Hejka!
Zapraszam Cię do świata Rodziny Monet.
Do tej pory w serii Rodzina Monet zostały wydane następujące książki:
💎 Rodzina Monet. Skarb
💎 Rodzina Monet. Królewna tom 2 część 1
💎 Rodzina Monet. Królewna tom 2 część 2
💎 Rodzina Monet. Perełka tom 3 część 1
💎 Rodzina Monet. Perełka tom 3 część 2
💎 Rodzina M0net. Diament tom 4 część 1
Recenzje poprzednich tomów znajdziesz we wpisie Rodzina Monet: Skarb, Królewna, Perełka - Weronika Anna Marczak.
Weronika Anna Marczak - Rodzina Monet. Diament tom 4 część 1
Okładka przedstawia dziewczynę z zielonej marynarce i granatowej mini spódniczce. Włosy ma związane z koński ogon, a w uchu widoczny jest kolczyk - złote serduszko. W oddali widnieją sylwetki pięciu mężczyzn, a obok dziewczyny znajduje się zielony diament na tle kolejnej, większej męskiej sylwetki.
Książka liczy 480 stron i została podzielona na 35 rozdziałów.
Zachęcona tym, jak dobra była poprzednia część, wobec tej miałam wysokie oczekiwania. Tak, jak przypuszczałam wątek Adriena Santana został rozwinięty. Oprócz rozdziałów z perspektywy Hailie, pojawiły się też takie z punktu widzenia Adriena, dzięki czemu mogłam się o nim dowiedzieć nieco więcej, poznać go od tej ludzkiej strony. Zaskoczyło mnie to, jak fajną postacią się okazał (bo tego, że był kulturalny, nie dało mu się odmówić; zawsze witał się z dziewczyną mówiąc Dzień dobry, Hailie Monet- poważnie i oficjalnie, ale w sumie to bardzo miłe i rzadko spotykane), choć niestety na końcu znów stracił w moich oczach. Szkoda, bo sprawy już tak dobrze się układały. Z jednej strony trochę go rozumiem, ale z drugiej totalnie nie.
Ciekawa była scena z wycieczki do muzeum i oglądanie wystawy noży. Co za ironia losu! Pojawił się też polski akcent.
W Diamencie mamy przeskok czasowy - Hailie mieszka w Barcelonie i studiuje medycynę. Wiedzie typowe studenckie życie, uczy się, spotyka ze znajomymi i stara się nie podpaść braciom, którzy co jakiś czas wpadają do niej na kontrole. Relacja Hailie z Alexem niezbyt przypadła mi do gustu - to znaczy miło, że fajnie spędzali razem czas, że chłopak tak ją wspierał, ale friends with benefits - tego się po małej Hailie nie spodziewałam. Trochę było mi żal Alexa, który ewidentnie liczył na coś więcej.
Super, że Hailie jest taka ambitna (mierzy wysoko, nie wystarczają jej studia i działalność w fundacji) i potrafi dać komuś nauczkę z klasą (nie będę rozwijać tego wątku, żeby nie spojlerować).
Cieszę się, że ta książka skupiała się bardziej na Hailie, jej wyborach, choć bracia wciąż byli obecni. Z ojca dziewczyny, Cama, wiadomo było, że jest niezłe ziółko i znów to potwierdził.
Czekam na kolejny, ostatni już tom historii Hailie. Mam nadzieję, że zostanie wydany szybko, bo jak można żyć dalej w takiej niewiedzy, co dalej z Hailie i Adrienem?
***
Kojarzysz Rodzinę Monet?
Jaką książkę obecnie czytasz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz