14 stycznia 2023

Strefa Kinomaniaczki: Amerykanka w Paryżu, Akademia Nevermore, zaklinaczka koni

Styczniowa Strefa Kinomaniaczki

Hejka!

Zapraszam Cię do świata filmów i seriali.

 

Emily w Paryżu/ Emily in Paris (2022)  sezon 3

Emily w Paryżu/ Emily in Paris (2022)  sezon 3

Emily czekają do podjęcia ważne decyzje dotyczące jej dalszych losów w Paryżu.

 

Emily w Paryżu/ Emily in Paris (2022)  sezon 3

Sezon 3 liczy 10 odcinków po ok. 30 min (nawet nieco mniej). Lubię takie krótkie produkcje, szybko się je ogląda, choć z drugiej strony pozostaje trochę niedosytu, chciałoby się, by historia trwała, zwłaszcza gdy kończy się w momencie pełnym napięcia i zaskoczenia. Serial był lekki i przyjemny. Nieco bardziej przekonałam się do Alfiego, ale i tak od początku jestem team Gabriel (którego znów było jak dla mnie za mało). 

Podobało mi się, że rozwinięto wątek Mindy (lubię jej postać), jej talentu i życia uczuciowego. Pojawił się nowy bohater - Nicolas. Emily znów zachwycała stylizacjami, Mindy też. Nie było fajerwerków, ale serial oglądało mi się przyjemnie

Minusem był dla mnie brak tłumaczenia kwestii francuskojęzycznych (nie było nawet napisów po angielsku, a do piosenek były). Utrudniało to rozumienie niektórych wątków, choć sporo można się było domyślić z kontekstu. Nie był to dla mnie koniec świata, mimo iż nie znam francuskiego, ale niedogodność. Cieszę się natomiast, że końcówka tak się potoczyła, choć z drugiej strony znów wszystko się skomplikowało. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na sezon 4.

 

 

Wednesday (2022)

Wednesday (2022)

Wednesday Addams, bystra i sarkastyczna nastolatka, w środku roku szkolnego zostaje przeniesiona do Akademii Nevermore, szkoły, w której uczą się odmieńcy. Tam rozpoczyna śledztwo w sprawie serii zabójstw. 


Wednesday (2022)

Kojarzyłam rodzinę Addamsów, ale nie oglądałam nic z nimi związanego, ani nie zagłębiałam się w ich historię, także ta produkcja miała u mnie czystą kartę. Serial liczy 8 odcinków po ok. 45 min. Bardzo mi się podobał, lubię wątki kryminalne, śledziłam losy Wednesday z zaciekawieniem.  

Jenna Ortega, która zapadła mi w pamięci rolą w serialu Ty, świetnie wcieliła się w postać Wednesday. Polubiłam też postać Enid, która była radosna i uwielbiała kolory. Serial trzymał w napięciu, pojawiły się niespodziewane zwroty akcji

Z ciekawostek dodam, że nauczycielkę, Marilyn Tornhill, zagrała Christina Ricci, która wcieliła się w Wednesday w filmach Rodzina Addamsów (1991) oraz Rodzina Addamsów 2 (1993). Zdecydowanie polecam! Mam nadzieję, że powstanie kolejny sezon.

 

Wicher 2: Na przekór wszystkiemu/ Ostwind 2 (2015)

Wicher 2: Na przekór wszystkiemu/ Ostwind 2 (2015)
 

Mika zamiast jechać do Paryża woli spędzić wakacje na u babci na farmie. Nie może doczekać się spotkania z ukochanym koniem- Wichrem. Jednak od jej ostatniej wizyty coś się zmieniło. Zwierzę zamiast spędzać z nią czas, ucieka do lasu. Mika wkrótce odkrywa, co jest tego powodem. Gdyby tego było mało, stadnina popada w tarapaty finansowe i grozi jej bankructwo. Mika postanawia wziąć udział w zawodach jeździeckich.

 

Wicher 2: Na przekór wszystkiemu/ Ostwind 2 (2015)
 

Nie tak emocjonalny i wzruszający jak pierwsza część, ale przyjemnie mi się go oglądało. Szkoda, że relacja Miki z Samem nie rozwinęła się po mojej myśli.


 

Wicher- Dzikie konie/ Ostwind 3 - Aufbrauch nach Ora (2017)

Wicher- Dzikie konie/ Ostwind 3 - Aufbrauch nach Ora (2017)
 

Mika wraz z Wichrem wyruszają do Andaluzji - miejsca jego narodzin. Tam odkrywają oazę, z której korzystają dzikie konie. Jednak wkrótce ma ona zostać sprzedana firmie, która ją zlikwiduje. By do tego nie dopuścić, Mika wraz z przyjaciółmi postanawia odrodzić starożytną tradycję wyścigu dzikich koni i nadać oazie status dziedzictwa narodowego.

