Hejka!
Zapraszam Cię na recenzję nietypowej książki.
Caroline de Maigret, Sophie Mas - Druga młodość, cóż z tego, że druga
Okładka prezentuje się bardzo stylowo. Kojarzy mi się z czasopismem modowym. Książka Druga młodość, cóż z tego, że druga zaliczana jest do poradników, ale nie jest to typowa pozycja z tej kategorii. Owszem, zawiera trochę wskazówek urodowych, modowych czy też jak dbać o siebie, ale przeplatają się one z anegdotami, cytatami, czy zdjęciami. Autorki bawią się formą, raz tekstu jest więcej, raz mniej, ale całość jest spójna i estetyczna.
Dziwna, zaskakująca, nietypowa.
Tak opisałabym książkę modelki, producentki muzycznej, muzy Karla Lagerfelda, Sophie Mas i producentki filmowej, Caroline de Maigret. Druga młodość, cóż z tego, że druga liczy 272 strony. Autorki zawarły w niej refleksje dotyczące upływu czasu, życiowych wyborów i priorytetów. Odnoszą się, m.in. do związków, posiadania dzieci, czy operacji plastycznych. Pokazują, jak z perspektywy czasu zmienił się ich tok myślenia. A wszystko to okraszone nutą ironii i brutalnej szczerości. Tym, co mnie zaskoczyło były dwa wiersze, których nie będę tu przytaczać, żeby nie psuć niespodzianki. Na końcu książki autorki podzieliły się listą miejsc, które warto odwiedzić, będąc w Paryżu.
Książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie w 2 dni. Gdybym zaczęła czytać ją rano, a nie wieczorem, pewnie skończyłabym w jeden dzień.
Druga młodość, cóż z tego, że druga to pozycja skierowana raczej do starszych kobiet, a mi jeszcze trochę czasu zostało do drugiej młodości. Cieszę się jednak, że mogłam przeczytać tę książkę i niejako przygotować się na to, co czeka każdą z nas.
(...) nas, dziewczęta uczy się od najmłodszych lat, że piękno młodości jest ulotne i trzeba się przygotować na emeryturę. (...) już jako ośmiolatki dowiadujemy się, że walka z czasem jest z góry skazana na porażkę: drań zawsze wygra. Ale skoro zostałyśmy przygotowane na to, co ma nadejść, mamy mnóstwo czasu, żeby się przygotować. Może właśnie dlatego uważa się, że Francuzki starzeją się z gracją.
Na koniec zostawiam Cię z cytatem, który bardzo mi się spodobał:
Nie żałuj rzeczy, których nie zrobiłaś, na przykład tego, że bardziej nie zaszalałaś lub że nie miałaś więcej kochanków. Skoro tego nie zrobiłaś, oznacza to, że nie miałaś ochoty i nie byłaś gotowa. Nie byłabyś sobą, gdybyś postąpiła inaczej.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Muza.
***
Miałaś okazję przeczytać powyższą książkę?
Co sądzisz o podejściu Francuzek do stylu/życia?
Tak sobie myślę, że to może być fajny upominek na Dzień Mamy :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam o tym. Świetny pomysł! ;)
UsuńCześć Moniczko! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o temat Francji to uwielbiam :) Chociaż tej książki zupełnie nie kojarzę :)
Okładka przykuwa uwagę :) Czuję, że treść także by mi się spodobała :)
Buziaki i pięknej niedzieli życzę
Hejka, Iwetto! ;)
UsuńWiem, uwielbiasz Paryż i francuskie klimaty. Zresztą pasuje Ci taki styl. ;)
Dziękuję i też Cie pozdrawiam! ;*
Z ciekawości chętnie tą książkę bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki za odwiedziny. ;)
UsuńTeż Cię serdecznie pozdrawiam! ;)
Całkiem ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest w sam raz dla miłośniczek Francji. ;)
Usuń