Hejka!
Zapraszam Cię na falbankowy zawrót głowy.
Ostatnimi czasy było chłodniej, iście jesiennie. Nie sądziłam, że włożę jeszcze w tym roku sukienkę. A tu taka niespodzianka. Pogoda zaserwowała nam powrót ciepełka, z czego bardzo się cieszyłam (czas przeszły, bo znów nastąpiło załamanie pogody). Nie ma jednak co narzekać, tak już jest, że to, co dobre, szybko się kończy. Dlatego warto doceniać drobne rzeczy i wyciskać z nich jak najwięcej dla siebie. Dzisiaj przychodzę ze stylizacją z zeszłego roku. Trochę czekała na swoją kolej, ale w końcu nadszedł jej czas.
Biały T-shirt z napisem, spódnica z falbankami
Biały T-shirt z napisem 100% organic oraz instrukcją konserwacji pojawił się już na blogu we wpisie Jak nosić jeansową spódniczkę? Bardzo lubię takie śmieszkowe napisy. Koszulkę połączyłam ze spódniczką w falbanki (uwielbiam ten detal) w kolorze khaki. Kojarzy mi się ona z latynoamerykańskim klimatem. Mimo tego iż robi wrażenie, to noszę ją bardzo rzadko z prozaicznego powodu. Wyprasowanie wszystkich falbanek zajmuje baardzo dużo czasu, he, he.
Beżowe sandały, czarny choker, bransoletki, torebka koszyk
Duet T-shirt i spódniczka uzupełniłam beżowymi sandałami z kryształkami ułożonymi w azteckie wzory. Dobrałam czarny choker z gwiazdką, oraz dwie bransoletki: czarno-złotą oraz zwykłą złotą.
Ostatnim elementem jest torebka koszyk z czarnymi rączkami oraz moim znakiem rozpoznawczym, czyli kokardką. Całość jest utrzymana w letnim, wakacyjnym klimacie. Na blogu pojawi się jeszcze kilka stylizacji tego typu, bo ja wciąż żyje latem.
***
Lubisz falbany?
Co sądzisz o stylizacji?
Uwielbiam falbany, a Ty wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję. <3 Witaj w klubie miłośników falban. ;)
UsuńI like the outfit
OdpowiedzUsuńI'm glad to hear that. ;)
UsuńJak byłam młodsza, też miałam spódnice z falbanami, w tym tiulowe ;)
OdpowiedzUsuńO, musiały być przepiękne. ;)
UsuńGreat look
OdpowiedzUsuńThank you. ;)
Usuńpodoba mi się ta stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. ;)
UsuńWitaj ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie falbany i falbanki :) Najbardziej lubię falbaniaste spódniczki i sukienki :)
Fajnie połączyłaś wszystkie elementy w tej stylizacji :)
Bardzo mi się podoba :)
pozdrawiam serdecznie
Cześć, Iwetto! ;)
UsuńOj, tak. Spódniczki i sukienki z falbankami są mega urocze. <3
Dziękuję. Cieszę się, że stylizacja Ci się spodobała. ;)
Przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;*
Slicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ta stylizacja- czuć w niej jeszcze lato :)
Za falbankami nie przepadam- wolę obcisłe fasony, choć ostatnio chodzi mi po głowie stylizacja z taką właśnie spódniczką falbaniastą, oczywiście w jesiennym klimacie ;)
pozdrawiam
Dziękuję Ci bardzo, Ewo! ;)
UsuńFalbanki w jesiennym wydaniu - brzmi super! ;)
Przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia! ;*
Bardzo fajny mini poradnik i piękna stylizacja! :D Ta torebka mi się bardzo spodobała!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. ;)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam falbany, jednakże obecnie zbytnio za nimi nie przepadam :/
OdpowiedzUsuńPodoba mi się torebka :D Pozdrawiam.
Dzięki za opinię. Cieszę się, że torebka Ci się spodobała. ;)
UsuńPozdrawiam! ;)
Mam tylko jedną falbaniastą spódnicę, rzadko ją noszę :)
OdpowiedzUsuńJedna wystarczy, taki element robi całą stylizację. ;)
UsuńSzczerze mówiąc w swoich zbiorach nie mam takiej letniej, falbaniastej spódniczki, niemniej jednak bardzo mi się podoba taki fason :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Miło to czytać. ;)
UsuńDziękuję i też pozdrawiam! ;)
Spódniczka i koszyczek urocze!
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńFajna stylizacja, bardzo dziewczęca dzięki spódnicy i koszyczkowi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za komplement. ;)
UsuńBardzo fajnie wygląda ta spódnica w takim zestawieniu:)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
UsuńA u Ciebie dalej lato ;)
OdpowiedzUsuńZe mnie zmarzluch i już się tak lekko nie ubieram :) Zresztą dziś u nas 8 stopni ciepła :)
Super ta spódniczka :)
Serdeczności
Tak. Jestem letnią dziewczyną. ;)
UsuńTo zdjęcia z zeszłego roku. :D
Dzięki. ;)
Buziaki! ;*