Podsumowanie miesiąca: kwiecień 2020

Hejka!

Wiosenne kwiaty, Wielkanoc i dużo piosenek. Zapraszam Cię na podsumowanie kwietnia!

Wielkanoc 2020

Nauczona doświadczeniem z Bożego Narodzenia nie rzuciłam się na pieczenie wielu ciast (musiałam sama je potem jeść, a ileż można). Zdobiłam wielkanocne drzewko i ozdobiłam tylko jedną pisankę. Obejrzałam fajny film w wielkanocnym klimacie i skończyłam czytać książkę. Tak w skrócie mogę opisać tegoroczne święta wielkanocne. 

Kreatywna zabawa

W kwietniu wzięłam też udział w kreatywnej zabawie organizowanej przez Adę Zet na Instagramie. Polegała ona na tym, żeby wybrać jeden przedmiot i zrobić z nim trzy różne zdjęcia. Nie było mi łatwo zdecydować się, co to ma być za rzecz, a nawet, gdy już ja wybrałam, musiałam trochę pogłówkować, jak wykorzystać ją w taki sposób, by powstały 3 ujęcia. Na szczęście się udało i w efekcie zyskałam 3 fajne zdjęcia na mój profil na Instagramie. 

Wiosenne zdjęcia

Bardzo miłym akcentem, a właściwie najfajniejszym momentem kwietnia był mini spacer w poszukiwaniu wiosennych kwiatków do sfotografowania. Sprawiło mi to mnóstwo radości. Tak się wciągnęłam w robienie zdjęć, że udało mi się na chwilę zapomnieć o obecnej sytuacji w kraju i na świecie. To była piękna chwila!

Projekt gonił projekt

Końcówka kwietnia upłynęła mi bardzo pracowicie. Musiałam zrobić kilka projektów na studia. Było to męczące, ale dałam radę! Czuję się teraz taka wolna. No dobra, zostało mi jeszcze co nieco do dokończenia, ale na razie nie chce sobie tym zaprzątać głowy.

Zakamarki marki

Czy wiesz, co to jest brandjacking? Czym zajmuje się adbusting? Czym się różni ulotka od folderu i broszury? 

W kwietniu dokończyłam czytać Zakamarki marki Pawła Tkaczyka. Książka napisana zrozumiałym językiem, w formie, która przypominała mi krótkie blogowe wpisy. Początkowe rozdziały były dla mnie odświeżeniem wiedzy, ale im dalej, tym dowiadywałam się nowych, ciekawych rzeczy. Dużym plusem są zawarte w ostatniej części opisy realnych przypadków firm, tzw. case study. O ile podstawy, dobre praktyki i mechanizmy działania pozostały niezmienne, to od 2011 roku sporo się zmieniło w świecie online, np. nie znajdziesz tam żadnych informacji o Instagramie. To taki mały minus, ale wynikający po prostu z upływu czasu, a nie braków wiedzowych autora. Czasem brakowało mi konkretów, ale widać, że autor zna się na swoim fachu. To książka dla Ciebie, jeśli chcesz stworzyć własną markę lub interesujesz się marketingiem.

 Co mi w duszy grało?

W kwietniu słuchałam bardzo dużo piosenek. Umilały mi czas spędzany w domu. Lubię słuchać piosenek, np. gdy robię notatki lub jakieś projekty na studia. Cicha muzyczka w tle sprawia, że lepiej mi się pracuje. Zapraszam na hiszpańsko-angielską playlistę. 

Cande Molfese y Ruggero Pasquarelli - TODO CAMBIO

 

 

Hiszpańskojęzyczne piosenki to u mnie chleb powszedni. Kocham ich słuchać! 

Jasmine Thompson - Willow

 Piękna, delikatna nuta.

Jasmine Thompson - Run

Ta piosenka wprawia mnie w pozytywny nastrój.

Jasmine Thompson - Adore

  Szybko wpada w ucho i uzależnia. 

Amor Congelado

 Ten utwór poznałam dzięki serialowi Spinning Out (znalazł się w kwietniowej Strefie Kinomaniaczki) i zachwycił mnie. Ma niesamowity klimat.

Moulin Rouge! - El Tango de Roxanne

 Nieco podobny klimat do poprzedniego utworu.

Dua Lipa - Physical 

Bardzo energetyczny kawałek. 

Blog

W zeszłym miesiącu udało mi się częściej odwiedzać Wasze blogi i szybciej odpowiadać na komentarze, z czego jestem bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o wpisy, to najchętniej komentowany był post Jak szybko i sprawnie zrobić zakupy?, a także Trik: jak "zawiązać" koszulkę? I Żółty T-shirt i naszyjnik z aparatem oraz Jak podkręcić stylizację? I Beżowa baza i miętowa kurtka. Ku mojej ogromnej radości do grona obserwatorów dołączyły 3 nowe osoby. Bardzo miło mi Was powitać! 

*

Życzę Ci wspaniałego maja!
🌷🌺🌸

***

Jak wspominasz kwiecień?