Hejka!
Zapraszam Was na kolejną odsłonę Strefy kinomaniaczki.
Zachęcam Was, jeśli jeszcze nie widziałyście, do zapoznania się z poprzednimi postami z serii: tu, tu i tu.
Truman Show
Truman Burbank wiedzie przeciętne życie u boku kochającej żony. Mieszka w małym miasteczku Seahaven. Wolne chwile spędza ze swoim przyjacielem, Marlonem. Każdy dzień wygląda u niego podobnie. Wstaje rano, szykuje się do pracy, po wyjściu z domu wita się z sąsiadami, w drodze do pracy kupuje gazetę. W pewnym momencie 30-latek zaczyna podejrzewać, że jest obserwowany. Wszyscy jego znajomi zaprzeczają temu. Truman postanawia wyjechać z miasta, ale nie jest to takie proste.
Przyjmujemy to, co jest nam dane, za rzeczywistość.
Wielki Brat, a właściwie miliony oczu są zwrócone na Trumana, żyje w świecie fałszu i zakłamania. Wszystko co go otacza jest na pokaz: więzi, uczucia, emocje, uśmiechy. Świetny film zmuszający do refleksji, czy przypadkiem my nie żyjemy w świecie pozorów.
Obrót życia
Nastoletnia gimnastyczka, Ariana Berlin, ulega wypadkowi samochodowemu. Musi poddać się żmudnej rehabilitacji. W trudnych chwilach wspiera ją rehabilitantka, która zachęca, by spróbowała odnaleźć się w hip-hopie. Film oparty na faktach.
Nie poddawaj się i nie rezygnuj z marzeń. Determinacja i ciężka praca pomogą Ci je urzeczywistnić. W filmie wystąpiła prawdziwa Ariana (więcej o jej historii możecie poczytać tu) oraz jej trenerka Valorie Kondos Field tyle, że nie jako one same.
Kieszonkowe
Frank wraz z przyjaciółmi zbierają pieniądze, by pojechać do pobliskiego miasta i zaspokoić swą ciekawość dotyczącą damskiego ciała. Spotykają prostytutkę V, która ratuje im życie. Wkrótce kobieta zamieszkuje domku na drzewie, które znajduje się przy domu chłopca i poznaje jego owdowiałego ojca, który myśli, że jest ona nauczycielką matematyki. Wszystko zdaje się dobrze układać do czasu, aż niebezpieczny typ, Waltzer zaczyna szukać V.
Film dostarcza powodów do śmiechu oraz wzruszeń.
***
Widziałyście któryś z filmów?
Co ostatnio obejrzałyście?
Jeszcze nie oglądałam tych filmów ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Polecam w takim razie obejrzeć. :) Któryś Cię szczególnie zainteresował?
UsuńOgladalam Obrot życia, swietny film. Polecam rowniez Spadaj, cena doskonalosci, siegajac wysoko i historia gabby douglas. Wszystkie sa o gimnastyce. Zreszta uwielbiam filmy sportowe. Daj znac jak chcialabys wiecej tytulow :)
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie tylu filmów! :) Będę miała co oglądać. :D
UsuńTruman Show to klasyka, genialny film :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, czekam na kolejne!
Pozdrawiam i zapraszam ♥
http://marianna-mysli.blogspot.com/
Zapraszam częściej. :) Również pozdrawiam! :)
UsuńNie znam tych filmów :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Ja też nie znałam, dopóki ich nie obejrzałam. :D Na "Obrót życia" natknęłam się przypadkowo na YT.
Usuńnice blog =)
OdpowiedzUsuńfollow for follow?
http://lacolorfulpassion.blogspot.de/
Nie znam żadnego z tych filmów ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://cakemonika.blogspot.com/ ;)
Dopóki nie obejrzysz, to nie poznasz, a właściwie jeśli przeczytałaś mój post, to odrobinę poznałaś te filmy. :D
UsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
A któryś Cię zaciekawił, czy nie są w Twoim "klimacie"?
UsuńNie oglądałam żadnego filmu, który tu przedstawiłaś :/, ale obrót życia chyba najbardziej do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK
"Obrót życia" naprawdę Ci polecam, nie zanudzisz się oglądając ten film. :)
UsuńJeszcze ich nie oglądałam, ale po opisie wydają się ciekawe! To świetnie, bo ostatnio szukałam czegoś co bym mogła obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
ann-aspiration
Super, że spodobały Ci się te filmy i być może je obejrzysz. :) Również pozdrawiam!
