31 października 2017

Blog: moja historia

Blogowanie: jak to się zaczęło?

Hejka!

Jeśli chcesz wiedzieć jak zaczęła się moja przygoda z blogowaniem, zapraszam.


Z okazji pierwszych urodzin bloga, przekroczenia magicznej liczby 100 obserwatorów oraz postów postanowiłam opowiedzieć Wam o tym, jak zaczęła się moja historia z prowadzeniem bloga.  Umilę Wam czytanie jesiennymi zdjęciami, które udało mi się zrobić, gdy pogoda była piękna. Zaczynamy!


Czernidłak Kołpakowaty

 

 

Początki

Ten blog nie jest pierwszym, który zaczęłam prowadzić. Wszystko zaczęło się w listopadzie 2012r. Byłam wtedy w pierwszej klasie liceum i na lekcji informatyki pan zadał nam zadanie dla chętnych. Polegało ono na założeniu własnego bloga i opublikowaniu na nim jakiś treści, np. związanych z naszymi zainteresowaniami (na piątkę). Na szóstkę natomiast należało zrobić własną stronę internetową. Gdy przeanalizowałam zyski i koszty, zdecydowałam się na pierwszą opcję (własna strona to super sprawa, jednak jest bardzo pracochłonna- wszystko trzeba zrobić od zera). Tak narodził się mój pierwszy blog, który założyłam w serwisie WP. Tematyka koncentrowała się głównie wokół mody, ale z czasem pojawiły się posty z książkami, filmami, zdjęcia moich chomików, DIY, recenzje kosmetyków itp. (także w tym temacie niewiele się do teraz zmieniło 😀). Początkowo zamieszczałam na nim kolaże złożone z ubrań, później moje własne stylizacje. 




Dary jesieni

 

 

 Zmiana

W listopadzie 2016r. zdecydowałam się przenieść na Bloggera, ponieważ tamten serwis przestał spełniać moje oczekiwania. Miałam za małe możliwości wpływania na wygląd bloga, nie było tak dużo opcji jak tutaj. Uważam, że to była dobra decyzja, jestem z niej zadowolona.



Kolorowe liście na drzewach

 

 

Teraz

Tak jak już wspomniałam ten blog powstał w listopadzie 2016r.  Niestety nie jestem w stanie podać precyzyjnej daty, ponieważ jej sobie nie zapisałam (mój błąd!). Wnioskując po wiadomościach z Gmaila musiał to być 3 listopada. Natomiast pierwszy wpis opublikowałam 14 listopada. Na początku w temacie blogowania byłam całkowicie zielona. Dodawałam wpisy, ale komentarzy było mało lub wcale. Maj okazał się dla mnie przełomowym miesiącem. Blog nabrał rozpędu, pojawili się czytelnicy i pierwszy obserwator, a właściwie obserwatorka (dodam, że gadżet obserwatorzy dodałam dopiero w maju, wcześniej nie przyszło mi to do głowy 😅). We wrześniu nawiązałam pierwszą współpracę.
Początkowe zadanie z informatyki przerodziło się w coś, co uwielbiam robić i kontynuuję do dziś.


 

Jesień

 

 

Czego się nauczyłam?

Przez te kilka lat blogowania nauczyłam się wiele przydatnych rzeczy (najwięcej przez ostatni rok tutaj), m.in.:
  • oprócz ciekawego tytuł i dobrej jakości zdjęć dobrze jest dodać choć krótki opis, by czytelnicy lepiej zrozumieli, co autorka miała na myśli,
  • co za dużo to nie zdrowo- wpisy powinny być optymalnej długości, by nie zanudzić czytelnika,
  • przydatne jest dodawanie etykiet, dzięki nim szybciej można znaleźć interesującą nas rzecz na blogu,
  • interakcja z czytelnikami w komentarzach to ważna sprawa, która sprawia mnóstwo radości,
  • czcionka nie może być zbyt mała, gdyż to bardzo utrudnia czytanie,
  • ścianie tekstu mówimy stanowcze NIE! najlepiej wyglądają posty złożone z tekstu urozmaiconego zdjęciami.
 Do bycia ekspertem w dziedzinie tworzenia świetnych wpisów jeszcze daleka droga, ale chyba najgorzej nie jest. 😉 Dajcie znać!



