3 marca 2022

Podsumowanie miesiąca: luty 2022

Tulipan, czekoladki, babeczka z sercem

Hejka!

Zapraszam Cię na podsumowanie tego, co działo się u mnie w lutym.

 

 

Luty ustąpił miejsca marcowi. Jeśli chcesz dowiedzieć się, skąd wzięły się nazwy miesięcy, zerknij do tego wpisu. Poprzedni miesiąc złożony był z przyjemnych chwil, ale pojawiło się też kilka mniej fajnych. Skupmy się jednak na pozytywach.

 

Teatr Juliusza Słowackiego Kraków

Wyjazd do Krakowa

W zeszłym miesiącu ponownie odwiedziłam Kraków. Gdy załatwiłam, to, po co przyjechałam, miałam czas pospacerować i chłonąć klimat tego miasta. Udało mi się usłyszeć hejnał na żywo, a hejnalista do mnie pomachał. Tym drobnym gestem sprawił mi ogromną radość.


 

Tłusty Czwartek

W tym roku nie zjadłam ani jednego pączka, ale uczciłam ten dzień robiąc kreatywne zdjęcie ze słodkościami. Wyszedł mi pączkowy kwiat.

 

Książka o Jerzym Antkowiaku


Agnieszka L. Janas, Jerzy Antkowiak - Antkowiak. Niegrzeczny chłopiec polskiej mody

Książkę upolowałam w Intermarche za dyszkę. Zaczęłam ją czytać. Zawiera bardzo ciekawe historie i anegdoty z życia Jerzego Antkowiaka, projektanta związanego z Modą Polską.

 

Różowy peeling cukrowy DIY

 

Peeling DIY

W lutym po raz pierwszy zrobiłam samodzielnie peeling do ciała. Wystarczyło zmieszać ze sobą, w odpowiednich proporcjach, cukier, olejek eteryczny (wybrałam waniliowy, który pachnie ciasteczkami), odrobinę barwnika i glicerynę. Było to bardzo ciekawe doświadczenie.

 

 

Kalendarz adwentowy z biżuterią i akcesoriami do włosów House

Kalendarz adwentowy House

To mój zakupowy hit, który ma przepiękną szatę graficzną. Kalendarz ma 24 okienka, a kosztował... 9,99 zł. Miałam go nie kupować, bo dużo tam kolczyków, ale za taką cenę żal było nie wziąć. W środku znajduje się biżuteria oraz akcesoria do włosów (3 sztuki). Początkowo kalendarz kosztował 69,99 zł. Najbardziej spodobała mi się gumka do włosów typu scrunchie. Cieszę się też z łańcuszka, do którego można przypinać zawieszki, brakowało takiego w mojej kolekcji.


Fioletowe krokusy w trawie


Pierwsze oznaki wiosny

W ostatnim tygodniu lutego udało mi się w końcu wypatrzeć pierwsze w tym roku krokusy. Nie omieszkałam zrobić im zdjęć. To już moją coroczna tradycja, którą bardzo lubię. Na ten moment natrafiłam na żółte, ciemnofioletowe i białe krokusy. Będę polować na kolejne okazy.


Wywiad ze mną u Pretty Primule

Jakiś czas temu miałam okazję rozmawiać z autorką bloga Pretty Primule. Prowadzi ona serię Blogowe Pogaduchy, w której umożliwia szerszemu gronu poznanie twórców internetowych. Jest mi bardzo miło, że mogłam wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Wywiad ze mną możesz przeczytać tutaj.

 

 

Sing 2 (2021), Uncharted (2022) plakaty filmowe

 

Kino 

W lutym byłam dwa razy w kinie: na filmie animowanym Sing 2 oraz na przygodowym Uncharted. Recenzje obu produkcji pojawią się w Strefie Kinomaniaczki.


Luty 2022 na blogu

Blog

Luty to kolejny miesiąc, w którym udało mi się dodawać regularnie wpisy, z czego jestem bardzo dumna. Do grona moich obserwatorów dołączyły 3 nowe osoby. Miło mi Was powitać! Najchętniej komentowane posty to: Walentynkowa stylizacja wraz z filmami w tym klimacie, stylizacje dnia oraz podsumowanie stycznia.

 

 

Co mi w duszy grało?