UsuńRównież nie oglądałam tych filmów , ale niektóre produkcje mnie zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńA które? :)
UsuńNie znam żadnego :)
OdpowiedzUsuńA zaciekawił Cię któryś?
UsuńNiestety nie znam żadnego z filmów, ale chętnie obejrzę :D
OdpowiedzUsuńhttp://aniaszumlas.blogspot.com/
Super! :)
UsuńOglądałam tylko Truman Show. I to nie raz :D Bardzo lubię ten film, ale wszystkie z Jimem Carrey'em są dobre ;) Reszty nie znałam, z tym o gimnastyczce chętnie się zapoznam ;)
OdpowiedzUsuń:) Ekstra, daj znać, jak obejrzysz. :)
UsuńNie oglądałam żadnego z filmów. Koniecznie muszę obejrzeć ostatni film ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
He, he, polecam. :D Również pozdrawiam!
UsuńŻadnego z tych filmów nie oglądałam - na pewno pierwszy z nich nadrobię w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego oglądania. :)
UsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów, zainteresował mnie jednak Obrót życia i z chęcią go obejrzę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę miłego oglądania. :)
UsuńTruman Show oglądałam ale nieszczególnie mi się spodobał.
OdpowiedzUsuńTych dwóch nie widziałam, ale chętnie obejrzę :)
Nie każdemu "Truman Show" musi przypaść do gustu. Super, polecam. :)
UsuńKompletnie nie znam i nie jestem w temacie :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/08/khaki-velvet-dress.html
Nie musisz być w temacie, żeby zapoznać się z tymi filmami. :D
UsuńOglądałam Truman Show i faktycznie skłaniał choć przez chwilę do refleksji typu "a co by było, gdyby moje życie stanowiło taki reality show" xd.
OdpowiedzUsuńA ostatnio obejrzanym przeze mnie filmem była druga część Johna Wicka, polecam - dobre kino akcji, przy okazji również thriller, muzyka też mi się spodobała.
Pozdrawiam!
unambitious33.blogspot.com
Dzięki za polecenie filmu. :) Również serdecznie pozdrawiam!
UsuńNie oglądałam jeszcze "Truman show", ale coś czuję, że niebawem to nadrobię.
OdpowiedzUsuńO dwóch następnych filmach nawet nie słyszałam :O.
Ostatnio takich pełnometrażówek oglądam mniej, przerzuciłam się na najróżniejsze seriale ;)
pozdrawiam i zapraszam ♥
https://stylowana100latka.blogspot.com/2017/08/wyciagnij-palec-utna-ci-reke.html
Super, miłego oglądania. :) Rozumiem, ja ostatnio wolę oglądać filmy, bo seriale tak długo potrafią się ciągnąć. Wiadomo, jeśli ciekawy, to aż nie chce się, żeby dobiegł końca, ale czasem ogląda się pewne seriale tylko z przyzwyczajenia.
UsuńRównież pozdrawiam!
Trumanshow to świetny film, ale widziałam go już bardzo dawno temu ;) myślę, że warto sobie odświeżyć pamięć i do niego wrócić, bo jest dokładnie tak jak napisałaś- skłania do refleksji nad naszą rzeczywistością.
OdpowiedzUsuńFajnie, że postanowiłaś wrócić do tego filmu. :)
UsuńŚwietna dawka inspiracji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz. :) Cieszę się, że post Ci się spodobał. :)
UsuńBardzo lubie Truman Show :)
OdpowiedzUsuńJa też. :) Piąteczka!
UsuńNie oglądałam żadnego z tych filmów, ale o "Truman Show" słyszałam, głównie przez Jima Carrey'a. Żaden film z tego katalogu jakoś mnie nie zainteresował, ostatnio oglądam serię o Batmanie, polecam "Mrocznego rycerza" i oczywiście "Legion Samobójców", który może nie jest poświęcony Batmanowi, ale... Będzie niedługo u mnie post na temat tego filmu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie, zaprasza do mnie - wyniki konkursu :)
Emma ♥
Nie każdemu musi się wszystko podobać. :D Dzięki za polecenie filmów. O ile Batmana chyba kiedyś oglądałam, to do "Legionu Samobójców" jakoś mnie nie ciągnie.
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam! :)
Thank you. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten pierwszy i to już kilka razy :) Wart obejrzenia ;)
OdpowiedzUsuń:) Cieszę się, że też Ci się spodobał.
Usuń