Kolorowe liście na drzewie

 

 

Podziękowania

W tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, jak mój blog wygląda w tym momencie. Mam tu na myśli przede wszystkim moją Mamę, która jest naprawdę coraz lepszym fotografem, Tatę, który kilka razy również wcielił się w tę rolę oraz Was, moich czytelników. Dziękuję Wam za to, że poświęcacie swój cenny czas na przeczytanie moich wpisów, tak chętnie udzielacie się w komentarzach oraz dołączacie do grona obserwatorów. Stanowi to dla mnie ogromną motywację do tworzenia kolejnych postów. 

❤🎕❤


***

Jak rozpoczęła się Wasza przygoda z blogowaniem?

64 komentarze:

  1. świetny post i istotne przemyślenia. Cudowny blog, obserwuję i zapraszam do siebie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za komplementy! :) Cieszę się, że dołączyłaś do grona moich obserwatorów. :*

      Usuń
  2. będe zaglodać tu częsciej. masz racje sciana tekstu jest ciężka do przebrnięcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, wpadaj śmiało! :) Ciężka na pewno, ale w skrajnych wypadkach niemożliwa bez odpowiedniej motywacji.

      Usuń
  3. U mnie zaczęło się to w lipcu 2014 roku, kiedy to postanowiłam z (dotychczasową) najlepszą przyjaciółką tworzyć coś własnego - padło na bloga. Tak właściwie to ona go stworzyła i ogarnęła wygląd, ja czasem coś wstawiałam, bo nie dała mi pełnych uprawnień. Jak chcesz sobie poczytać te bzdury to wchodź, haha > http://silver-and-alexa.blogspot.com/
    Jednak ja nigdy nie korzystałam z WP :)
    Zdjęcia we wpisach - moim zdaniem również obowiązkowo! Ściana tekstu to czyste zło, do tego mała czcionka, ehh.. Piszesz prostym językiem i zwięźle, dlatego nigdy nie omijam linijek ;)
    Kto wie o twoim blogu oprócz rodziców? Bo w moim przypadku było tak, że pod koniec kwietnia, odkryło kilka osób z mojej klasy, później reszta klasy, a także tej równoległej, ogólnie to było ok, ale oczywiście znalazło się kilka osób wyśmiewających to ;) Jak to wygląda u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, że podzieliłaś się swoją historią, fajnie było ją poznać. :) Widzę, że na tamtym blogu poruszyłyście tak jak ja ostatnio temat oszczędzania. :D ale się złożyło. :D Cieszę się bardzo, że odpowiada Ci to, w jaki sposób piszę. :) O blogu wiedzą też mój brat, ciocia z wujkiem i kilka koleżanek (niedużo). W sumie nie chwalę się innym, że prowadzę bloga. Mam świadomość, że nie wszyscy to zrozumieją. Jakiś czas temu śniło mi się (był to bardzo dziwny sen, także nie będę wchodzić w szczegóły), że powiedziałam o tym większej grupie osób i zaczęli się ze mnie śmiać. Wiem, że to była tylko fikcja, ale nie było to przyjemne uczucie. Dziękuję Ci za odwiedziny. :)

      Usuń
    2. Ze mnie kilka osób się śmiało, parodiowało czytanie moich postów, a ja się tylko z tego śmiałam :) Teksty typu: ''mogę autograf?'' też się pojawiały :)))

      Usuń
    3. Super, że podeszłaś do tego z dystansem. :)

      Usuń
  4. Ściana tekstu jesst strasznie ciężka i nudna, lubię jak tekst przeplata się ze zdjęciami. Czcionka irytuje ,mnie najbardziej. Odwiedzam kilka blogów, na którym od razu widać co było skopiowane, bo jest automatycznie pisane taką czcionką, że nawet szkło powiększające by mi nie pomogło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą. :) Dzięki, że podzieliłaś się swoją opinią. :) Aby zapobiegać takim rzeczom, trzeba uświadamiać ludzi, ale z wyczuciem.

