Hejka!
Zapraszam Cię na wpis z okazji Dnia Dziecka.
Jutro 1 czerwca, czyli Dzień Dziecka. Z tej okazji przygotowałam TAG, w którym zebrałam swoje wspomnienia z dzieciństwa. Pytania to zlepek tego, co znalazłam w Internecie i sama wymyśliłam. Zanim jednak przejdziemy do TAGu, kilka ciekawostek o jutrzejszym święcie.
Ciekawostki o Dniu Dziecka
Czy wiesz, że...
🎀 Międzynarodowy Dzień Dziecka został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, w 1954 r., by upowszechnić ideały i cele dotyczące praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych.
🎀 Święto dzieci obchodzone jest od 1955 r. w różne dni w różnych krajach członkowskich ONZ.
🎀 Od 1994 r. 1 czerwca obraduje w Warszawie Sejm Dzieci i Młodzieży.
TAG: Wspomnienia z dzieciństwa
1. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?
Moja ulubiona bajka, a właściwie film animowany to Shrek. Obejrzałam go nie raz i znam na pamięć większość kwestii bohaterów. Genialne dialogi, ogromna dawka śmiechu, ciekawa historia przełamująca stereotypy i świetna ścieżka dźwiękowa. Pierwsza i druga część są najlepsze. Miło wspominam też Anastazję z cudownym utworem At the Beginning. Z Dobranocek lubiłam Gumisie, Tabalugę, Smerfy.
2. Co kolekcjonowałaś w dzieciństwie?
Gdy poszłam do szkoły, zaczęłam kolekcjonować popularne wówczas karteczki, którymi wymieniałam się z koleżankami. Najbardziej pożądane były karteczki śliskie i brokatowe.
3. Za co przebierałaś się na zabawy karnawałowe?
Pod względem przebrań było u mnie różnorodnie. Byłam psem, myszką Minnie, księżniczką, miss, Anią Shirley.
4. Jakie zabawy z dzieciństwa pamiętasz?
Trochę tych zabaw było. Jeśli chodzi o takie na świeżym powietrzu były to: granie w siatkówkę przez trzepak, Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy!, gra w gumę, w klasy, zabawa w rekina i rybki (jedna osoba była rekinem, a pozostałe rybkami, które musiały przemieścić się z jednej strony na drugą), skakanka, hula-hop.
5. W jakie gry komputerowe grałaś w dzieciństwie?
Gry komputerowe, które pamiętam ze szkoły podstawowej to DX-Ball, Digging Jim, skoki narciarskie. Cóż to były za emocje! W Sapera i w karty też się grało. Natomiast na mojej pierwszej komórce uwielbiałam grać w węża.
6. Kim chciałaś zostać, gdy byłaś dzieckiem?
Moim marzeniem było zostanie projektantką mody. Miałam specjalny zeszycik, w którym projektowałam stroje, a także szyłam ubrania na mojej lalce Barbie za pomocą gumko-nitki, żeby były od razu idealnie dopasowane.
7. Jaka jest Twoja ulubiona książka dzieciństwa?
Z opowieści Mamy wiem, że gdy byłam mała, bardzo lubiłam, gdy mi czytała. Szczególnie upodobałam sobie fragment Bajek z ulicy Sezamkowej dotyczący różnych smaków lodów. Z książek, które sama czytałam moją ulubioną jest zdecydowanie Ania z Zielonego Wzgórza. Sięgnęłam po nią, gdyż zorganizowano w mojej szkole konkurs czytelniczy. Co ciekawe w niedalekim odstępie czasu omawialiśmy tę książkę jako lekturę. Pamiętam też, że zaczytywałam się w twórczości Meg Cabot, szczególnie w serii Pamiętnik księżniczki. Miło wspominam też Pollyannę.
