Podsumowanie miesiąca: styczeń 2023

Hejka!

Zapraszam Cię na podsumowanie stycznia.

 

Ledwo się obejrzałam, a nadszedł luty. Czas więc podsumować to, co się działo w styczniu.

Noworoczne pierniczki

Nowy rok zaczęłam od zrobienia pierniczków - całkiem przyjemny początek.

 

Orszak Trzech Króli 2023

W tym roku pogoda dopisała, nie było tak zimno, jak w poprzednich latach. Kończyny mi nie odmarzały, co jest dużym plusem. Natomiast sam orszak nie zrobił na mnie wrażenia. Trwał najkrócej, jak do tej pory - ok. godzinę. Z atrakcji była kolejka, którą jechały dzieci oraz występ uczniów, który trwał kilka minut (miałam wrażenie, że kilka sekund) i niestety nie było mi go dane zobaczyć, gdyż aktorzy nie byli na podwyższeniu (zawsze występowali na wozie), a ludzi było bardzo dużo (mam wrażenie, że najwięcej, jak do tej pory), więc wszystko zasłaniali. Trzech króli ponownie jechało na koniach. Maszerowaliśmy ulicami miasta, śpiewając kolędy i pastorałki. Od czasu do czasu słychać było bębny, co stanowiło nowość.

 

 

Zabawa karnawałowa

Jak karnawał, to karnawał. Nie mogło się obyć bez zorganizowania imprezki karnawałowej. Były balony, dekoracje, dyskotekowe oświetlenie, rekwizyty do sesji zdjęciowej oraz ordery Króla i Królowej parkietu. Stworzyłam też playlistę specjalnie na tę okazję. Potańczyłam sobie, było fajnie.

 

Śnieg

Śnieg w styczniu pojawił się kilka razy. Nie udało mi się zrobić sesji zdjęciowej na tle śnieżnej scenerii (ale pojedyncze zdjęcia już tak), ale przynajmniej nacieszyłam oczy.

Mayday Bigamistka

W zeszłym miesiącu wybrałam się na spektakl, pt. Mayday Bigamistka opowiadający o kobiecie, która pracuje jako kierowca taxówki i prowadzi podwójne życie. A wszystko to  w Londynie w atmosferze lat 70. Opis wydawał się ciekawy, dlatego też skusiłam się na tę sztukę teatralną. Pierwsza część była dla mnie nudna, mocno naciągana i po prostu nieśmieszna. Druga część lepsza, kilka razy się nawet uśmiechnęłam. Wydaje mi się, że całość zyskałaby, gdyby akcję umieścić w polskich realiach. Natomiast jeśli chodzi o samą grę aktorską, to nie mam się do czego przyczepić, ta była na bardzo wysokim poziomie.

 

 

Co mi  duszy grało?

Na mojej styczniowej playliście pojawiło się sporo piosenek anglo- i polskojęzycznych, znalazły się też dwie po hiszpańsku.

Michael Patrick Kelly - Wonders

Fajny vibe, ciekawy tekst. Przyjemnie się słucha.

Nicky Youre - Eyes On You

Radosna, pozytywna piosenka na poprawę nastroju.

Ava Max - Dancing's Done

Fajna nuta, ma taki mroczny klimat. Uzależnia.

Camilo, Camila Cabello - Ambulancia

 

Piosenka ma fajny rytm, w sam raz do tańczenia bachaty. Camila w duecie z Camilo brzmią świetnie!

Oskar Cyms - My Girl

Przepiękna piosenka, można jej słuchać w nieskończoność. Początkowo myślałam, że śpiewa ją zagraniczny wokalista, a tu takie miłe zaskoczenie, że jednak Polak. Utwór ma klimat pierwszego tańca na weselu.

 

Oskar Cyms - Daj mi znać

Energetyczna nuta, da się wyczuć klimat lat 80. Wpada w ucho od pierwszego przesłuchania.

Michał Szczygieł - Nowe sytuacje

  

Podoba mi się klimat piosenek Michała. Z tą nie jest inaczej. Super nuta!

Kuban - Na okrągło (prod. favst)

 

Poważny klimat, ale mimo to chce się tej nuty słuchać na okrągło.

 

2115 - DRESSCODE ft. Taco Hemingway

 

Szybko wpada w ucho.

Miley Cyrus - Flowers

 

Lubię piosenki Miley, ale ta na początku nie przypadła mi do gustu. Zmieniło się to po kilku przesłuchaniach. Artystka nawiązuje w niej do związku z jej byłym mężem Liamem Hemsworthem. Nuta ma moc!

Shakira II BZRP Music Sessions #53

 

Shakira nagrała diss na swojego byłego partnera Gerarda Pique. Mocna nuta. Czyżby Miley z Shakirą rozpoczęły trend na dissowanie swoich byłych?

 

Blog

Najchętniej komentowanymi wpisami w zeszłym miesiącu były: Kolor Roku 2023: Viva Magenta, Stylizacje dnia: na dobry początek roku oraz Strefa Kinomaniaczki: Amerykanka w Paryżu, Akademia Nevermore, zaklinaczka koni. Dziękuję, że do mnie zaglądasz!

 

*

 

Życzę Ci udanego lutego!

⛄❄🧣

 

***

 

Spadł u Ciebie śnieg?

Lubisz oglądać spektakle teatralne?

Jakie piosenki gościły na Twojej styczniowej playliście?