Hejka!
Mała biała to nowa mała czarna. Zapraszam Cię na stylizację!
Plener na sesję zdjęciową: zbożowe pole
Nie liczyłam na to, że w tym roku uda mi się zrobić zdjęcia ze zbożowym polem w tle, a jednak je wypatrzyłam. Miałam to szczęście, że zdążyłam przed żniwami. Gdy wybrałam się na zdjęcia słońce prażyło i co jakiś czas wiał wiatr. Co z jednej strony stanowiło to przyjemne, chwilowe ochłodzenie, ale też nieco przeszkadzało (wiadomo, że sukienka i wiatr, to nie najlepsze połączenie 😂). Nie mam jednak co narzekać, bo sesja ostatecznie się udała. No może nie dokładnie tak, jak chciałam, ale misja: sesja w zbożu została ukończona.
Jaki jest zamiennik małej czarnej na lato?
Biała sukienka to idealny wybór na słoneczne dni, których ostatnio jest mnóstwo. Latem z powodzeniem może zastąpić klasyczną małą czarną. W zależności od dobranych dodatków może być elegancka lub odpowiednia na co dzień. Biała sukienka stanowi świetną bazę dla wyrazistych akcesoriów, ale w jej towarzystwie dobrze będą się prezentować też delikatne, stonowane dodatki. Ja postawiłam na tę drugą opcję.
Słynna mała biała i królewna Fiona
Najbardziej kojarzoną białą sukienką jest ta, którą miała na sobie Marylin Monroe w filmie, pt. Słomiany wdowiec. Pewnie kojarzysz zdjęcie, na którym Marylin stoi na kratce wentylacyjnej, przytrzymując sukienkę, którą podwiewa jej do góry powietrze. Słynna biała kreacja została stworzona w 1955 roku przez, amerykańskiego kostiumografa, Williama Travillę.
Do tej kultowej sceny nawiązali nawet twórcy Shreka 2 - królewna Fiona, podczas jej pierwszego spotkania z Wróżką Chrzestną, musiała w pewnym momencie przytrzymać sukienkę, wzburzoną nieoczekiwanym podmuchem powietrza od spodu.
Biała sukienka z koronką, beżowe sandały
Białą sukienkę z rękawem 3/4 zestawiłam z beżowymi sandałkami z kryształkami ułożonymi w etniczne wzory. Sukienka ma piękne, koronkowe wykończenie przy rękawach oraz na dole, a także ciekawy wzór (kiedyś nawet wypalił mi się na skórze - przebywałam długo na słońcu i opaliłam się we wzór sukienki, na szczęście tylko na ramionach i karku :D).
Złote bransoletki, gumka do włosów z kokardką
Przechodząc do dodatków wybrałam trzy bransoletki: z diamencikami, zwykłą i z białymi koralikami. Kupiłam je kiedyś na wyprzedaży w Sinsay'u.
Włosy natomiast związałam niebieską gumką z kokardką, którą zamówiłam na Aliexpress. Bardzo fajnie sprawdzi się ona też jako bransoletka. Nie mogłam się zdecydować, czy lepsza jest fryzura z rozpuszczonymi, czy związanymi włosami, dlatego na zdjęciach możecie zobaczyć obie wersje.
***
Mała czarna vs mała biała sukienka?
Masz w swojej szafie białą sukienkę?
Kurczę, białej kiecki nie mam. Za to czarne tak :)
OdpowiedzUsuńCzyli klasykę w szafie masz. ;)
UsuńMuszę przyznać, że sama nie jestem przekonana do białych ubrań, czy to spodnie (je to zwłaszcza - nigdy chyba bym nie kupiła), czy sukienka. Chociaż fakt mam jedną w paski :) Ale Twoja wygląda pięknie, wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem. O ile białe sukienki bardzo lubię i mam ich kilka w swojej kolekcji, to do białych spodni nie jestem przekonana. Tzn. podobają mi się u innych, ale sama nie mam ani jednych. :D O, sukienka w paski też się liczy. :D Dziękuję, kochana. ;) Upolowałam ją kiedyś w Croppie. ;)
UsuńJa źle bym się w nich czuła i dla mnie są po prostu niezbyt praktyczne :D
UsuńJa mam jedna biała sukienkę i uwielbiam ja na lato :) mała biała na lato a mała czarna na pozostałe pory roku :D
OdpowiedzUsuńSuper, ze masz w swojej kolekcji białą sukienkę. ;) He, he, fajny podział. W sumie na wiosnę mała biała też się sprawdzi. ;)
Usuńlove the dress and amazing photos dear
OdpowiedzUsuńThank you, lovely. I'm glad you like my outfit. <3
UsuńBiały kolor jest idealny na lato ,szczególnie że podkreśla opalenizne 😀
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz 😍
Nie mam białej sukienki ;jeśli chodzi o białe ubrania to tylko bluzki, spodnie i sukienki odpadają, źle się w nich czuje
Piękne zdjęcia;Bardzo lubię oglądać zdjęcia w zbożu 😍
W przyszłym roku muszę sobie takie zrobić 😀
Pozdrawiam
Biały nie tylko podkreśla opaleniznę, ale też słońce mniej do niego "leci", więc jest w nim nieco chłodniej niż w czarnych ubraniach. :D
UsuńDziękuję Ci ślicznie! Bardzo się cieszę, że stylizacja Ci się spodobała. ;*
Zdjęcia w zbożu, kukurydzy, lawendzie, słonecznikach, rzepaku, czy innych okolicznościach natury są niesamowite. Dodają całości uroku. ;)
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się zrealizować plan i wykonać sesję w zbożu. ;)
Buziaki! ;*
Witaj Moniko!
