17 października 2018

Total blue look + różowy akcent


Stylizacja w odcieniach niebieskiego

 Hejka!

Stylizacja w odcieniach niebieskiego. 
Zapraszam. 


Dzisiaj przychodzę do Was ze stylizacją w odcieniach niebieskiego oraz małym różowym akcentem. Żółte liście przypominają, że mamy jesień, ale temperatura wciąż pozwala na wybieranie lżejszych zestawów.

*
Granatowy sweter- płachta dobrze sprawdza się rano i po południu, gdy jest trochę chłodniej. W środku dnia korzystam z ciepełka i chodzę w letnich bluzkach bez nakrycia wierzchniego. Zadziwiają mnie natomiast ludzie chodzący w kurtkach. Gdy jest zimno zdarza mi się zobaczyć osoby chodzące w krótkich spodenkach, natomiast teraz nagle część osób się poubierała. Ktoś wie o co chodzi? Czyżby ważniejsza od komfortu była udana stylówka?


Granatowy niezapinany sweter, niebieska koszula w kropki, jegginsy, granatowe baleriny, różowa brokatowa torebka

Kolejnym elementem są jegginsy, których dawno na blogu nie było. Wygodne i dopasowane, są jak moja druga skóra.

Niebieska koszula, sweter, jegginsy, baleriny, różowa torebka

Jasnoniebieską koszulę w białe kropeczki mogliście zobaczyć w wakacyjnej wersji w duecie ze spódnicą. Jest bardzo uniwersalna- świetnie sprawdza się też w połączeniu ze spodniami. Zwiewna i przyjemna w noszeniu.


Niebieska koszula w białe kropki, Cropp

 Jedynym jej minusem jest to, że łatwo się gniecie (ale zalety i tak przeważają, więc mogę jej to wybaczyć). 😃

Cropp, Pepco, Sinsay, prezent

Przechodząc do biżuterii- postawiłam na bardzo delikatną bransoletkę (na cienkim sznureczku) z rozgwiazdą oraz pomarańczowym chwościkiem. Przywodzi na myśl wakacyjne chwile.

Bransoletka z rozgwiazdą i pomarańczowym chwościkiem na niebieskim sznureczku


Akcentem wyróżniającym się kolorystycznie (oprócz chwościka) jest różowa brokatowa torebka (pokazywałam ją już przy okazji innej stylizacji). W końcu w tym sezonie mamy błyszczeć, prawda?✨
 
Brokatowa torebka, Reserved

Całość dopełniają granatowe baleriny z kokardkami (alternatywa dla moich ulubionych złotych). Kupiłam je w Sinsay'u za 19,99zł- myślę, że to całkiem dobra cena.

Granatowe baleriny z kokardkami, Sinsay

Tak prezentuje się całość. Zdjęcia przy schodach wychodzą fajnie, zgodzicie się ze mną?

Koszula w kropki, jegginsy, granatowe baleriny
  
***

Czy niebieski często gości w Waszych stylizacjach?

Chodzicie jeszcze w letnich ubraniach czy przestawiliście się już na cieplejsze?

66 komentarzy:

  1. Zmarzluch ze mnie, więc u mnie już kurtka. Zwłaszcza, że pogoda się popsuł.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście tylko poranki i wieczory są chłodne. Pogoda dalej dopisuje, ale słyszałam, że niedługo ma się pogorszyć.
      Dziękuję. Udanej końcówki tygodnia! :)

      Usuń
  2. Ja już chodzę w zimowej kurtce, opatulona szalikiem :D Stylizacja super, bardzo w moim guście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to szybko przestawiłaś się na cieplejsze ubrania. U mnie pogoda dopisuje, więc nie muszę jeszcze rezygnować z lżejszych ubrań. ;) Cieszę się, że stylizacja Ci się podoba. ;)

      Usuń
  3. Ja może nie chodzę w zimowej kurteczce, ale często zakładam jesienny płaszcz. Zwłaszcza kiedy idę do pracy bo ranem jest zimno, tak samo jak o 22 kiedy kończę popołudniową zmianę :D jednak puki pogoda pozwala, ograniczam się do sweterków czy bluz :) świetna stylizacja, ja kocham ten kolor w szafie wygrywa granat, niebieski, jeans... tego mam zdecydowanie najwięcej :)
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, ranki i wieczory są baaardzo zimne, więc płaszcz jest jak najbardziej niezbędny. ;) Cieszę się, że stylizacja Ci się podoba. U mnie jasnoniebieskiego jest mało, ale jeansu i granatu zdecydowanie więcej. ;)
      Dziękuję i też przesyłam pozdrowionka! :*

      Usuń
    2. Jasnoniebieskiego też mam mało, chyba nawet więcej bieli ale niebieski jako kolor to króluje w mojej szafie :D Buziaczki <3

      Usuń
  4. I love your outfit! you look amazing!

