Podsumowanie miesiąca: kwiecień 2022

Hejka!

Zapraszam Cię na podsumowanie kwietnia.

 

 

Zima wiosną

Na dobry początek kwiecień postanowił zaserwować nam primaaprilisowy żart w postaci śniegu. Dobrze, że szybko się stopił.

 

 

Jarmark wielkanocny

Jedną z pozycji na mojej liście rzeczy do zrobienia wiosną było odwiedzenie jarmarku wielkanocnego. Udało mi się! Planowałam kupić jakieś ozdoby wielkanocne, ale zamiast tego wróciłam do domu z bransoletką (delikatną, czarną ze złotym ptaszkiem) i pomysłem na DIY.

 

Niedziela Palmowa

Moją tradycją jest coroczne święcenie palmy. Moją kolorową palemkę z zeszłego roku, nieco odświeżyłam, dodając zieloną krepinę. Połączenie różu z zielenią widywałam ostatnio bardzo często w sklepach odzieżowych, wiec palma była ubrana, wg najnowszych trendów, he, he. Dołożyłam do niej liść palmowy, z którym stworzyła zgrany duet.

 

Wielkanoc

Przygotowania do Wielkanocy nieco mnie wymęczyły, ale udało mi się zrealizować to, co chciałam. Stworzyłam wielkanocne DIY, propozycję stylizacji na wielkanocne śniadanie, powysyłałam elektroniczne kartki. Jeśli chodzi o ciasta, upiekłam w tym roku drożdżowe bezglutenowe babeczki, babeczki Pastéis de nata (nie zasmakowały mi) oraz ciasto leśny mech.

Kino

W kwietniu byłam w kinie na filmie Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a. Zapowiadał się fajnie, ale czy przypadł mi do gustu? Tego dowiesz się niebawem w nadchodzącej Strefie Kinomaniaczki (a kto jest na bieżąco z moimi InstaStory ten już wie).

 

 

Wycieczka do muzeum i na komendę policji

W lokalnym muzeum miałam okazję być po raz kolejny. Nic się od mojej ostatniej wizyty nie zmieniło. Natomiast dużą atrakcją była dla mnie możliwość odwiedzenia komendy policji. Czuję lekki niedosyt, bo wycieczka była bardzo krótka, a chciałabym zobaczyć więcej, ale i tak było super. 

Witaj, DM!

21 kwietnia otworzyła się pierwsza drogeria DM w Polsce. Znajduje się ona we Wrocławiu w Parku Galaktyka przy ul. Ślężnej 130. Naczytałam i nasłuchałam się dobrych rzeczy o markach własnych DM: Balea i Alverde, więc postanowiłam odwiedzić nowo otwarty sklep. DM ma bardzo szeroki asortyment, m.in. kosmetyki do pielęgnacji, kolorówka, zdrowa żywność, kartki okolicznościowe, wywoływanie zdjęć, a nawet produkty i ubranka dla dzieci. Z okazji otwarcia przygotowano sporo atrakcji, m.in. balony dla dzieci, popcorn, po sklepie przechadzał się miś. Przy kasie pani pakowała wszystkie produkty do papierowej torby i dorzuciła kilka gratisów: balsam po opalaniu oraz papierową "walizeczkę", w której była paczka chusteczek higienicznych, miniaturka pasty do mycia zębów i żelu pod prysznic. Super sprawa! Tym, co mega mnie zaskoczyło była lupa przy wózku na zakupy. Wcześniej się z czymś takim nie spotkałam.

 

Z kosmetyków udało mi się upolować słynne żele pod prysznic Balea. Nie było dużego wyboru, półki świeciły pustkami, ale coś tam dla siebie znalazłam. Nie mogłam przejść obojętnie obok limitowanej wrocławskiej edycji - tych żeli było akurat więcej. Chciałam przetestować coś z Alverde, więc wzięłam pastę do mycia zębów. Niestety pomadek ochronnych do ust ani z Balea, ani z Alverde już nie było, no cóż - może następnym razem.

 

 

Niewidzialne życie Addie LaRue  - V. E. Schwab

Adeline LaRue pragnąc wolności, zawiera pakt z Lukiem, diabłem, który oferuje nieśmiertelność w zamian za jej duszę. Od teraz Addie może robić, co chce, spełniać marzenia o podróżowaniu, jednak umowa nałożyła na nią ograniczenie - jest skazana na bycie niezapamiętaną.

 

Książkę tę dorwałam jakiś czas temu na promocji w Biedronce. Początek był ok, ale bez szału. W połowie książka bardziej mnie wciągnęła, pojawił się nieoczekiwany zwrot akcji. Niektóre fragmenty były ciekawsze, inne mniej. Akcja powieści toczy się dwutorowo - dotyczy przeszłości i teraźniejszości Addie (czasy obecne podobały mi się bardziej). Bardzo ciekawie został ukazany motyw paktu z diabłem. Interesujące są także nawiązania do różnych dzieł sztuki, których znaczenie i powiązania z bohaterką odkrywamy w trakcie czytania powieści. Nie jest to must read, ale nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę. Spędziłam z nią przyjemne chwile.

 

Co mi w duszy grało?

 

Camila Cabello - Psychofreak ft. WILLOW

Świetna, uzależniająca nuta. Bardzo udany, muzyczny duet.

Camila Cabello - No Doubt

Kolejna piosenka z najnowszej płyty Camili, pt. Familia. Szybko wpadła mi w ucho.

Camila Cabello - La Buena Vida

 

Gdy słyszę tę piosenkę mam w głowie obraz kobiety tańczącej flamenco, w sukni z wieloma falbanami i wachlarzem. Coś pięknego! Czuć hiszpański klimat.

Camila Cabello - Celia

 

Fajny klimat, bardzo mi się podoba, że cała piosenka jest w języku hiszpańskim. Cieszę się, że Camila nawiązuje do swoich kubańskich i meksykańskich korzeni.

 

Daria, Kush Kush - Never Ending Story

Kolejny świetny kawałek Darii na światowym poziomie.

Smolasty & Young Leosia - Boję się kochać

Nie spodziewałam się, że ten utwór przypadnie mi do gustu, a jednak tak się stało.

Strive to Be - If You Believe feat. Patch Crowe

  

Ten utwór znalazłam przez przypadek, gdy wybierałam muzykę do InstaStory. Przyjemna nuta i świetny tekst. Bardzo motywujący utwór. Ciekawe są nawiązania do Biblii, które występują w refrenie.

 

Imagine Dragons - Bones

 Uzależniający kawałek.

Blog

Kwiecień był kolejnym miesiącem, w którym regularnie publikowałam treści. Nie udało mi się co prawda przygotować Stylizacji-inspiracji, ale i tak jestem z siebie zadowolona. Najchętniej komentowany okazał się wpis ze Stylizacjami dnia, a także Podsumowanie marca i Wielkanocne DIY.

***

Dokończ zdanie: kwiecień zapamiętam jako...