Hejka!
Zapraszam Cię na wakacyjną stylizację.
Nic nie może przecież wiecznie trwać...
Wszystko, co dobre, szybko się kończy. Tak też i stało się z moim urlopem. Podczas tegorocznych wakacji udało mi się odwiedzić wiele ciekawych miejsc, z czego jestem niezwykle zadowolona. To był bardzo udany czas. Chciałoby się więcej, ale przecież coś musi zostać na przyszły rok, he, he. Myślałam, że zwiedziłam już prawie wszystko, a tu się okazało, że nie mam się co martwić, interesujących miejsc mi nie zabraknie. Ciągle natrafiam na coś nowego.
Relację z wycieczki do Zamku w Dąbrowie Niemodlińskiej możesz już przeczytać na moim blogu. Kolejne pojawią się wkrótce, także trzymaj rękę na plusie.
Stylizacja w pałacu
Dzisiaj przychodzę z modowym wpisem. Zdjęcia stylizacji udało mi się uwiecznić w interesującym miejscu - pałacu, który na co dzień pełni funkcję urzędu. Wewnątrz może nie wygląda jakoś mocno królewsko, chociaż zdobienia barierek i bramy są bardzo ładne. Natomiast z zewnątrz to istny pałac z bajki! Ale o tym innym razem. Przejdźmy do stylizacji.
Sukienka z falbankami i T-shirt
Wyciągnęłam z szafy sukienkę na ramiączkach w żółte, niebieskie, jasnofioletowe kwiaty z elementami zieleni. Tym, co ją wyróżnia, są perłowe guziczki oraz asymetryczne falbanki. Aby nie czuć się goło, włożyłam pod spód zwykły, żółty T-shirt. Dzięki niemu stylizacja nabrała klimatu lat 90. Wówczas połączenie T-shirtu z sukienką było bardzo popularne.
Białe tenisówki, torebka koszyk, ulubione bransoletki
Na stopy powędrowały moje niezawodne, białe tenisówki, które są zgrabne i przez to pasują zarówno do spodni, jak i spódnic oraz sukienek. Całość dopełniłam torebką - koszykiem na białym pasku, ze złotym znakiem nieskończoności. Pojawił się też mój ulubiony duet bransoletek - złota z serduszkiem oraz jasnoróżowa.
***
Co sądzisz o stylizacji?
Jesteś już po urlopie, czy perspektywa wakacji jest wciąż przed Tobą?
W sumie fajnie to wygląda! Ostatnio widziałam dziewczynę w podobnym połączeniu i pomyślałam w sumie czemu nie!? :D
OdpowiedzUsuńJa już praktycznie po urlopie, zostały mi 2 dni na wrzesień :)
bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuń