Po długiej przerwie powracam ze Strefą Kinomaniaczki. Filmy, które zobaczycie poniżej nie są arcydziełami, które koniecznie trzeba obejrzeć, ale każdy z nich ma w sobie coś godnego uwagi. Jeśli jeszcze nie widzieliście, zapraszam do poprzednich części serii: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9.
500 dni miłości
Tom spotyka na swojej drodze Summer. Sądzi, że to ta jedyna, jednak dziewczyna nie chce się wiązać. Po pewnym czasie rzuca Toma. Zrozpaczony mężczyzna wraca wspomnieniami do 500 dni ich znajomości, by dowiedzieć się, co poszło nie tak.
Nie jest to historia miłosna jak dowiadujemy się od narratora na samym początku. Film jest wart uwagi ze względu na ciekawą konstrukcję. Poznajemy tylko niektóre z 500 dni w myśl zdania, że większość dni w roku jest nieistotnych, nie niosą ze sobą żadnych wspomnień. Spodobał mi się pomysł wprowadzenia rysunkowych wstawek informujących, którego dnia toczy się akcja. Nie są one pokazywane chronologicznie, jednak nie zaburza to odbioru historii.
Kolejną świetną rzeczą było, w pewnym momencie, podzielenie ekranu na dwie części- oczekiwania kontra rzeczywistość. Scena rodem z musicalu, która doskonale podkreśla radość bohatera również przypadła mi do gustu. Film nie jest przesłodzony, ukazuje historię zwyczajnych ludzi, z którymi można się utożsamiać.
Kolejną świetną rzeczą było, w pewnym momencie, podzielenie ekranu na dwie części- oczekiwania kontra rzeczywistość. Scena rodem z musicalu, która doskonale podkreśla radość bohatera również przypadła mi do gustu. Film nie jest przesłodzony, ukazuje historię zwyczajnych ludzi, z którymi można się utożsamiać.
Dwóch gniewnych ludzi
Dave Buznik w wyniku splotu nieoczekiwanych wypadków ląduje w sądzie. Alternatywą dla więzienia jest terapia gniewu u ekscentrycznego dr Buddyego Rydella, który wprowadza się do domu bohatera. Dave musi odtąd znosić niekonwencjonalne metody leczenia jak i dziwactwa nowego lokatora.
W filmie jest dużo zabawnych scen, czasem nie wiadomo już kto bardziej potrzebuje pomocy, lekarz czy pacjent. Jedna z fajniejszych dotyczy radzenia sobie z emocjami poprzez śpiew. Chodzi tu konkretnie o piosenkę I feel pretty z West Side Story- filmu muzycznego z 1961 roku będącego adaptacją broadwayowskiego musicalu o tym samym tytule, którego inspirację stanowił dramat Romeo i Julia.
Aby nie spojlerować, ale jednocześnie zachęcić do obejrzenia filmu, załączam piosenkę w wykonaniu Natalie Wood:
Popularna Nicole chce pójść na bal w towarzystwie gwiazdora szkolnej drużyny koszykówki. Wszystko idzie po jej myśli, dopóki chłopak nie zakochuje się w innej. Nastolatka chcąc zapewnić sobie towarzystwo przekonuje swego sąsiada Chasea, którego właśnie rzuciła dziewczyna, by wybrali się na to wydarzenie razem. Najpierw jednak musi popracować nad wizerunkiem chłopaka.
Obejrzałam ten film ze względu na grającą w nim główną rolę Melissę Joan Hart, którą znam i lubię dzięki serialowi Sabrina, nastoletnia czarownica (swoją drogą bardzo polecam, to serial mojego dzieciństwa). Można ją było oglądać również w nowszej produkcji pt. Bóg nie umarł 2.
Nie ma tutaj żadnych niespodzianek, film jest przyjemny. Do ścieżki dźwiękowej należy piosenka Britney Spears -(You drive me) crazy. W To mnie kręci możemy podziwiać modę końcówki lat 90, która znów jest na czasie.
Weźmy na przykład wąskie podłużne okulary, które kojarzą mi się z piosenkarzem o pseudonimie Danzel. Teraz wielkie gwiazdy, jak chociażby Rihanna pokazują się w takim okularach przeciwsłonecznych.
scena z filmu "To mnie kręci" |
Weźmy na przykład wąskie podłużne okulary, które kojarzą mi się z piosenkarzem o pseudonimie Danzel. Teraz wielkie gwiazdy, jak chociażby Rihanna pokazują się w takim okularach przeciwsłonecznych.
