8 sierpnia 2025

Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie

Hejka!

Zapraszam Cię miejsca, gdzie historia spotyka się z pasją.

 

Dziś zabieram Cię do miejsca, gdzie, m.in.:

🚘 zobaczysz świetlno - muzyczne show z Fiatem 126 p w roli głównej,

🚘 przeniesiesz się w czasie do PRL-u,

🚘 zagrasz w gry Mortal Kombat i Mario.


 


Miejsce jest znane w Polsce, a nawet na świecie. Chodzi o Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie, które odwiedziłam podczas zeszłorocznych wakacji. 

 


Gdzie znajduje się Muzeum Motoryzacji Wena?

Muzeum Motoryzacji Wena funkcjonuje od 19 czerwca 2024 roku. Zlokalizowane jest przy ul. Zielnej  1B w Oławie, mieście w województwie dolnośląskim, które jest siedzibą powiatu oławskiego i gminy wiejskiej Oława. Znajduje się ono ok. 30 km od Wrocławia.

 


Kim jest właściciel Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie? 

Tomasz Jurczak, prawdziwy pasjonat motoryzacji, 12 lat temu wspominał o swoim pomyśle i wreszcie udało mu się go zrealizować w postaci Muzeum Motoryzacji Wena. Kolekcjonowanie samochodów zaczął już w pierwszej połowie lat 90. 


 

Jest się czym chwalić! Oławskie muzeum nie ma sobie równych. Od otwarcia zdążyły je odwiedzić znane osobistości, jak Piotr Kupicha, Bryan Ray Benedict - dyrektor ds. projektowania w Hot Weels Matchbox. Niektórzy przylatywali nawet specjalnie helikopterem, he, he.  Jest to największe prywatne muzeum motoryzacji w Europie Środkowej.

 


Muzem ma nawet własnego Oławskiego Koguta. Wrocław ma krasnale, a Oława koguty. 

  

Kiedy można odwiedzać Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie?

Muzeum jest czynne od poniedziałku do niedzieli w godzinach 9:00 - 18:00. Także można je odwiedzać przez cały tydzień.

 

Ile kosztuje bilet do Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie? Cennik 2025

Aby odwiedzić muzeum, za bilet normalny należy zapłacić 50 zł, natomiast za ulgowy 40 zł. Bilet rodzinny to koszt 150 zł, a grupowy (min. 15 osób) 40 zł.

W bilety można zaopatrzyć się online na stronie muzeum lub na miejscu w kasie albo automacie. 

Nie trzeba wcześniej rezerwować biletów.

  

Jak wygląda zwiedzanie Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie? I Moje wrażenia 

Bilety kosztują 50 zł (normalny, w zeszłym roku było tyle samo), ale zdecydowanie są warte swojej ceny! Zwiedzanie odbywa się samodzielnie. Eksponatów jest całe mnóstwo i to nie tylko samochody, ale również motory, bryczki, skutery, czy rowery. W Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie zobaczysz różne strefy tematyczne, np.poświęconą Fiatowi 126 p, PRL-owi, muzyce. Jest nawet coś w rodzaju mini Kolejkowa, nazywa się Leszkowo Zdrój. Nazwa wzięła się od Ministra Leszka, który jest znaną postacią kojarzoną z Muzeum Motoryzacji Wena


Eksponaty mają tabliczki z nazwami, krajem pochodzenia i rokiem produkcji, ciekawsze posiadają opisy z krótką informacją. Na specjalnych stanowiskach można posłuchać ciekawostek, ryku silnika albo obejrzeć filmik. Podczas mojej wizyty niestety nie wszystkie działały.  

 

Nie mówcie nikomu, że trzymam malucha w domu

Jedno z pomieszczeń zostało odtworzone na wzór mieszkania, w którym p. Mirek z Gliwic trzymał swojego Fiata 126 p. Normalnie na środku pokoju można podziwiać oryginał. Coś niesamowitego!

 


 

Wystawa ,,50 lat polski Fiat 126 p"

Co jakiś czas światła w tej strefie zostają przygaszone i zaczyna się świetlne show z muzyką w tle. Światła zaczynają migać, włączają się lasery, poszczególne modele zostają podświetlone... Wygląda to niesamowicie! Filmik, czy zdjęcia nie są w stanie tego oddać.

Chcesz się poczuć, jak artysta? Czeka na Ciebie strefa, gdzie możesz pokolorować Fiata 126 p lub skorzystać z gotowych wzorów. Efekty świetlne i dźwiękowe. Wow! Musisz się liczyć z kolejką do tej atrakcji. 