 

Viki Gabor -  Napad na serce


Uzależniająca nuta, od razu wpadła mi w ucho. Początek utworu bardzo przypomina mi klimat piosenek Moniki Lewczuk. Stylizacje z teledysku przywodzą mi na myśl klimat lat 90. w Ameryce.

 

Doda - Fake Love

 

Nowa, bardzo ciekawa, klubowo-elektroniczna odsłona Dody. Utwór różni się od poprzednich kawałków tej artystki.

 

Karolina Stanisławczyk & Chika Toro - Move prod. Peter Pann

 

Jedna z propozycji na Eurowizję 2022 (ostatecznie została wybrana piosenka Rover Krystiana Ochmana). Bardzo fajne połączenie polskiego, hiszpańskiego i angielskiego.

 

Sara James - Somebody


Piosenka reprezentująca nasz kraj na Eurowizji dziecięcej (zajęła 2 miejsce). Piękny utwór z przesłaniem. Dodatkowy plus ode mnie za połączenie języka polskiego i angielskiego.


Selene - Pa Darle


 

Utwór Lizeth Selene, aktorki znanej z netflixowego serialu Rebelde (grała w nim Andi Paz). Bardzo fajna nuta.


Sofia Carson - LOUD


 

Lubię Sofię zarówno jako piosenkarkę, jak i aktorkę. Świetna muzyka i ważny przekaz.


Jaymes Young - Infinity (PRETTY YOUNG Remix)

 

Hipnotyzujący kawałek. Piękny tekst. Remix piosenki Jamesa Younga o tym samym tytule z 2017  roku. Super, że starsze kawałki są odświeżane.


Alesso, Katy Perry - When I'm Gone


Fajna nuta.

Ed Sheeran - Overpass Graffiti


 Wyczuwam tu vibe lat 80. Piękna piosenka.


Płyta Avril Lavigne Love Sux


 

25 lutego premierę miała płyta Avril Lavigne,  pt. Love Sux. Wydała ją po 3 - letniej przerwie. Początkowo album nie zrobił na mnie większego wrażenia, ale po kilkukrotnym przesłuchaniu wpadło mi w ucho kilka utworów: All I Wanted, Avalanche, Kiss Me like The World is Ending, Dare to Love Me, Bois Lie, Love Sux. O Bite Me oraz I Love It When You Hate Me nie wspominam, bo znałam je wcześniej (te single zapowiadały płytę Avril).

 

***

Robiłaś kiedyś samodzielnie jakieś kosmetyki?

 

Czy w Twojej okolicy pojawiły się już pierwsze oznaki wiosny?

 

25 komentarzy:

  1. Bardzo fajne podsumowanie miesiąca :D U mnie jeszcze nie widać pierwszych oznak wiosny,
    ale super, że powoli pojawiają się już krokusy :) Bardzo się cieszę, że miałam okazję porozmawiać z Tobą w Blogowych Pogaduchach :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, Doris, że podsumowanie Ci się spodobało. ;)

      Już marzec, więc pewnie na dniach pojawią się oznaki wiosny i u Ciebie. ;) Uwielbiam krokusy. <3

      Miło mi to czytać. Super, że prowadzisz Blogowe Pogaduchy. <3

      Dzięki. Trzymaj się cieplutko! ;)

      Usuń
  2. Świetne podsumowanie, miłe wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super podsumowanie. W Krakowie bylan wiele razy ale chetnie wybrałabym sie tam raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. ;) Też byłam tam już kilka razy, ale jeszcze nie udało mi się zobaczyć wszystkiego, czego bym chciała. ;) Trzymam kciuki, żeby udało Ci się wybrać jeszcze raz do Krakowa. ;)

      Usuń
  4. Narobiłaś mi ochoty na Merci :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym razem muzycznie nie do końca mój gust. Co prawda większość słyszałam w radiu, ale sama z siebie nic nie słucham z tego. Najbliżej mi chyba do Infinity, ale w oryginale :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz się muzycznie dopasujemy, innym razem niekoniecznie. :D Dziękuję za komentarz. <3

      Usuń
  6. Dobry wieczór Moniko!