OdpowiedzUsuńWyglądasz przeuroczo w małej białej sukience :) Marzy mi się taka w mojej szafie, może w przyszłym roku o niej pomyślę :) W lipcu udało mi się kupić małą czarną. Uwielbiam klasyczne sukienki idealne na wszelakie okazje :) Klasyka ponad wszystko :)
Stworzyłaś bardzo sielski obrazek pozując w tej sukieneczce na tle zbożowego pola :) Uwielbiam zdjęcia na tle natury :) Super, że udało Ci się wykonać misję " sesja w zbożu" :)
Sandałki i reszta dodatku wspaniale podkreślają piękno tej sukienki <3 Jak dla mnie cudo! :*
A wiesz, że nie wiedziałam, że scena z Marylin została użyta też w Shreku :D Miłe zaskoczenie muszę przyznać :)
pięknej środy Ci życzę :**
Cześć, Iwetto!
UsuńOjejku, bardzo Ci dziękuję. <3 Moją małą białą upolowałam kilka lat temu w Croppie. Oprócz niej mam jeszcze dwie takie czysto białe sukienki i jedną z wzorami w stylu boho. :D Super, że masz już w swojej szafie klasyczną czarną sukienkę. Z pewnością nie raz ją założysz. ;)
Ja też uwielbiam zdjęcia na tle natury, chociaż czasem komary, czy robaczki dają w kość. :D Też się cieszę, że moja misja zakończyła się pomyślnie. ;)
Dziękuję Ci za moc przemiłych słów. <3
Cieszę się, że mogłam Cię czymś zaskoczyć. :D
Tobie też życzę pięknej środy, w właściwie środowego wieczorku! ;*
Śliczna sukienka, bardzo ładnie podkreśla opaleniznę:) Mam wiele sukienek w szafie, ale takiego typu białej niestety nie mam :/
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;) Oj, tak, biel fajnie podkreśla opaleniznę. :D
UsuńA masz czarną? ;)
bardzo ładna sukieneczka :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję Ci bardzo. ;)
UsuńPiękna sukienka, iście letnia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja sukienka Ci się spodobała. ;) Upolowałam ją kilka lat temu w Croppie. ;)
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńSo cute your dress!
OdpowiedzUsuńhttps://elenabienvenido.blogspot.com/
I'm glad you like my dress. Thank you. ;)
UsuńDobry wieczór! Uwielbiam sesje w zbożu. Czuć wtedy lato, piękne kolory (i jeszcze to niebieskie niebo u Ciebie, ach!) plus kojarzy mi się to trochę z dzieciństwem i wyjazdami do babci, która ma ogromne pole, a tam właśnie zboże, ogórki, truskawki, czego dusza zapragnie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Do białych rzeczy można dobierać różne kolorowe akcesoria. Odkryłam to ostatnio dopiero, bo byłam jedną z tych osób, która czuła się bardzo niepewnie w białym i w ogóle w jasnych kolorach, ale teraz nie wyobrażam sobie mojej szafy bez białych spodni chociażby :)
Piękna sukienka! A za przypomnienie o filmie "Słomiany wdowiec" bardzo dziękuję. Co prawda, nie oglądałam tego filmu (aż wstyd się przyznać!), ale chodził za mną jakiś czas temu! Pozdrawiam Cię ciepło <3
Dobry wieczór! ;)
UsuńMiło mi Cię gościć. ;)Ale pięknie opisałaś swoje wrażenia związane z zdjęciami w zbożu. <3 Nic dodać, nic ująć. <3
Gratuluję, że się odważyłaś i odkryłaś uroki jasnych kolorów. Nie trzeba się ich bać. Po prostu musisz sprawdzić, w których czujesz się dobrze. ;)
Dziękuję. <3 Tego filmu akurat też nie oglądałam. :D
Też przesyłam Ci wakacyjne pozdrowienia! <3
przepiękna ta sukienka. bardzo lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Bardzo mi miło. Dziękuję. ;)
UsuńNice looking
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że po tytule już wiedziałam, co masz na myśli. :) Ostatnio (jakieś półtora roku temu może) przypomniałam sobie z Mamą wszystkie części 'Shreka' i powiem jedno - to się zupełnie, zupełnie, ale to ZUPEŁNIE inaczej po latach ogląda, gdy kulturą jesteśmy lepiej zapoznani. Tyle rzeczy sobie uświadomiłam, tyle szczegółów mi się wyjaśniło... Czasem z rumieńcem, czasem ze śmiechem :)
OdpowiedzUsuń"Słomianego wdowca"... cóż, nie widziałam, ale z Marilyn bardzo spodobało mi się "Pół żartem, pół serio"; uważam ten film za najlepszą w świecie komedię! Jeśli chciałabyś zobaczyć, jak to się młoda Norma Baker zgrabnie ruszała w kostiumie kąpielowym, ma epizodzik w "Uprzejmie informujemy, że nie są państwo małżeństwem".
