnych emocji oraz przykładowe sytuacje, kiedy możemy je odczuwać. To bardzo przydatne narzędzie.
Podsumowując, warto sięgnąć po tę pozycję.
*
Dziękuję Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania książki.
*
P. S. Premiera Jak nauczyć się akceptować to, czego nie można zmienić już 1 marca.
***
Jaką książkę udało Ci się ostatnio przeczytać?
Książka na pewno godna uwagi, przydałaby mi się jej lektura bez dwóch zdań, bo niestety nie umiem zaakceptować tego czego nie mogę zmienić. Ja ostatnio przeczytałam " Siostra nazisty" a teraz czytam " Rozdzieliła nas wojna".
OdpowiedzUsuńSerdeczności Moniko ❤️
Hejka, Iwetto! ;)
UsuńW tej książce jest głównie mowa o trudnych doświadczeniach z przeszłości. Czyli u Ciebie rządzi tematyka wojenna. Miłego czytania. ;)
Dziękuję. Buziaki! ;*
Zgadza się. ;)
OdpowiedzUsuń