Hejka!
Zapraszam Was na Blogmas nr 2: stylizacja+postępy w realizowaniu grudniowych celów.
Ostatnie dwa tygodnie spędziłam pracowicie, gdyż był to czas oddawania i prezentowania projektów zaliczeniowych na studiach. Gorący okres jeszcze się nie skończył, ale na razie mogę chwilę odetchnąć.
Pewnie
zastanawiacie się jak mi idzie robienie rzeczy z grudniowej listy
celów. Otóż w Mikołajki wyszłam z domu w moich rogach renifera i poszłam
tak na zakupy. Początkowo kilka osób spoglądało na mnie z
zaciekawieniem, ale później przestali zwracać uwagę uwagi (a może ja już
przestałam zwracać uwagę ich reakcje?). Było to fajne doświadczenie,
które zamierzam niedługo powtórzyć. ;-)
Punkt
dotyczący wrzucania świątecznych wpisów właśnie realizuję, a jutro
planuję upiec pierniczki (ogłosiłam to publicznie, więc teraz już muszę to zrobić 😉). Zauważyłam, że dawno nie opublikowałam żadnej
stylizacji, więc dzisiaj nadrabiam zaległości.
Odkąd zaczęła się jesień marzyła mi się stylizacja z futrzaną kamizelką. Chcieć to móc i oto przedstawiam Wam mój outfit. Kamizelka wykonana ze sztucznego futra, zapinana jest na zamek.
Pod
spód ubrałam sweterkową bluzkę w jasnoróżowym kolorze. Zwykle nie
sięgam po takie bluzko-sweterki, ale urzekły mnie rozszerzane rękawy
oraz falbanka u jej dołu.
Przechodząc
do biżuterii, stwierdziłam, że do futerka świetnie pasować będzie sowa,
dlatego też postawiłam na naszyjnik oraz pierścionek z tym motywem. Oba
elementy są już ze mną od bardzo dawna. Kiedyś szalałam na punkcie
sówek (teraz też je lubię, ale obecnie mam fazę na lamy).
Sowa z pierścionka ma oczy w formie błyszczących kryształków.
Do całości dobrałam jegginsy, których zalet nie będę tu wychwalać, bo pisałam o nich już nie raz.
Stylizację wieńczą czarne botki- sztyblety. Dzięki niewielkiemu obcasowi są bardziej eleganckie, a jednocześnie wygodne- mogę w nich przechodzić cały dzień.
Na koniec jeszcze lekko humorystyczny akcent, czyli niecodzienna poza. 😀
***
Lubicie sowy?
Podobają Wam się futrzane kamizelki?
Świetnie, modnie i stylowo. Jestem zachwycona twoja stylizacją. Biżuteria świetna.
OdpowiedzUsuńNo, pokaż się w tych różkach, bo już nie mogę się doczekać! :))
Bardzo Ci dziękuję! <3 Pokażę, się, pokażę. :D W sumie gdy odpowiadam zdjęcia są na blogu. :D
UsuńUwielbiam takie futerkowe kamizelki! Twoja propozycja stylizacji z nią jest obłędna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
UsuńTen sweterek jest prześliczny! Zakochałam się w kolorze i tych falbankach. Prezentują się rewelacyjnie ;) Jest taki dziewczęcy ;) Sama bym z chęcią taki przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńKupiłyśmy sobie z Mamą takie same sweterki i musimy się zebrać i w jakiś dzień obie je ubrać. :D Jak bliźniaczki. :D
UsuńFajna ta kamizelka - baaardzo mi się podoba:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ciekawie prezentuje się ta kamizelka w zestawieniu z tym sweterkiem :)
OdpowiedzUsuńMój blog CAKEMONIKA ♥
Dzięki. ;)
UsuńTa kamizelka jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńSuper stylizacja :) Ta bluzka i kamizelka idealnie do siebie pasują.