      Usuń
  5. Super, że wynikło to z takiej inicjatywy. Też rozpoczęłam pięć lat temu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne początki.Jak widać lekcje informatyki przyniosły coś pozytywnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Początki zawsze są trudne, ale prowadzenie bloga to sporo wysiłku jak i też wiele radości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, jak to mówią: "Nie od razu Rzym zbudowano". :D Pewnie, żeby być zadowolonym z efektów trzeba włożyć dużo pracy. :)

      Usuń
  8. Moje początki z blogami też sięgają daleko w przeszłość, pamiętam mój jeden z pierwszych - o zwierzętach :D Ah, to było coś :D
    Gratuluję przekroczenia 100 obserwatorów i życzę kolejnych! <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzęta to fajny temat bloga- można podzielić się wskazówkami dotyczącymi wychowania pupili. :) Dziękuję Ci bardzo! :*

      Usuń
  9. Moja przygoda z blogowaniem zacząła się od Instagrama, gdzie zdobyłam pierwszych obserwatorów . Dopiero w lutym tego roku założyłam bloga i dzisiaj już nie wyobrażam sobie go nie mieć :) Powodzenia w dalszym blogowaniu!
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz ciekawą historię, dzięki, że ją opowiedziałaś. :) Blog wciąga. :D Dziękuję, Tobie również życzę sukcesów!

      Usuń
  10. Gdy byłam nastolatką również prowadziłam bloga ale o całkiem innej tematyce niż teraz ale z czasem zrezygnowałam.
    Dalszych pomyślności w wprowadzeniu bloga.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że nie porzuciłaś do końca blogowania, tylko stworzyłaś coś nowego. :) Bardzo Ci dziękuję. :)

      Usuń
  11. Bardzo ciekawy wpis i wskazówki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję roczku ;) U mnie też niedawno 12 miesięcy stuknęło i też moja Wredna z Wyboru nie jest moim pierwszym blogiem, ba nie jest nawet drugim :D Cóż, powiedzmy, że wiele razy podchodziłam do blogowania ;) Jedno z moich "dzieci" cieszyło się nawet względną popularnością ;) Ale tu nie o mnie ;) Twoje przemyślenia są bardzo przydatne i myślę, że skorzystać z nich mogą i początkujący i ci bardziej zaawansowani ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana. :* Fajnie, że w końcu udało Ci się znaleźć swoje miejsce w blogosferze. :) Cieszę się, że tak uważasz. :)

      Usuń
  13. Gratuluje i życzę dalszej owocnej pracy :)

    PurpurowyKsiezyc

    OdpowiedzUsuń
  14. Powodzenia w dalszym blogowaniu! Ja bloguje od 2011, ale też zaczynałam na nowej witrynie. Blogowanie uczy wielu rzeczy. Można nabyć nowe zainteresowania ;)

    im-dollka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Wow, to już trochę czasu blogujesz. Zgadzam się, można nabyć nowe, ale też rozwijać obecne zainteresowania. :D

      Usuń
  15. życzę Ci powodzenia w dalszym blogowaniu :* wszystkiego dobrego! :*

    OdpowiedzUsuń
  16. No wiesz, mój początek był taki, jak innych - na początku była komórka jajowa, a później pojawił się plemnik ;)
    Przyznam, początki są ciężkie i nie wszyscy mają siłę na dalszą wspinaczkę. Lecz jak widać, niektórzy działają w blogowaniu już 5 lat :) Bardzo Ci gratuluję i życzę dalszych sukcesów, chyba najważniejszą rzeczą jest to, byś się cieszyła z tego, co robisz i żeby Ci blogowanie dawało przyjemność :)
    Pozdrawiam i jeszcze raz Ci gratuluję! ;(
    Emma ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby początek wyglądał u wszystkich tak samo, ale sytuacja mogła się trochę różnić. :D Dobra, nie o to pytałam. ;) Bardzo Ci dziękuję za szczere życzenia. :* Pewnie, najważniejsza jest satysfakcja z blogowania. :)
      Pozdrawiam i życzę Ci miłego wieczoru. :)