    OdpowiedzUsuń
  5. Stylizacja w moim stylu. No może bez sweterka ale tylko dlatego, że się źle czuję w takim fasonie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Cieszę się, że większość elementów stylizacji przypadła Ci do gustu. :)

      Usuń
    2. Czekam na więcej. Może coś z czerwienią? ;)

      Usuń
    3. Za czerwienią nie przepadam, wolę bordo. Chociaż koszule w czerwono- czarną kratę uwielbiam. ;)

      Usuń
  6. Bardzo lubię granat- jest elegancki i ponadczasowy. Dla mnie bomba:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem fanką granatu- zgadzam się z Twoimi słowami. Za czernią nie przepadam. ;) Dziękuję i pozdrawiam! :)

      Usuń
  7. Torebka świetnie nadaje charakteru stylizacji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebka fajnie rozjaśnia całą stylizację ;)

    Mój blog Miszczak.photography

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna ta bluzka i fajny dodatek w postaci brokatowej torebki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Cieszę się, że te dwa elementy Ci się spodobały. :)

      Usuń
  10. Podoba mi się ta stylizacja ;) A połączenie niebieskiego z pudrowym różem to jedno z najlepszych zestawień kolorystycznych, moim zdaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniale, że tak uważasz. ;) Ten duet faktycznie jest piękny. ;)

      Usuń
  11. Jak dla mnie trochę za dużo tutaj tego niebieskiego, ale ogólnie typ ubrań super dobrany do siebie! :)
    Zapraszam do siebie na recenzję: http://hiddenxguns.blogspot.com/2018/10/dlaczego-warto-przeczytac-chmury-z.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Często ubieram kolor niebieski, lubię go:) Muszę przyznać że fajny sweterek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super. Wiesz, że mnie się podobają wszystkie twoje stylizacje, ale ciemnoniebieski i granatowy bardzo lubię. Świetne dżinsy :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Torebka od razu wpadła mi w oko ;) nadaje blasku stylizacji :)

    Mój blog CAKEMONIKA

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie, że wybrałaś akcent taki mocny.

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  16. ja już głownie chodzę w cieplejszych ciuszkach, chociaż czasem trafi się taki słoneczny dzien, że można postawic na cos lżejszego ;) niebieski noszę dosc często, bo jakis czas temu mialam na niego porządną fazę, wiec trochę tych ubran mam hihi
    koszula jest super :3 ja małą uwagę zwracam na to czy ubrania są trochę pogniecione :P jakos mi to nie przeszkadza hihi
    takie narzutki bardzo lubię :3
    pozdrawiam i zapraszam ♥
    stylowana100latka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, że podzieliłaś się swoimi przemyśleniami. :)
      Z chęcią odwiedzę Cię w wolnej chwili. Buziaki! :*

      Usuń
  17. Też mnie zadziwia, że sporo ludzi chodzi już w kurtkach, czapkach i innych ciepłych ubraniach, kiedy jest tak ciepło, że ja jeszcze chodzę z krótkim rękawkiem. Sam nie wiem o co chodzi ;D. Stylizacja super, ta koszulka jest śliczna :)
    Miłego wieczoru!;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he. Fajnie, że się rozumiemy. :D Dziękuję i też życzę Ci miłego wieczorku! :*

      Usuń
  18. Mam tę samą bluzeczkę, ale w ogóle w niej nie chodzę... Zawsze gdy widzę ją u Ciebie, to zastanawiam się dlaczego, bo przecież jest taka śliczna :P Później napisałaś o tym, że się gniecie i przypomniałaś mi mój powód ;)
    Uważam, że Twoja stylizacja dzięki narzutce jest idealnie dopasowana do pogody :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Niestety, coś za coś. Ja mimo tego mankamentu często ubierałam tę bluzkę (gdy było ciepło), bo jest mega wygodna i przewiewna, więc na upały idealna. :)

      Usuń
  19. Świetnie wyglądasz:) Zauroczyła mnie ta rozpinana koszula:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały zestaw.Koszulkę i torebeczkę chętnie bym pożyczyła.Co Ty na to?Baleriny mam podobne tylko,że w opłakanym już stanie.Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma problemu, zgłoś się do mnie. ;) Dziękuję. :) Może to już czas, by kupić nowe baleriny? Buziaki! :*

      Usuń
  21. uwielbiam takie koszule bez rękawów <3
    śliczny look :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :) Koszule bez rękawów już dawno podobały mi się u innych, ale sama nie miałam odwagi po nie sięgnąć. Podczas tych wakacji się przełamałam i pokochałam takie koszule. <3
      Buziaki! :*

      Usuń
  22. Bardzo ładny outfit jesienny! Ja też lubię te kolory. Muszę kupić kilka par podobnych balerin, bo ostatnie mi się rozleciały w zeszłym tygodniu. Ja w nich chodzę nawet w zimie w ciepłe dni, niestety parę razy zaczepiały mnie złośliwe panie "czy mi nie zimno", tak samo jak inną kobietę, która też miała takie w zimie. Myślę, że ubieranie się stosownie do pogody jesienią i zimą ( czyli lżejsze ubrania w ciepłe dni) przyszło do nas niedawno głownie z Wysp Brytyjskich. Wiesz, bo ja jestem socjolożką i obserwuję to trochę tak naukowo. Wydaje mi się że to jest manifestacja przywiązanie do kultury zachodniej, coś europejskiego, do czego częśc osób jeszcze sie nie przyzwyczaiła a część tego nienawidzi bo nie jest to "swojskie" w każdym razie tu w Warszawie, gdzie jest dużo ludzi ze wschodniej Polski. Szczególnie szkoda mi dzieci, które są przegrzewane przez zapobiegliwe babcie i mamusie. To jest taka tradycja że jak jesień to czapa i kurtka, nawet żeby było 20 stopni. Tu sąsiadka szła w puchówce i sztruksach, kiedy było 20C! Ja tego bardzo nie lubię. Teraz znowu będzie cieplej, ja dzisiaj chodziłam tylko w bluzie z kapturem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i to, że podzieliłaś się ze mną swoimi spostrzeżeniami. :) Zgadzam się z Tobą, powinniśmy chodzić ubrani tak, by było nam komfortowo- ani za ciepło ani za zimno. Fajnie, że czynisz takie naukowe obserwacje. :)
      Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. :)

      Usuń