OdpowiedzUsuńMiło mi, że tak uważasz. :)
Usuńbardzo stylowo :) śliczna bluzka :) a futerkowe kamizelki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSoooooooowaaaaaa <3 Kocham ten motyw :)
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
UsuńŁadnie,.najbardziej podobają mi się buty i naszyjnik z sówką :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3
UsuńMotyw sowy mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper! ;)
UsuńŚwietna stylizacja, bardzo podoba mi się ta bluzka w połączeniu z futrzaną kamizelką.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik z motywem sowy genialny !
Pozdrawiam serdecznie :)
http://fashionismaio15.blogspot.com
Dziękuję za docenienie i pozdrawiam Cię serdecznie! <3
UsuńŚliczna jest ta bluzka, zresztą całe zestawienie bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń<3 Dziękuję Ci bardzo. <3
UsuńŁadne zestawienie, chociaż nie w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Tym bardziej dziękuję. :D
UsuńThey're so beautiful, love them!!
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.com/
Thanks! :)
UsuńCudowna stylizacja, naprawdę prześliczna! Bardzo lubię motyw sów, miałam kiedyś podobny łańcuszek i przepiękną bluzkę z geometryczną sową :) a jeżeli chodzi o futrzarze kamizelki, pokochałam je nie tak dawno i od razu zapragnęłam mieć. Tylko że ja nie idę do sklepu od tak i kupuję :D Wybrałam się do lumpeksów i udało mi się znaleźć super kamizelkę, dwustronną z jednej strony materiał z drugiej futerko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Masz nosa do fajnych ciuchów i jesteś prawdziwą łowczynią okazji. ;) Dziękuję za komplementy! <3
UsuńBuziaki! :*
Ta futrzana kamizelka świetna! Ogólnie cała stylizacja dzięki niej nabrała innego akcentu, takiego grudniowego - nie wiem czemu, ale go czuję :) Sowa śliczna, pamiętam ją jeszcze z gimnazjum - miała ją moja przyjaciółka i do dziś używa jej do wielu stylizacji, jest totalnie ponadczasowa! :)
OdpowiedzUsuńTez czuję ten zimowy akcent. Cieszę się, że go dostrzegłaś. ;) Zgadzam się sowy nigdy nie przeminą. :D
UsuńMiałam kiedyś podobne futerko :D
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! Ta kamizelka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiło mi. ;)
UsuńSuper wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńmasz świetną bluzkę
https://xthy.blogspot.com/2018/12/shirt-leopard.html
Dzięki bardzo. :*
UsuńHej! Ooo, blogmas! W tym roku jakoś mało ich widzę, choć sama chciałam spróbować swoich sił. Niestety, ostatnio moja systematyczność jest fatalna, tak samo jak kreatywność. Ale super, że Ty go prowadzisz:)
OdpowiedzUsuńU mnie w szkole także pracowicie, wystawianie ocen, bo niedługo koniec semestru, a przedmioty zawodowe odpadają, bo w styczniu egzamin :)
Ciekawy pomysł. Nigdy nie zrozumiem, dlaczego ludzie dziwnie spoglądają na takie przebieranki. Sama chodziłam przez cały dzień w czapce Mikołaja i różne były reakcje :)
Pierniczki? Brzmi smakowicie. Może i ja w tym roku się pokuszę do ich upieczenia :) Ja mam chyba takie szczęście, że chyba zawsze trafiam na Twoje stylizacje :D
Nie przepadam za futerkiem, ale ta kamizelka mi się podoba :)
Ogólnie świetnie zgrana całość.
Także lubię sowy, lecz najbardziej chyba pieski, choć kiedyś także miałam fazę na lamy :D
Też zauważyłam, że w tym roku pojawiło się niewiele Blogmasów. Szkoda, bo to fajny czas na blogach. Ja zaczęłam w zeszłym roku i również w tym postanowiłam kontynuować tę serię. ;) O, czapka Mikołaja- też super pomysł! <3 Pewnie, w końcu trzeba mieć trochę radości z życia i robić to, co sprawia nam przyjemność. W sumie też nie wiem, czemu inni dziwnie reagują, może nie są przyzwyczajeni do takich widoków? :D
UsuńFaktycznie, głównie stylizacje Cie do mnie przyciągają. ;) Dziękuję Ci serdecznie za odwiedziny! :*
Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń