Hejka!
Zwiedź ze mną wieżę ratuszową w Strzelinie.
Podczas wakacyjnych wojaży dwa lata temu strzeliński ratusz z wieżą mogłam podziwiać jedynie z zewnątrz, nad czym bardzo ubolewałam. Czekałam jednak cierpliwie i się doczekałam. W zeszłym roku, w październiku, nadarzyła się okazja, żeby wejść na wieżę. Wpis trochę czekał, żeby ujrzeć światło dzienne, w międzyczasie zwiedziłam Rotundę Świętwego Gotarda, ale w końcu jest. Zapraszam Cię na wirtualną wycieczkę.
Gdzie znajduje się strzelińska wieża ratuszowa?
Budynek strzelińskiego ratusza znajduje się przy ul. Rynek 10.
Garść ciekawostek o strzelińskim ratuszu
Czy wiesz, że...
🏰 wieża ratuszowa ma 72 m wysokości,
🏰 z tarasu można podziwiać szeroką panoramę na Równinę Wrocławską - od północnej i wschodniej strony; a także na Przedgórze Sudeckie, Masyw Ślęży i Sudety Środkowe - od strony południowo-zachodniej,
🏰 część więzienna z balwierzem i ciemnicą to jedyna oryginalna pozostałość z gmachu przedwojennego ratusza,
🏰 wnętrze ratusza dostosowane jest do działalności urzędniczej,
🏰 oprócz wieży, dla turystów, udostępniana (co jakiś czas) jest także sala balwierza i podziemia.
Jak wyglądało zwiedzanie wieży ratuszowej w Strzelinie?
Pierwszą rzeczą, na którą zwróciłam uwagę, podczas wędrówki na wieżę (wejście znaduje się na 4 piętrze), była klatka schodowa, któa łączyłą w sobie elementy nowoczesności z tradycją. Wyglądało to świetnie!
Zwiedzanie wieży ratuszowej odbyło się z przewodnikiem, dzięki czemu mogłam dowiedzieć się nieco o budowli, a także samym mieście. Wstęp był wolny, jednak liczba miejsc ograniczona (ze względów bezpieczeństwa), więc trzeba było wcześniej zająć sobie kolejkę. Wieża nie jest otwarta dla turystów na co dzień, więc to nie lada gratka.
Na poszczególnych kondygnacjach znajdowały się ekspozycje związane z historią Strzelina, można było także podziwiać wystawę minerałów. Dzień był pochmurny, więc widoczność nie najlepsza (dalekie obiekty było słabo widoczne), ale i tak przeżycie było fajne.
Tym, co mnie zaskoczyło na tarasie widokowym, były bardzo wysokie balustrady. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Podejrzewam, że to ze względów bezpieczeństwa.
Po wizycie na tarasie widokowym zajrzeliśmy jeszcze do sali balwierza, która pełniła funkcję więzienia. Tam zapoznaliśmy się z rodzajami kar i narzędziami do ich wymierzania stosowanymi w średniowieczu. Atrakcją była możliwość potrzymania miecza kata, z której skorzystałam.
Poczułam się, niczym król Artur, który właśnie wyciągnął Excalibur z kamienia. Polecam! Miecz trochę ważył, ale normalnie dało się go utrzymać. Nie wyobrażam sobie jednak, by nim walczyć i trzymać w jednej ręce, dodatkowo odzianym w zbroję - to już prawdziwy wyczyn.
Podczas wydarzenia można było otrzymać pamiątkowe kolorowanki i pieczątkę.
Zwiedzanie wieży ratuszowej bardzo mi się podobało. Warto się wybrać na taką wycieczkę. Teraz czatuję na podziemia.
***
Lubisz zwiedzać wieże?
Jaką wycieczkę wspominasz najmilej?
Interesująca wieża :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! ;) To było bardzo fajne zwiedzanie.
UsuńBardzo lubię takie obiekty,w seksie gdzie z góry i najbardziej podobało mi się na wieży Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. Udanego weekendu 🙂
OdpowiedzUsuńJak będę w Gdańsku, to koniecznie muszę się wybrac na tę wieżę. Dzięki za polecajkę. Buziaki! ;*
Usuń