 

Wicher- Dzikie konie/ Ostwind 3 - Aufbrauch nach Ora (2017)
 

Również nie przebił pierwszej części. Bardziej nierealistyczny niż druga – samotna podróż nastolatki na koniu do obcego państwa. Ale też bardziej emocjonalny i wzruszający niż poprzednia część.

 

 

Wicher: Przyjazd Ari/ Ostwind- Aris Ankunft (2019)

Wicher: Przyjazd Ari/ Ostwind- Aris Ankunft (2019)
 

Więź między Miką a Wichrem okazuje się być nie tylko błogosławieństwem, ale i przekleństwem. Koń jest osowiały, nie chce nic jeść, Mika leży w szpitalu w śpiączce... Z pomocą przychodzi im Ari.

 

Wicher: Przyjazd Ari/ Ostwind- Aris Ankunft (2019)
 

Ładne zrealizowany, przyjemny, ale zabrakło mi Miki. Ari to nie to samo. Co prawda odegrała ważną rolę, ale mnie ta część nie powaliła. Robiło się ciekawie, intryga nowych postaci, ale potencjał niewykorzystany. Mogli zakończyć na trzech częściach, a właściwie już na pierwszej. Dodatkowo dubbing był straszny, wolałam wersję z lektorem. Wiem, że chcieli dać szansę młodszemu pokoleniu, urozmaicić historię, dlatego wprowadzili wątek Ari, ale mogli zrobić osobną serię. Poza tym Mika przecież nie jest za stara na jeździectwo, nie musi nikomu ustępować miejsca.

 

 

Wicher. Ostatni rozdział/ Ostwind- der Große Orkan (2021)

Wicher. Ostatni rozdział/ Ostwind- der Große Orkan (2021)
 

Ari zamieszkała w stadninie Kaltenbach, gdzie po letniej burzy trafiają spłoszone konie cyrkowe. Dziewczynka zaprzyjaźnia się z Carlo, chłopcem występującym w cyrku. Wspólnie opracowują plan uratowania wielkiego Orkana, starego konia zmuszanego do występów przez żądnego zysków reżysera Yiri'ego. 

 

Wicher. Ostatni rozdział/ Ostwind- der Große Orkan (2021)
 

Ciekawa fabuła, nowi bohaterowie. Znów Miki było mało, ale więcej niż w poprzedniej części. Ari wykazała się dużą bezmyślnością, narażając Wichra. Film nie był zły, lepszy od poprzedniej części, ale dobrze, że to już ostatni z tej serii.

 

***

Znasz powyższe produkcje?

Jaki film/serial ostatnio obejrzałaś?

 

12 komentarzy:

  1. Emily w Paryżu znam, mnie osobiście wkurza trochę to mijanie się Emily z Gabrielem a Camille jest dość męczącą postacią. Jedyne co to stylizacje bohaterek wymiatają, ogromnie mi się podobały :)

    Uroczej niedzieli życzę ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już nie mogę się doczekać, aż wreszcie Emily będzie z Gabrielem. Faktycznie trochę za długo to trwa, wciąż coś lub ktoś staje na drodze ich szczęścia. Do Camille też nie pałam sympatią. A stylizacje, tak jak napisałaś, są mega i mi też się podobają. <3

      Dzięki. Udanego tygodnia! ;*

      Usuń
  2. Dużo tematyki koni! Wednesday jest popularny ostatnio, ale jakoś mnie osobiście nie kusi. Bliżej mi do Emily w Paryżu, może nawet kiedyś obejrzę, a właściwie zrobię 2 podejście, bo już zaczęłam kiedyś, ale chyba po odcinku zrezygnowałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się złożyło. Chciałam dokończyć serię o Wichrze. Jego dalsze losy obejrzałam już jakiś czas temu, spisałam wrażenia, ale zapomniałam ich umieścić w Strefie Kinomaniaczki, więc pojawiły się teraz. :D Mnie "Wednesday" zachęciła viralowym tańcem. ;) Czekam na drugi sezon. <3 Z serialami bywa różnie, trzeba mieć wenę na dany typ. :D

      Usuń
  3. I want to see Wenesday. I saw Emily in Paris but I really don't like the story

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I understand. "Wednesday" was great. I recommend it to you. ;)

      Usuń
  4. Obejrzałam wszystkie sezony Emily w Paryżu, bardzo mi się podobał ten serial :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo przyjemny i można pooglądać ciekawe stylizacje. ;)

      Usuń
  5. Jedynie ostatniego serialu nie znam.
    WEDNESDAY niedawno skończyłam, a przy Emilii jestem w trakcie 2 sezonu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni to film składający się z 5 części. ;)
      Super! Ja już nie mogę się doczekać nowych sezonów obu seriali. <3

      Usuń
  6. I watched Wednesday and Emily in Paris and I liked both.
    I invite you to visit my last post. Happy new year!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. That's great to hera that. ;)
      Thank you. Happy New 2023 Year! ;)

      Usuń