8. Jakie smaki pamiętasz z dzieciństwa?
Z czasami dzieciństwa kojarzą mi się soczek poziomkowy i ciepłe lody, które kupowała mi babcia. Vibovit, cukierki puderki (moje ulubione), pampuchy, danie nadmorskie, czyli makaron z mięsem mielonym, które Mama przygotowywała podczas wakacji nad morzem, granulowana herbata malinowa (zamiast ją zaparzać, jadłam te granulki).
9. Jaki serial lubiłaś oglądać w dzieciństwie?
Serialem mojego dzieciństwa był Zbuntowany anioł. Oglądałam go po powrocie ze szkoły. Byłam też fanką Sabriny, nastoletniej czarownicy, a w wakacje oglądałam Słodkie zmartwienia. Śledziłam także losy Hannah Montany.
10. Jaki program telewizyjny chętnie oglądałaś w dzieciństwie?
Zdecydowanie Taniec z gwiazdami. Zaczęłam go oglądać jakoś od drugiej edycji, gdy emitował go TVN. Pamiętam, że zawsze w niedzielę wieczorem zasiadałam przed telewizorem i podziwiałam wspaniałe układy taneczne i piękne stroje.
11. Kto był Twoją ulubioną piosenkarką (piosenkarzem) w dzieciństwie?
Shakira i jej piosenka Whenever, Wherever. To był prawdziwy hit i jest nim do dziś. Często też słuchałam też Kayah.
*
Wszystkiego najpiękniejszego z okazji Dnia Dziecka!
🎈🧒🍧
***
Jak wspominasz swoje dzieciństwo?
Będzie mi bardzo miło, jeśli odpowiesz choć na jedno pytanie z TAGu w komentarzu. Powspominajmy razem!
Świetne wspomnienia i pomysł na wpis :) Shreka, Zbuntowany anioł, Ania z Zielonego wzgórza to też moje ulubione filmy i książka z dzieciństwa. Pamiętam, że były tylko 2 programy na krzyż, nie było też tylu fajnych słodyczy. Dwa rodzaje lodów na patyku, za to byly mega smaczne lizaki koguciki, na których psuliśmy sobie zęby. Czekolada była rarytasem, w sklepach wszystko takie samo, nie był czym się wyróżnić, na szczęście mama uszyła coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Pomysł wyklarował się w trakcie tworzenia wpisu. :D O, ale ekstra, że też lubisz te filmy i książki. :D
UsuńDzięki, że podzieliłaś się wspomnieniami ze swojego dzieciństwa. Mama, która potrafi szyć to skarb. ;)
Nice memories!!!
OdpowiedzUsuńThank you, Sara. ;)
UsuńAle fajny tag, miły powrót do czasów dzieciństwa :D Bajki to lubiłyśmy takie same! Taki tabaluga to było coś, a teraz to dobranocek nawet nie ma :D Haha gadam jak jakiś stary człowiek :D Z jedzenia pamiętam też cukierki pudrowe, ale np. soczek poziomkowy? Nie kojarzę totalnie, tak samo nie jadłam pampuchów nigdy, czy makaronu z mielonym (samym mielonym). Jedzenie to u mnie np. prażynki biesiadne, zegarki pudrowe, lody wodne w formie lizaków (takie patyki), żelki myszki, maczugi.. ach to były czasy!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że TAG Ci się spodobał. ;) Ekstra, że ulubione bajki nam się pokrywają. :D Tak, kiedyś czekało się na 19, jak na święto jakieś, żeby obejrzeć Dobranockę. Szkoda, że zdjęli je z anteny. Teraz są całodobowe programy z bajkami, ale to już nie to samo. Coś w tym jest, he, he. :D Soczek poziomkowy kupowała mi babcia w sklepie przy piekarni, w której pracowała. To taki mój lokalny smak dzieciństwa. Tak mi się teraz przypomniało, że jeszcze wcinałam chipsy orzechowe Mr. Snaki. Pychota! <3 Lody wodne też pamiętam, u mnie mówiło się na nie pałeczki. Żelek myszek nie kojarzę, Maczugi za to jak najbardziej. Tylko nie byłam ich fanką, za to mój brat już tak. ;)