Białej, takiej Twojej ładnej nie mam, trzeba się pośpieszyć z zakupem! Czarną podobną mam, ale za małą... się wieczór zakupów szykuje... :)
Jak sesja w zbożu, to też i piękna, słoneczna pogoda! Oby taka trzymała się do końca wakacji, ale proszę o jedno - bez upałów!
Pozdrawiam serdecznie :)
old53hollywood.blogspot.com
Cześć, Emmo! ;)
UsuńHe, he, prawdziwa z Ciebie Kinomaniaczka. <3 W 100% się z Tobą zgadzam. Im jesteśmy starsi, nabywamy więcej wiedzy i doświadczenie, zmienia się sposób w jaki postrzegamy różne rzeczy, m.in. filmy. Też tak mam, że gdy oglądałam "Shreka", gdy byłam mała, to odbierałam go na poziomie dosłownym, teraz dostrzegam tam wiele innych wątków, ukrytą głębię. To wspaniałe! Jeden film (właściwie seria), a każdy znajdzie w nim coś dla siebie, niezależnie od wieku. <3 Szkoda, że już nie robią tak dobrych filmów animowanych.
Ja również nie obejrzałam "Słomianego wdowca", ale myślę, że ten słynny kadr każdy kojarzy. ;) Dzięki za filmowe polecenia. ;)
To owocnych zakupów Ci życzę. ;)
Dołączam się do Twojej prośby. Niech będzie przyjemnie ciepło, ale nie upalnie! ;)
Dziękuję Ci za odwiedziny i pozdrawiam wakacyjnie! ;*
Bardzo podoba mi się Twoja sukienka i super się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńLubię małe czarne i głównie one przeważają w mojej szafie,
jednakże białą sukienkę też mam w szafie :D Pozdrawiam!
Niezmiernie mnie to cieszy. <3 Dziękuję Ci za przemiłe słowa. ;*
UsuńSuper, że masz w swojej ubraniowej kolekcji, zarówno białą, jak i czarną sukienkę. ;)
Też serdecznie i słonecznie Cię pozdrawiam! ;)
Lubie takie dziewczece stroje ;) Sliczna sukienka i piekne widoki!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie, kochana! ;)
UsuńOstatnio wolę chyba białe sukienki, szczegolnie w te upały :P Stylizacja śliczna, podobają mi się wszystkie dodatki ;)
OdpowiedzUsuńJa w szafie mam trzy białe sukienki, jedna jest mi co prawda już prawie za mała, ale nie mogę się z nią rozstać
Oj, tak jasne kolory są na takie upały jak znalazł. ;) Bardzo się cieszę i dziękuję. <3 Rozumiem, mi też czasem ciężko jest się rozstać z niektórymi ubraniami.
UsuńBardzo lubię białe sukienki w lecie, czytając uzmysłowiłam sobie, że mam aż 4 białe sukienki, ale na szczęście różne fasony :) piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńO, to bardzo przyjemną masz kolekcję. ;) Dziękuję. ;)
UsuńBiała sukienka to absolutne must have w każdej letniej kobiecej szafie. Sama mam jedną taką sukienkę w której uwielbiam chodzić podczas upałów...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. ;)
UsuńDziękuję i też przesyłam Ci pozdrowienia! ;)
Ah, zawsze uwielbiałam zdjęcia w zbożu :D Dodaje niezwykłego uroku zdjęciom :D
OdpowiedzUsuńCała stylizacja bardzo mi się podoba, chociaż jak patrzę na tę sukienkę to wygląda na ciepłą :D Aż mi się gorąco zrobiło, haha :D
Czy mam w swojej szafie białą sukienkę? O kurcze! Musiałam aż wstać i sprawdzić... I wygląda na to, że jeszcze nie mam. Za to małych czarnych mam kilka! :D
Masz rację. Nie ma to jak zdjęcia na tle natury. ;)
UsuńHe, he, może masz takie wrażenie, bo sukienka ma podszewkę. :D
Ja mam tylko jedną czarną sukienkę, w której byłam na balu szóstoklasisty. :D
przepiękna sukienka <3 ślicznie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, kochana! ;)
UsuńThank you so much. ;)
OdpowiedzUsuń