Hejka!
Buszowałam już w rzepaku, teraz czas na zboże. Zapraszam Cię na nową stylizację!
Jak mija Ci wrzesień? Mój zapowiada się pracowicie. Udało mi się załatwić nowe praktyki i dzisiaj był mój pierwszy dzień. Na razie wszystko się rozkręca, więc moimi wrażeniami podzielę się z Tobą pewnie dopiero w podsumowaniu września. Mam nadzieję, że będzie fajnie. Oprócz tego udało mi się zrealizować sesję zdjęciową, z czego jestem bardzo zadowolona. W dzisiejszym wpisie natomiast chcę podzielić się z Tobą zdjęciami w zbożu, które miałam pokazać już dawno temu. Zostały one zrobione w lipcu.
Stylizacja na tle zboża
Postawiłam na bordową bluzkę z krótkim rękawem. Pozornie wydaje się zwyczajna, jednak marszczenia na rękawach robią całą robotę. Dobrałam do niej spodnie jeansowe o długości 7/8. Dla lepszego efektu bluzkę włożyłam do spodni, a całość dopełniłam cienkim, brązowym paskiem. Dobrze sprawdził mi się też w duecie z sukienką w kwiaty, którą pokazywałam jakiś czas temu.
Na stopy powędrowały czarne baleriny z kokardkami i złotymi elementami. Buty posiadają dziurki, dzięki czemu stopy mogą oddychać. Jest to dla mnie ważne zwłaszcza latem, gdy mamy upały, a potrzebuję ubrać eleganckie obuwie.
Dodatki i mała zagadka
Przejdźmy do biżuterii. Stanowią ją złoty medalik, z którym prawie się nie rozstaje, a także dwie bransoletki- z kółeczkiem oraz z elementem, który nawet nie wiem jak nazwać.
Torebka koszyk z czarnymi rączkami i kokardką tworzy fajny duet z balerinami, a jednocześnie zgrywa się ze zbożem. Powstaje nam taki sielski klimat. Do środka wsadziłam dwa bukieciki kwiatów oraz książkę. Kto zgadnie o czym, a właściwie o kim jest ta książka? Na jednym ze zdjęć widać nazwisko autorki. Kolejną podpowiedzią jest zdjęcie w zbożu, które znajduje się na moim Instagramie @window_of_fashion_by_moni. Już się domyślasz? Podziel się swoimi przypuszczeniami w komentarzu!
Tak prezentuje się moja stylizacja w zbożu. Cieszę się, że udało mi się ją zrealizować. Zauważyłam, że część osób już zaczyna się szykować na jesień, a ja wciąż żyję latem. Przecież ono wciąż trwa! Jeszcze będzie czas, by nacieszyć się zbliżającą się porą roku. Co prawda ostatnio nieco się ochłodziło, ale ciepełko znów wróciło. Warto wykorzystać sprzyjającą pogodę. Życzę Ci udanego letnio- jesiennego września! 🌞🌻🍁
***
Co sądzisz o stylizacji?
Udało Ci się zrealizować sesję zdjęciową w zbożu?
Korzystasz z ostatnich dnia lata, czy żyjesz już jesienią?
Bardzo ładna stylizacja. Nie zrobiłam sesji w zbożu, bo zupełnie jestem niezdjęciowa. Jeśli chodzi o książkę to chyba "Ania z Zielonego Wzgórza".
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za miłe słowa. <3 Zawsze pozostają zdjęcia bez twarzy, tak jak w moim przypadku. :D Co do rozwiązania zagadki, to dobrze odgadłaś, że chodzi o Anię. Gratuluję Ci! ;) Natomiast tytuł tej książki brzmi "Ania z Wyspy Księcia Edwarda". ;) Cieszę się, że zmierzyłaś się z tą mini zagadką. ;)
UsuńTo na pewno będzie ,,Ania z Zielonego Wzgórza" ;p Już nawet wiem jaka, bo przeczytałam w komentarzu.
OdpowiedzUsuńSesję w zbożu też mam za sobą i niedawno podzieliłam się jej efektami :)
Podoba mi się Twój zestaw. Szczególnie temu, że kocham bordowe koszulki! Sądzę, że marszczenia nadają Twojej bluzce większego uroku. Całość wygląda dziewczęco i elegancko, a zarazem niezobowiązująco.
W zeszłym roku miałam tak, że jeszcze chciałam dodawać jesienne zdjęcia, a u większości spotkałam się już z zimowymi kadrami i Bożonarodzeniowymi ozdobami. Sami wyprzedzamy pory roku zamiast cieszyć się tym co jest aktualnie.
Tak, zgadza się! :D
UsuńDziękuję za miłe słowa. ;)
Trafiłaś w punkt! Sami wyprzedzamy pory roku (w sklepach już pod koniec sierpnia widziałam zimowe dekoracje :o), a potem nie potrafimy się już cieszyć obecną porą roku. :( To smutne.
Oj, urocza torebeczka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńRozwiązaniem zagadki jest : " Ania z Zielonego Wzgórza" :-) Bo pierwsze co rzuciło mi się w oczy to Montgomery patrząc na torebkę i wystającą z niej książkę :-) Wiesz, że to moja ulubiona lektura z podstawówki? :-) Uwielbiałam jak mama mi ją czytała :-) Co do stylizacji, bardzo lubię kolor bordo- kojarzy mi się z jesienią :-) Mam prążkowany sweter w tym kolorze :-) Sesje w zbożu mają swój klimat- ja w tym roku w lipcu zrobiłam ich aż 3 :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę miłego popołudnia
Brawo! <3 Chodziło właśnie o Anię. ;) Nie miałam pojęcia, że też lubisz tę książkę. :o Mnie też bordo/ burgund kojarzy się z jesienią. ;) Gratuluję aż 3 sesji w zbożu! :*
UsuńBuziaki! :*
Sesja super!!! Stylizacja piękna, taka w moim stylu :))). Książka już odgadnięta więc pozostaje mi życzyć wspaniałego września :)) Mój zaczął się mega pracowicie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3 Mój wrzesień tez jest pracowity, bo odbywać aktualnie praktyki studenckie. ;)
UsuńUdanej końcówki września i wspaniałego października Ci życzę! :*
Super fajna sesja i zestaw jest naprawdę bardzo ładny i jeszcze taki bardzo letni,a niestety za oknem mamy już jesień. :( Ty na szczęście jeszcze trochę lata nam posyłasz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za moc miłych słów! <3
UsuńFajne połączenie. Mi bardzo spodobają sie torebka
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję! :)
UsuńWiadomo, że chodzi o "Anię z zielonego wzgórza" :) Podoba mi się Twoja stylizacja i sesja w zbożu :)
OdpowiedzUsuńTak jest! :D Bardzo mnie to cieszy. ;)
UsuńPiękna i elegancka stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
UsuńOj torebka wygrywa stylizacje, fajne połączenie :)
OdpowiedzUsuńBordo pasuje do ciemnych włosów :)
Buziaki :*
Dzięki. :D
UsuńBuziaki! :*
Klimat Montgomery aż bije z całego wpisu! Już z tytułu! Ślicznie! Bardzo to jest miłe sercu. A wyglądasz jak zwykle uroczo.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie, Emmo! <3 <3 <3
UsuńBardzo fajna torebka <3 Buźka:**
OdpowiedzUsuńDzięki! :* Buziaki! :*
Usuń