***
Znacie któryś z powyższych filmów?
Chciałam obejrzeć pierwszy film, drugi też brzmi ciekawie, jak będę szukać czegoś do obejrzenia, to na pewno wezmę pod uwagę Twoje propozycje ;).
OdpowiedzUsuńSuper, że znalazłaś coś dla siebie. :)
UsuńPierwszy film bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/05/pudrowa-sukienka-w-groszki.html
To ekstra. ;)
UsuńWidziałam dwa pierwsze :) Warto zerknąć na 500 dni miłości :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobra z Ciebie Kinomaniaczka. :)
UsuńHmm... Widziałam tylko pierwszy :D Muszę się z niektórymi chyba zapoznać ;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że widziałaś chociaż jeden. :)
UsuńDzięki Tobie wiem co będę robic przez weekend ! Haha
OdpowiedzUsuńhttp://mrsmysterious00.blogspot.com
He, he. :D Super! Bardzo się cieszę. :)
Usuńten ostatni film wydaje sie fajny :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Cię zaciekawił. :)
UsuńPierwszy film mnie zainteresował:)
OdpowiedzUsuńCieszę się. ;) Mam nadzieję, że Ci się spodoba. :)
UsuńWszystkie filmy widziałam i lubię, są lekki i zabawne. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super, że obejrzałaś wszystkie. ;)
UsuńDziękuję, że mnie odwiedziłaś. :)
Pozdrawiam!
Gosto muito de assistir filmes, gostei dos que indicou ainda não os assisti:) Mais com certeza já vou inclui-los na minha lista de filmes pro final de semana <3
OdpowiedzUsuńBeijokas da Camila e Carol
já estamos de volta e já tem novidades
Vamos Papear
It's great to hear this. :)
Usuńxoxo
Nie znam żadnego, ale sobie zapiszę je bo często sama nie wiem co obejrzeć i się zastanawiam dłużej niż oglądam :)
OdpowiedzUsuńZnam to z doświadczenia. :D Jak nie mam czasu, to jest tyle filmów, tyle tytułów, a jak w końcu mam chwilę, to nie wiadomo co obejrzeć. :p
UsuńAkurat nie znam ani jednego z nich :D
OdpowiedzUsuńWiem, że nie masz za dużo czasu na oglądanie filmów, ale może jeśli któryś Cię zaciekawił, to zerkniesz w wolnej chwili. ;)
UsuńZnam drugi film, a resztę musze nadrobić. Uwielbiam Adama Sandlera, czy on gra tylko w komediach? Nie wiem, ale w każdym filmie robi dobrą robotę, gra świetnie i zawsze jest śmieszy i co najważniejsze- oryginalny. nie raz mamy tak, że danego aktora uosabiamy z jakąś postacią np. Ryszard Kotys - Marian Paździoch. I jak Ryszard zagra w innym filmie to i tak będziemy widzieć w nim Paździocha :D Chodzi mi o to że Sandler grał w tylu filmach a nie uosabiam go z żadną rolą. Raczej kojarzy mi się jako aktor który gra w krótkich spodenkach :D Rewelacyjny wpis, uwielbiam strefę kinomaniaczki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Mnie też Adam Sandler kojarzy się właśnie z komediami. Z ciekawości sprawdziłam i faktycznie jest on głównie znany z ról komediowych. ;) Genialnie wcielił się też w Zohana w "Nie zadzieraj z fryzjerem". :D Zgadzam się z Tobą odnośnie tego aktora i tego, że często utożsamiamy aktorów z ich filmowymi kreacjami. Nawet, jeśli wiemy, że aktor i postać, którą gra to dwie różne rzeczy, to czasem ciężko to ich oddzielić. :D Z Paździochem trafiłaś w sedno. Podobnie Andrzej Grabowski, oprócz grania w serialu zajmuje się też innymi rzeczami, jest chociażby jurorem w "Tańcu z gwiazdami", ale i tak trudno nie dostrzegać w nim Ferdka. ;P Dziękuję Ci za docenienie! :*
UsuńRównież pozdrawiam Cię cieplutko! :*
Obejrzę ten drugi, myślę że będzie bawił do łez!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. :)
UsuńDziękuję i również pozdrawiam! ;)
Dwa ostatnie oglądałam na pierwszy na pewno się skuszę bo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńSuper, że oglądałaś dwa filmy, a oprócz tego znalazłaś kolejny dla siebie. :)
UsuńOglądam mnóstwo filmów ,ale żadnego z powyższym nie znam