UsuńDzięki za wspólne wspominki. ;)
Cześć Moniczko :)
OdpowiedzUsuńCudny pomysł na wpis. Miłe wspomnienia z dzieciństwa :)
Chętnie odpowiadam na wszystkie pytania :
1. Moją ulubioną bajką z dzieciństwa jest Bolek i Lolek :) Mega lubiłam po oglądać tę bajkę :)
2. Ja tak jak Ty zbierałam karteczki :)
3. Ja zawsze przebierałam się za księżniczkę :) Albo za Cygankę :D na choince w szkole :)
4. Moja ulubiona zabawa z dzieciństwa to zdecydowanie zabawa w chowanego albo gra w badmintona :)
5. Ja grałam w Ice Tower i w pingwinka :) W sporo gier na wyspagier :)
6. Ja marzyłam by zostać modelką :) A lalkom robiłam sukienki z chusteczek higienicznych i malowałam je flamastrami :)
7. Moja ulubiona książka z dzieciństwa to " Pinokio" i " W pustyni i w puszczy" a także liczne kolrowe książeczki jakie kupowali mi rodzice :)
8. Smaki z dzieciństwa? Hmm na pewno liczne naleśniki, cukierki pudrowe, maczugi, prażynki, zupy gotowane przez babcię :) lody Oskar na patyku :)
9. Mój ulubiony serial z dzieciństwa to Hannah Montana :)
10. Też tak jak Ty uwielbiałam Tanie z Gwiazdami jaki leciał na TVN :)
11. Hmm w sumie nie pamiętam kto był moim ulubionym piosenkarzem czy piosenkarką z dzieciństwa :) Ale lubiłam piosenki zespołu Ozon i Ricki Martina:) Jacksona zaś lubię do dziś :)
Wszystkiego dobrego z okazji Dnia dziecka ❤️❤️❤️
Cześć, Iwetto! ;)
UsuńDziękuję. Ogromnie się cieszę, że poświęciłaś czas i odpowiedziałaś na pytania z TAGu. <3
"Bolka i Lolka" oczywiście znam. :D
Karteczki to był prawdziwy hit.
Fajne przebrania.
Badminton fajna sprawa, ale z tego co pamiętam to nie grałam w niego jakoś często.
W "Icy Tower" (albo grę na niej wzorowaną) grałam na komórce mojej Mamy. ;) U mnie była to stronka gry.pl
Wow! Bardzo pomysłowe stroje. ;)
Obie książki były moimi lekturami w szkole. :D
Naleśniki z serem (bez rodzynek) to jedno z moich ulubionych dań po dziś dzień. <3
Byłam fanką "Hannah Montany". Miałam nawet bluzki z jej wizerunkiem. ;)
Super! <3
Ricky Martin wymiatał! <3
Dziękuję. Szczęśliwości! <3
Świetny tag, w sumie nie miałam pojęcia, że takowy istnieje :) Wiele rzeczy pokrywa się i z moim dzieciństwem - Shreka kocham do tej pory i chętnie do niego wracam, a karteczki w podstawówce robiły furorę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Teraz już istnieje. :D "Shrek" na zawsze w mym sercu. <3 Super, że też miałaś okazję doświadczyć większości rzeczy, o których wspomniałam. ;)
UsuńRekin i rybki to u mnie były gąski i wilk. Mama gąska stała w jednej bramce i krzyczała: Gąski, gąski do domu, i jej gąski z drugiej bramki musiały do niej przebiec, nie zostając złapanymi przez wilka. Często bawiliśmy się w to na przerwach w podstawówce :D Albo też bawiło się w murarza.
OdpowiedzUsuńGąski i wilka też znam, podczas tej zabawy wypowiadało się u mnie całą formułkę: "Gąski, gąski do domu. -Boimy się. - Czego? - Wilka złego. - Gdzie on mieszka? - Za górami, za lasami. Ostrzy zęby z pazurami." ;)
UsuńW murarz bawiliśmy się na w-fie. :D