Zakładki

23 maja 2023

Dzień Mamy: teksty Mamy, które zapadły mi w pamięci

Teksty Mamy, które zapadły mi w pamięci

Hejka!

Znasz te teksty Mamy? Zapraszam!

 

Mama, Mamusia, Mamita... określeń na tę najważniejszą w życiu dziecka osobę jest wiele. Już w ten piątek, 26 maja, będziemy obchodzić jej święto. Dzień Mamy to dobra okazja, by podziękować jej za wsparcie, opiekę, wychowanie... Jeśli szukasz pomysłu, co podarować mamie z tej okazji, zerknij do wpisu 23 pomysły na Dzień Mamy.

 

Dzień Mamy - kultowe teksty Mamy

 

Czy wiedziałaś, że święto wszystkich mam 26 maja obchodzimy tylko w Polsce? Ta data pozostaje niezmienna od 1923 r. Więcej takich smaczków oraz propozycje filmów na Dzień Mamy, w formie interaktywnej grafiki,  znajdziesz tutaj: Filmy na dzień Mamy i ciekawostki o tym święcie.

W poprzednich latach przygotowałam również kartki do druku (możesz je też przesłać wirtualnie) oraz karneciki, które możesz dołączyć do prezentu. Jeśli szukasz inspirujących cytatów o mamie, zebrałam je w poście Dzień Mamy.

 

Dzień Mamy 26 maja

Jak widzisz sporo treści dotyczących 26 maja, pojawiło się już na moim blogu, dlatego też miałam niełatwe zadanie, by wymyślić, czym zaskoczyć w tym roku. Przygotowałam zbiór powiedzonek, które często powtarzała (niektóre z nich wciąż powtarza) moja Mama. Jestem ciekawa, czy któreś z nich przewijało się u Ciebie?

 

O złote gacie nie grasz. Masz się dobrze bawić.

Powiedzonko, które Mama powtarzała zawsze, gdy się za bardzo czymś stresowałam, a co nie było tego warte. Tak mocno wryło mi się w pamięć, że sama powtarzam je innym. Coś w nim jest. Często zamartwiamy się rzeczami, które w praktyce nie okazują się takie straszne. Tylko problem w tym, żeby przetłumaczyć to mózgowi w taki sposób, żeby zrozumiał.


Przeżywasz, jak mrówka ciążę.

Znów powiedzonko odnoszące się do tego, że za dużo się wszystkim zamartwiam.

 

Dzień Mamy: teksty Mamy, które zapadły mi w pamięci

 

Ty nie jesteś jak wszyscy. Zawsze masz być chętna (do robienia zadań dodatkowych).

Druga złota myśl, która tak mocno zapadła mi w pamięci. Jej geneza sięga czasów szkoły podstawowej. Oprócz zadań domowych dla wszystkich uczniów, nauczyciele, zadawali też zadania dla chętnych, za które można było zdobyć dodatkowe plusy, czy ocenę. Oczywiście nie bardzo uśmiechało mi się robienie czegoś ponad to, co obowiązkowe, ale dzięki temu, że Mama wciąż powtarzała, że nie jestem jak wszyscy i mam odrabiać te zadania, wyrobiła we mnie nawyk robienia czegoś więcej. Jestem jej za to bardzo wdzięczna. Zaowocowało to nie tylko w kontekście lepszych ocen, ale i poszerzania moich horyzontów.


Najpierw nauka, potem przyjemności.

Jak większość dzieci, zamiast odrabiać lekcje, wolałam się pobawić, ale trzeba było ustalić priorytety. Muszę przyznać, że kieruję się tą zasadą w swojej pracy - najpierw zajęcia, a dopiero po nich jest czas na rozrywkę i przyjemności. Bardzo dobrze się to sprawdza.

 

Kultowe teksty mojej Mamy

Dopiero usiadłam. Czy Ty myślisz, że ja nogi na loterii wygrałam?

Tekst, który słyszę po dziś dzień, gdy wołam Mamę, żeby do mnie przyszła i np. doradziła mi, które zdjęcie wstawić na bloga he, he. 


Co ja w tyłku mam motorek?

Mama jest jedna, a spraw do załatwienia wiele.


Nie rozdwoję się.

Słyszałam to szczególnie, gdy w tym samym momencie wołaliśmy Mamę z bratem w dwóch różnych sprawach.

 

To nie hotel. Nie ma tu służby.

Wydaje mi się, że każdy choć raz usłyszał ten tekst z ust mamy. Miał zmotywować do ruszenia się i zrobienia czegoś wokół siebie.

 

Talerzyk nie mówił Ci, że chce być umyty?

W dosyć miły sposób powiedziane, że trzeba po sobie zmyć naczynia. Wiadomo, zależy jakim tonem wypowiedziane, ale u mnie nie był on jakiś złośliwy. 


Teksty mojej Mamy, które zapadły mi w pamięci - Dzień Mamy 26 maja


Bananek płacze.

Żartobliwy tekst zachęcający mnie do skonsumowania banana. Tak, jestem niejadkiem.

 

Ty mi tu nie czaruj.

To stwierdzenie Mama wypowiada zawsze, gdy mówię (nie tylko ja) jej coś miłego, jakiś komplement.  Mimo tego, że robię to szczerze, ciężko jej uwierzyć w prawdziwość tych słów.

 

Weź mnie nie denerwuj.

To chyba nie wymaga komentarza.

 

Powyższe powiedzonka z jednej strony trochę bawią, przywodzą wspomnienia, ale też uczą. Zapadły mi głęboko w pamięci. Na pewno było ich o wiele więcej, ale na ten moment do głowy przyszło mi tych kilka.


***

Znasz któryś z tekstów?

Jakie powiedzonka Twojej mamy zapadły Ci w pamięci?

4 komentarze:

  1. Blessed Mothers!!!❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku po raz pierwszy nie mam pomysłu na upominek dla mamy. A to już za dwa dni. Ja najbardziej pamiętam tekst " Mnie przez was do Krośnic (miasteczko z psychiatrykiem) wywiozą" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł na post! Kilka jest bardzo trafnych, ale kilka (chyba większości) w sumie nie znałam typu 'o złote gacie nie grasz' :D Rozbawiło mnie to :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja mama w tym roku dostała ode mnie pudełko czekoladek, ręcznik z napisem Super mama, bukiet goździków i upiekłam jej serniczek :)

    Wspaniały post Monia ❤️

    OdpowiedzUsuń