OdpowiedzUsuńMoże to nie gatunki, które lubisz, ale jeśli któryś Cię zainteresował, to warto obejrzeć. :)
UsuńSłyszałam co nie co o każdym wymienionym filmie, ale żadnego nie oglądałam. Może kiedyś obejrzę, jak będę w towarzystwie, bo preferuję inne gatunki filmowe :)
OdpowiedzUsuńJasne, rozumiem. ;)
UsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów albo było to tak dawno, że już ich nawet nie pamiętam :D Fajny pomysł na serię wpisów. Będę zaglądać, gdy nie będę wiedziała na jaki film się zdecydować ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że seria Ci się spodobała. Gdybyś poszukiwała filmów do obejrzenia, zapraszam Cię do poprzednich wpisów ze Strefy Kinomaniaczki. ;)
UsuńDwóch gniewnych ludzi oglądałam lata temu :P
OdpowiedzUsuńJa też już kiedyś widziałam ten film, ale ostatnio znów emitowali go w TV, więc odświeżyłam go sobie. ;)
Usuńnie znam żadnego, ale mam trochę zaległości :D
OdpowiedzUsuńJa przez dłuższy czas filmów nie oglądałam, stąd ostatni wpis z serii ukazał się w lutym. Wciągnął mnie serial "Nie igraj z aniołem". <3 W końcu wzięłam się za siebie i coś tam obejrzałam. :D
Usuńja za filammi tak średnio przepadam, po prostu nie umiem wysiedzieć tyle czasu w jednym miejscu i skupić się na filmie, aczkolwiek czasem mi się to udaje, gdy coś faktycznie mnie zainteresuje i pochłopnie.
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
Rozumiem. :) Ja z kolei lubię odpocząć od czasu do czasu przy fajnym filmie. ;)
UsuńNie miałam przyjemności z tymi filmami, ale ostatnio oglądnęłam wszystkie części Pitch Perfect z przyjaciółką i byłyśmy zachwycone! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Bardzo lubię "Pitch Perfect"! <3 Oglądałam 1 i 2. Świetne są sceny pojedynków na śpiew. ;) Wiem, że jest też 3 część, więc obejrzę ją z przyjemnością. :)
UsuńPozdrawiam! :)
Thanks. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że coś tu bym dla siebie podpatrzyła :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to słyszeć! ;)
UsuńNie oglądałam tych filmów
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Jeśli będziesz miała chwilę, możesz nadrobić. :D
UsuńRównież pozdrawiam! :)
I looove anger manigment!!!! So funny
OdpowiedzUsuńI agree with you. :D
UsuńZ tego zestawienia kojarzę tylko "500 dni miłości", ale z tego co pamiętam nie obejrzałam tego filmu do końca, bo zwyczajnie mnie nudził ;) Może jeszcze kiedyś dam mu szansę :)
OdpowiedzUsuńMoże to nie Twój ulubiony gatunek filmowy. ;)
UsuńDrive me crazy mogę słuchać pięć miliardów godzin; Britney jest świetną piosenkarką ♥ O drugim filmie dowiedziałam się, dzięki informacjom z TeleTygodnia, jakiś czas w tv leciał, prawda?
OdpowiedzUsuńPierwszy film brzmi naprawdę dobrze, ja obecnie wolę skupić się na klasyce z lat 60. ♥ Rihanna w tych okularach za ciekawie nie wygląda, natomiast moje ostatnie się popsuły... te ładne, w których wyglądałam jak gwiazda ;D Szkiełko i ucho odpadło :(
Pozdrawiam i oby okulary przeciwsłoneczne Ci się nie psuły.
Zapraszam do kina 🎬 blogomoichzainteresowaniach.blogspot.com
Emmusia ♥
Tak, piosenka jest ekstra! :D Prawda, prawda, właśnie wtedy obejrzałam go po raz drugi. :) Mnie też okulary Rihanny się nie podobają, sama bym takich nie założyła. Nie zawsze, to co modne jest ładne albo nie wszystko co modne każdemu się spodoba. Mam nadzieję, że uda Ci się naprawić ulubione okulary. :) Dziękuję Ci bardzo i również przesyłam pozdrowienia!:)
UsuńSpodziewaj się wkrótce moich odwiedzin. ;)
Propozycje świetne.Obejrzałam na razie tylko "Dwóch gniewnych ludzi"-był zabawny.Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że też uważasz ten film za zabawny. :D Pozdrawiam! ;)
Usuń