      Usuń
  17. Ciekawy wpis. Przez taki czas blogowania można się sporo nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratulacje kochana! :D

    życzę dalszych sukcesów oraz by prowadzenie bloga i pisanie postów wciąż sprawialo Ci radość i przyjemność, czytelnicy zaczną to wyczuwać i coraz więcej zacznie ich przybywać :)

    powodzenia :) :*

    mogę prosić o kilka klików u mnie ? :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za dobre słowo i życzenia. :*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  19. Ja będąc w Twoi wieku jak byłam w Liceum miałam dwa blogi, ale potem oczywiście je usunełam :) teraz ma nowego bloga którego prowadzę od 2013 roku :* Buziaki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporą drogę przeszłaś. Super, że Twój obecny blog prowadzisz już tak długo. :) Powodzenia w dalszej pracy. :*

      Usuń
  20. Gratuluję ;) U mnie decyzja o założeniu bloga została podjęta nagle i spontanicznie :P

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie początku to był bardzo ekscytujący czas ;) pamiętam pierwsze komentarze i obserwatorów! Cieszyłam sie jak dziecko ! I nawet nie zauważyłam że w październiku stuknely mi 3 lata !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, gratuluję Ci 3 urodzin bloga! :* Każdy obserwator i komentarz cieszy. :)

      Usuń
  22. Ogromni gratuluję. Życzę wytrwałości i sukcesów, a także wielu zmian, bo zawsze wnoszą coś nowego i lepszego ^ ^


    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratulacje :) I życzę kolejnych owocnych lat i wielu wiernych czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję i życzę kolejnych lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. U mnie zaczelo sie to 4 lata temu, chciałam być jak maffashion ;) hehe troche nie wyszlo:)

    Buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ciekawa historia. :) Nie trać wiary, jeszcze Ci się uda osiągnąć zamierzony cel. :*

      Usuń
  26. Super historia! Życzę dalszych sukcesów z blogiem. Bardzo mi się on podoba.
    Obserwuje <3
    Z pewnością zostanę z Tobą na dłużej, życzę miłego dnia i pozdrawiam cieplutko ♥

    Zapraszam także do siebie
    https://recenzjella.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję i cieszę się, że mój blog Ci się spodobał. :) Jest mi niezmiernie miło, że zostajesz u mnie na dłużej. :*
      Pozdrawiam!

      Usuń
  27. Z okazji pierwszych urodzin bloga życzę Ci wielu sukcesów,mnóstwa czytelników i obserwatorów oraz wiele satysfakcji i radości z tworzenia nowych postów.Niech Twoja wena twórcza rozkwita i daje nam czytelnikom multum pozytywnych wrażeń.Pozdrawiam 8-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za piękne życzenia. Mam nadzieję, że się spełnią. :*

      Usuń
  28. Życzę powodzenia i wytrwałości w dalszym prowadzeniu bloga!

    OdpowiedzUsuń
  29. Lovely fall pics! Have a great weekend!

    New follower! Follow back? ;)
    >> MARY MARÍA STYLE <<

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratuluję Ci pierwszych urodzin bloga oraz 100 obserwatorów i trzymam kciuki za kolejne osiągnięcia!

    OdpowiedzUsuń
  31. Gratulacje urodzin bloga, super że zrobiłaś takiego posta może dzięki niemu ktoś jeszcze dołączy do rodziny blogowiczów :)
    https://fasionsstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :* Byłabym szczęśliwa, gdyby ktoś pod wpływem mojego wpisu dołączył do naszej rodzinki. :)

      Usuń
  32. Ciekawa historia, świadczy o tym, że szkoła jednak może przynieść korzyści :D

    OdpowiedzUsuń