 


 

W tematyce Maluchów znajdziesz ciekawe eksponaty, jak Maluch, który nigdy (przez 36 lat!) nie był myty, Maluch, którym jeździły dzieci Boba Marleya, czy ostatni wyprodukowany Maluch. Prawdziwy Maluchowy zawrót głowy!



Oprócz środków transportu w muzeum masz okazję podziwiać pamiątki z PRL-u, np. słynne Relaksy, czy inne buty.  Dużo rzeczy kojarzyłam. Czyżby PRL był wiecznie żywy?


Ośrodek wypoczynkowy Leszkowo Zdrój

Gdy będziesz potrzebować odsapnąć od zwiedzania, udaj się do ośrodka wypoczynkowego Leszkowo Zdrój. Znajdziesz tam kampery, wychodek, domek, namit i słynnego Malucha, a także plażę, trawę i ładny widoczek w tle. Ta strefa bardzo mocno skojarzyła mi się z tą w Muzeum Motoryzacji Topacz. Panuje tu podobny klimat.




Filmowe fury

Gdyby było Ci mało, w muzeum masz okazję zobaczyć egzemplarze aut, które występowały w filmach, np. słynne auto Jamesa Bonda BMW Z 8 z Świat to za mało, czy Rolls Royce Silver Spur II z Poza zasięgiem. Sporo samochodów pojawiło się w programie Zawodowi handlarze na antenie TVN Turbo.




Podróż w czasie do PRL-u

Chcesz powspominać czasy Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej? A może pokazać młodszym pokoleniom?  Znajdziesz tu wiele rzeczy, które Ci to umożliwią: budka telefoniczna, kiosk ruchu, muzeum PRL-u w autobusie, kino PRL w autobusie, strefa gier - Mortal Kombat, wyścigi (wszystkie napisy po japońsku), Mario, czy jakaś strzelanka. Spróbowałam i muszę przyznać, że nie tak łatwo gra się na automatach.

Gdy zgłodniejesz w trakcie zwiedzania, wstąp do słynnej restauracji rodem z PRL-u, do której poszukiwano niemiłych ekspedientek. Podobno na to ogłoszenie o pracę odpowiedziało 200 pań z całej Polski! 

 

Lokalne akcenty 

Muzeum znajdziesz również typowo oławskie akcenty. Odtworzono tu dawne warsztaty jednej z lokalnych szkół zawodowych. Zobaczysz, jak wyglądała dawna stacja CPN. Wybierzesz się na bazar GS Oława.


Jeśli chodzi o pamiątki, można tu znaleźć magnesy, breloki, szklanki, koszulki, bluzy, ramki na tablice rejestracyjne, kartki... Trzeba za te przyjemności odpowiednio sypnąć groszem.


Dla miłośników nieco starszej motoryzacji jest też samochód Freda Flinstone'a z nim samym. Można się poczuć, jak w epoce kamienia łupanego, he, he. Genialny pomysł! 

 

Wszystkiego jest tak dużo, że warto zarezerwować sobie na zwiedzanie kilka godzin. Mnie zajęło to ok. 3,5 godziny. Można porobić świetne zdjęcia i filmy. Ludzi było sporo, ale udało mi się porobić fotki. Warto zaznaczyć, że muzeum stale się rozrasta i powiększa kolekcję o nowe eksponaty, organizuje ciekawe wydarzenia. Także dzieje się!


Jestem bardzo zadowolona z wizyty w tym miejscu. Nie nudziłam się. Zdecydowanie warto odwiedzić Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie!

 

***

Słyszałaś o Muzeum Motoryzacji Wena? 

3 komentarze:

  1. Pierwszy raz słyszę o tym miejscu :) Wydaje się być bardzo ciekawe! Mam nadzieje, że kiedyś będe miała okazję je zobaczyć na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maluch, który nigdy nie był myty w szczególność zapadł mi w pamięci 😅 Co za biedaczek ! Samo muzeum robi niesamowite wrażenie ! Dodaję je do listy miejsc, które musimy odwiedzić w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieszkałam w Oławie, przed wyprowadzką do Holandii :) Gdy będę wybierać się do mamy w odwiedziny, na pewno tam zajrzę.
    Mój dziadek, który też właśnie mieszkał w Oławie (stamtąd pochodzi moja mama) - też miał malucha. Mój brat nadal go ma. Może kiedyś zobaczymy go w tym właśnie muzeum? :)

    OdpowiedzUsuń