15 grudnia 2020

Blogmas #2: stylizacja ze świąteczną bluzą + historia Ugly Christmas Sweaters

Czerwona bluza z reniferem Aldi, czarne jegginsy Pepco, różowe trapery Cropp, jemioła

Hejka!

Co to takiego ugly Christmas sweaters? Zapraszam Cię na Blogmas nr 2.


Jak ten czas szybko leci. Dopiero co zaczął się grudzień, a już w następnym tygodniu będą święta Bożego Narodzenia. Z przygotowaniami jestem daleko w tyle, ale wczoraj wyjęłam z pudełka moje czerwone samochodziki z choinkami i ustawiłam na biurku, co wprowadziło nieco świątecznego klimatu do mojego pokoju. Dzisiaj przychodzę z propozycją stylizacji ze świąteczną bluzą. Najpierw jednak chciałabym Ci przybliżyć nieco historię, tzw. ugly Christmas sweaters.


Świąteczna bluza Aldi, czarne jegginsy Pepco, trapery Cropp

Co to jest ugly Christmas sweater?

Moda na noszenie swetrów ze świątecznymi motywami, tzw. ugly Christmas sweaters nie jest wcale czymś nowym. Ich historia zaczęła się w zeszłym stuleciu.  Ale właściwie skąd wzięła się nazwa tej części garderoby? Kolory brzydkich swetrów są mocno nasycone i kontrastowe, do tego stopnia, że nie da się na nie patrzeć przez dłuższy czas. Efekt tandety potęguje duża liczba elementów ozdobnych w postaci świecidełek, reniferów, prezentów itp. Im bardziej kiczowaty sweter, tym lepiej. 

 

Złota bransoletka z płatkiem śniegu Sinsay

 

Początki ugly Christmas sweaters

Pierwsze swetry z motywem bożonarodzeniowym zostały po raz pierwszy wyprodukowane na wielką skalę w latach 50. XX w., gdy święta Bożego Narodzenia stawały się coraz bardziej komercyjne. Początkowo były określane jako Jingle Bell Sweaters. Nie były one jednak wówczas zbyt popularne. Zmieniło się to w latach 80. za sprawą seriali i filmów świątecznych, jak np. National Lampoon’s Christmas Vacation. Idea noszenia świątecznych swetrów ucichła w latach 90. Do łask powróciła w latach 2000

 

Bluza świąteczna Aldi, czarne jegginsy Pepco, różowe trapery Cropp

Wzrost popularności ugly Christmas sweaters

W roku 2002 Chris Boyd i Jordan Birch wyprawili pierwszą imprezę z brzydkimi, świątecznymi swetrami w roli głównej, w Commodore Ballroom w Vancouver. Następnie ugly Christmas sweaters trafiły do świata mody. W 2010 roku włoski projektant Riccardo Tisci zadebiutował serią swetrów z angory wraz z Givenchy. W ramach swojej jesiennej kolekcji 2011 Dolce & Gabbana zaprezentowali kolekcję tak brzydkich, że aż pięknych swetrów. W ciągu ostatnich kilku lat świąteczne swetry podbiły rynek sieciówek. Teraz można je kupić niemal w każdym sklepie od H&M, Sinsaya do Aldiego,  Lidla, czy Biedronki.


Stylizacja z czerwonym autkiem z choinką

Święto Brzydkich Swetrów

Istnieje nawet specjalne święto poświęconej swetrom. Dzień Brzydkiego Świątecznego Swetra (Ugly Christmas Sweater Day) obchodzony jest, co roku, w trzeci piątek grudnia. W tym roku wypada więc 18 grudnia.


Za ugly Christmas sweaters nie przepadam, ubóstwiam za to urocze świąteczne bluzy, czy swetry. W tym roku dostałam ich kilka w prezencie od Św. Mikołaja. Z racji tego, że w zeszłym roku nie ponosiłam swetrów zbyt długo, w tym zaczęłam szybciej, bo już od 30 listopada. A co! W końcu Adwent zaczął się w niedzielę, więc w poniedziałek pognałam do pracy w sweterku z reniferem.


Świąteczna bluza, czarne jegginsy, trapery, bransoletka ze śnieżynką

Przejdźmy jednak do stylizacji. Główną rolę odgrywa w niej czerwona bluza z uroczym wizerunkiem renifera, nosem 3D oraz złotym napisem Mistletoe kisses. Zgodnie z napisem zdjęcia zostały zrobione w towarzystwie jemioły. Nigdy wcześniej nie miałam w domu jemioły, więc cieszę się, że w tym roku się to zmieniło. Do świątecznej bluzy dobrałam czarne jegginsy, natomiast na stopy powędrowały różowe trapery. Ostatnimi elementami stylizacji są złoty medalik oraz bransoletka z motywem śnieżynki, którą upolowałam niedawno w Sinsayu. Outfit jest prosty, ale utrzymany w świątecznym klimacie. Bluza z wizerunkiem renifera, a właściwie reniferki robi robotę!


***


Miałaś kiedyś jemiołę w swoim domu?

Lubisz świąteczne swetry? Masz jakiś w swojej kolekcji?


11 komentarzy:

  1. Witaj Moniko :)

    Jemioła to nieodłączny element świąt Bożego Narodzenia w moim domu :)
    W sumie to wierzę w jej miłosną moc :)

    W swojej kolekcji mam 3 świąteczne swetry. Jeden z reniferkiem i dwa w norweskie wzory. Kocham świąteczne sweterki, w tym roku kupiłam też koszulkę z krótkim rękawkiem z Myszką Minnie i Mickey w świątecznym klimacie.

    Twoja bluza jest urocza. Ten reniferek skradł moje serce :)

    ŻYCZĘ Ci radosnego dnia i przyjemnego przygotowywania się do świąt :)

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi ten czas też zdecydowanie za szybko leci. Z przygotowaniami też jestem nieco do tyłu ale chociaż mam większość prezentów :) Ja nie mam żadnego świątecznego swetra ale podobają mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie świąteczne swetry, ale niestety nie mam takiego w swojej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co roku obiecuję sobie, że kupię taki typowo przypałowy świąteczny sweter, ale jakoś nigdy mi nie wychodzi :P

    OdpowiedzUsuń
  5. ''Im bardziej kiczowaty sweter tym lepiej'' zgadzam się :D to samo z choinką! Dla mnie pełno kolorow na choince, swiatelka przerozne, lizaki itp, tworzą choinkę prawdziwą i taką przytulna :) Wlasnie niektorzy maja polewe z takich swetrow, ale jednak sa one swietne na wieczory z kubkiem herbaty i filmem, czy po prostu zeby bylo cieplusioo. Świetne trapery, mam podobne. Szczerze to nie posiadam takiego swetra, ale za to duzo dlugich porozciąganych idelanych na zimowe wieczory haha Ogółem nie wiem, czy mnie pamietasz, ale ja Ciebie tak i widzę, że ciągle prowadziłaś bloga w tym czasie! nadrobię w wolnym czasie.
    Pozdraawiam :) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna bluza Moniko :)
    Pięknie wygląda :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię świąteczne swetry, a twoja bluza jest super :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. świąteczne swetry są urocze ale nie posiadam takich bo jednak jest to rzecz, którą ubieramy tylko chwilę w roku a potem zajmują miejsce:D Fajnie wyglądasz 😘😘

    OdpowiedzUsuń
  9. W tym roku mam i ja świąteczny sweterek :) Jemioły w domu nie mam, ale rośnie tu tam :)

    OdpowiedzUsuń