Hejka!
7 pomysłów na codzienne stylizacje. Zapraszam!
Jeszcze nieco ponad tydzień i będzie majówka. Mam nadzieje, że pogoda dopisze, a jeśli nie to jestem zaopatrzona w książki, więc będzie co robić. Dzisiaj natomiast przychodzę z kolejnymi, świeżutkimi Stylizacjami dnia z ostatniego czasu. Zaczynajmy! Część zdjęć udało mi się zrobić na dworze, z czego bardzo się cieszę.
Kropeczkowo
Robi się cieplej, więc zaczęłam sięgać po koszule. Wybrałam różową koszulę w czarne kropeczki. Zestawiłam ją z czarnymi jeansami oraz z czarnym paskiem z klamrą w kształcie złotych kółeczek. Dodałam jeszcze różowo-białe bransoletki. Elegancki charakter outfitu przełamałam brzoskwiniowymi butami na grubszej podeszwie.
Na luzie
Niebieska bluza, jegginsy, fioletowe sneackersy na różowej podeszwie oraz jasnoszara kurtka. Całość dopełnia różowo-granatowa chusta z chwościkami i torebka w kształcie aparatu.
Z nadmorskim akcentem
Postawiłam na białą bluzę z fioletowym napisem New Port North Beach. Zestawiłam ją z jegginsami i czarnymi tenisówkami. Nie mogło zabraknąć moich różowo-białych bransoletek, które noszę niemal codziennie. Fajnie zgrały się z napisem, gdyż mają taki wakacyjny charakter.
Kolorowy zawrót gł0wy
Kolorowa, radosna stylizacja - takie lubię najbardziej. Koszulę w biało-niebieskie paski oraz z motywem kwiatowym połączyłam z jegginsami i brzoskwiniowymi butami na grubszej podeszwie. Dodałam różowo-granatową chustę z chwościkami, różowe bransoletki i niebieską gumkę do włosów, którą zawiązałam na kokardkę.
Ahoj, marynarzu!
Białą bluzkę w granatowe paski oraz z napisem Hi! zestawiłam z granatowymi jegginsami. Duet ten dopełniłam białymi tenisówkami i złotą, minimalistyczną bransoletką. Uzyskałam w ten sposób stylizację w marynarskim klimacie.
Kurtka musi być
Ten sam duet, który wystąpił w poprzedniej stylizacji, czyli bluzka w paski i jegginsy dopełniony brzoskwiniowymi butami na grubszej podeszwie, jasnoszarą kurtką, różowo-granatową chustą z chwościkami oraz moją ulubioną torebką w kształcie aparatu.
Heartbeat
Moja ulubiona koszula - różowa w czarne serduszka i z czarną wstążką, którą zawiązałam na kokardę. Do tego granatowe jegginsy oraz brzoskwiniowe buty na grubszej podeszwie. Stylizację dopełniają różowo-białe bransoletki.
***
Lubisz chodzić w koszulach?
Która stylizacja jest, wg Ciebie, najlepsza?
Bardzo lubię koszule, Twoje stylizacje są świetne jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać. Dziękuję Ci za docenienie. <3
UsuńGreat looks dear!!!
OdpowiedzUsuńThanks, Sara! ;)
UsuńTa koszula różowa w kropki jest boska :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ma swój urok. ;)
Usuńkropeczkowa najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się. ;)
UsuńUwielbiam koszule, lubię mieć zapiętą pod samą szyję :) Pięknie Ci we wszystkich stylizacjach. Koszula kropeczkowa ukradła moje serduszko ❤️
OdpowiedzUsuńPrzesyłam wiosenne pozdrowionka