    No i kolejni super ulubieńcy miesiąca. Nigdy nie robiłam sama kosmetyków ale taki domowy peeling to musi być coś niesamowitego :)

    U mnie w lutym zakwitły przebiśniegi :) Pojawiły się też bazie :) Gratuluję Ci wywiadu z Pretty Primule :) Ja się zgłosiłam ale na razie czekam, może też odpowiem na jej pytania kiedyś :)

    Jej cena 9.99 za kalendarz adwentowy jest naprawdę świetna :) Zawartość by mnie ucieszyła :)

    Cudny pączków kwiatuszek :)

    No i cudne podsumowanie :)

    Życzę radosnego marca i dużo uśmiechu, radości z oczekiwania na wiosnę i bezpieczeństwa :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Iwetto! ;)

      Tak, świetna sprawa. :D

      Wow! Ale czad! U mnie jeszcze nie widziałam przebiśniegów w tym roku. Bazi tym bardziej. Ale może jeszcze uda mi się je gdzieś zobaczyć. ;)

      Dziękuję. Trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością, by przeczytać wywiad z Tobą. ;)

      Ta, to prawdziwy interes życia. :D

      Dzięki bardzo. <3

      Pięknego i spokojnego marca! ;*

      Usuń
  7. Byłaś w Krakowie? Kurczę następnym razem koniecznie daj znać, to polecę kilka fajnych miejscówek! Swoją drogą, bardzo ładne są te zdjęcia :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, dzięki. ;)

      Przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! <3

      Usuń
  8. Oznaki wiosny? Są, ale jest zimno, trochę ponuro i dzisiaj cały dzień lekko pruszył śnieg. Zresztą wczoraj też. Końcówka lutego mnie trochę zmiażdżyła, ale powoli wracam do żywych. Zdążyłam trochę odpocząć ze względu na przerwę międzysemestrialną. Teraz znowu uczelniane obowiązki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. U mnie rano i wieczorem jest mroźno. Niby od czasu do czasu świeci słońce, ale jest raczej chłodno. Ale czuję, że wiosna się zbliża - dłużej jest jasno na dworze, pojawia się coraz więcej krokusów. <3

      Końcówka lutego była, myślę dla większości, dużym szokiem i wiązała się ze wzrostem poziomu stresu i lęku. Cieszę się, że powoli wracasz. ;)

      Powodzenia na studiach! ;)

      Usuń
  9. Miło ze strony hejnalisty, że do Ciebie pomachał :)
    Ja w Tłusty Czwartek, zjadłam pięć pączków :D
    Oznak wiosny nie zaobserwowałam, kosmetyków też nigdy samodzielnie nie robiłam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. ;)
      Fajnie, mam nadzieję, że były przepyszne. :D
      Wiosna jeszcze się pokaże, ma jeszcze chwilę, a robienie samodzielnie kosmetyków to super sprawa. ;)

      Buziaki! ;*

      Usuń
  10. Witam serdecznie ♡
    Ja też byłam w Krakowie ^^ To był między innymi cel naszej podróży poślubnej, bo odwiedziliśmy kilka miejscowości :)
    Hmmm sama koniecznie musze spróbować zrobić peeling do ciała! Przyznam, że jeszcze nie robiłam sama kosmetyków :)
    Świetna muzyka! Chętnie przesłucham sobie wszystkie utwory, komentarz pisze przy rytmach nowej piosenki Dody ^^ Nie znałam jej od tej strony, super brzmienie :)
    U mnie niestety wiosny nie widać, a przynajmniej ja nie zauważyłam. Za to padał u mnie dziś śnieg :3 a ja już tak tęsknię za słońcem!
    cudowny wpis Kochana, świetne podsumowanie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Klaudio! ;)

      O, ale się złożyło. Super, że też miałaś okazję odwiedzić Kraków - to piękne miasto. <3 Mam nadzieję, że podróż poślubna się udała. ;)

      To fajna sprawa. Koniecznie spróbuj. :D

      Cieszę się, że piosenki Ci się spodobały. ;) Dla mnie też najnowszy utwór Dody był sporym zaskoczeniem. ;)

      U mnie rano i wieczorem jest mroźno, ale krokusy się pokazały, więc wiosna tuż, tuż. Też czekam z niecierpliwością na cieplejsze dni. ;)

      Dziękuję i ślę słoneczne pozdrowienia! ;*

      Usuń