Hejka!
Chcesz się dowiedzieć jak wykonać koszulkę z napisem? Zapraszam do wpisu!
Przychodzę dzisiaj z zapowiadanym w podsumowaniu lipca wpisem Zrób to sam. Często jest tak, że gdy coś sobie wymyślę i zapragnę to mieć, niestety w sklepach tego jeszcze nie ma. Czyżbym wyprzedzała trendy? W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak zaopatrzyć się w zamiennik tej rzeczy lub wykonać ją samodzielnie. Tym razem wybrałam tę drugą opcję.
Señorita
O tym, że zakochałam się w piosence Shawna Mendesa i Camili Cabello Señorita nie muszę nikomu przypominać. Pojawiła się ona dwa razy z rzędu w podsumowaniu miesiąca. W związku z moją fascynacją zamarzyła mi się koszulka z cytatem z tego utworu, a konkretnie z fragmentem refrenu: I love it when you call me Señorita.
Próba z olejkiem lawendowym
W głowie przewijała mi się myśl, że czytałam kiedyś o transferze za pomocą olejku lawendowego. Internet poszedł zatem w ruch. Okazał się, że ta metoda nie jest polecana w przypadku bawełnianych koszulek, które są lekko prążkowane. Doskonale sprawdzi się zaś do poszewek na poduszki, czy innych gładkich materiałów. Jako że wcześniej zaopatrzyłam się w ten olejek, który cudownie pachnie, mimo to spróbowałam i potwierdzam, że do koszulek ta metoda się nie nadaje. Jeśli chodzi o transfer za pomocą olejku lawendowego, to napis/grafika powinna być wydrukowana za pomocą drukarki laserowej.
Trzeba znaleźć inne rozwiązanie
Potrzebowałam więc innego sposobu. Znalazłam informację, że istnieje coś takiego jak specjalny papier transferowy. Gdy się w niego zaopatrzyłam (znalazłam go w Action), mogłam zacząć pracę.
Potrzebne materiały
Do wykonania koszulki z napisem niezbędne są:
➜ biały bawełniany T-shirt,➜ napis (lub grafika) wydrukowana, za pomocą drukarki atramentowej (!),
➜ papier transferowy przeznaczony do jasnych tkanin,
➜ nożyczki- do wycięcia napisu,
➜ żelazko.
Papier transferowy do jasnych/ciemnych tkanin
Do jasnych tkanin przeznaczony jest papier transferowy z niebieską kratką na drugiej stronie. Obrazek musi być wydrukowany w odbiciu lustrzanym.
Do ciemnych tkanin zarezerwowany jest papier transferowy z czerwoną kratką na odwrocie. Obrazek należy wydrukować normalnie, bez lustrzanego odbicia.
Takie rozróżnienie kolorystyczne zostało zastosowane w przypadku papieru, w który się zaopatrzyłam. Przed zakupem warto dokładnie przeczytać opis, by upewnić się, że wybraliśmy odpowiedni rodzaj papieru.
Koszulka DIY z napisem- jak zrobić?
1. Stwórz napis i wydrukuj go w lustrzanym odbiciu.
Swój wymarzony napis miałam w głowie od dawna, więc obyło się bez dylematów w stylu, co tam napisać, jaką grafikę umieścić. Do jego wykonania użyłam programu MS Word, wybrałam odpowiednią wielkość liter, styl czcionki i cały napis wyrównałam do środka. Potem wystarczyło go wydrukować na papierze transferowym. Początkowo przerzuciłam napis do Painta i tam przekształciłam go na lustrzane odbicie. Później odkryłam, że w Wordzie jest specjalna opcja pozwalająca wydrukować dokument w lustrzanym odbiciu. Wystarczy wejść w zakładkę Plik--> Drukuj-->Właściwości--> Typ nośnika: nadruki na koszulkę (jakość wydruku automatycznie zmieni się na wysoką)--> Ok.
2. Odczekaj, aż wydruk wyschnie i odpowiednio go przytnij.
Najlepiej stosować się do zaleceń producenta. Wg instrukcji zamieszczonej na tyle opakowania papieru transferowego, która swoją drogą została strasznie przetłumaczona (już chyba Google Translator lepiej by to zrobił), odczekałam 30 min. Po czym wycięłam napis, zostawiając ok. 5mm marginesu. Zaokrągliłam też narożniki.
3. Podgrzej żelazko (bez pary!) do odpowiedniej temperatury i naprasuj napis na koszulkę.
Wg zaleceń żelazko należy podgrzać do maksymalnej temperatury (min. to 160 stopni). Koniecznie wyłącz funkcję pary. Przyłóż wydruk do koszulki (strona z niebieską kratką powinna znajdować się na górze) i prasuj okrężnymi ruchami, stosując w miarę stały nacisk. Grafikę o wielkości 1/2 strony należy prasować przez ok. 60 - 90 sekund, natomiast całą stronę przez 90 - 120 sekund. Zanim sięgnęłam po właściwą koszulkę, wykonałam próbną. Napis trochę mi się przywędził (stał się lekko żółty), więc później zmniejszyłam temperaturę i co kilka sekund robiłam przerwy w prasowaniu, by nie spalić mojego dzieła. To była dobra strategia, którą i Tobie polecam.
4. Ostudź koszulkę z naprasowanym napisem i ostrożnie usuń papier transferowy.
Tutaj bardzo ważne jest, by co jakiś czas sprawdzać, czy papier da się już usunąć. Jeśli wciąż mocno się trzyma, to warto przeprasować go jeszcze raz żelazkiem. Z tym ostrożnym usuwaniem sprawa ma się następująco: trzeba to uczynić pewnym ruchem, bez zawahania. Ja niestety chciałam przedobrzyć i część kleju pozostała na papierze, zamiast na koszulce, ale nie rzuca się to jakoś bardzo w oczy. T-shirt z napisem gotowy! Koszulkę można prać po upływie co najmniej 24 godzin, w maksymalnie 40 stopniach. Nie zaleca się wybielania.
To była moja pierwsza przygoda z papierem transferowym i używaniem go do zrobienia koszulki z napisem. DIY nie wyszło idealnie, ale i tak jestem z niego zadowolona. W rzeczywistości wygląda lepiej niż na powyższym zdjęciu. Zrobiłam je, by dokładnie Ci pokazać, jak wyszedł mi napis. Na przyszłość będę wiedziała czego się wystrzegać. Nikt nie ma identycznej koszulki, jest jedyna w swoim rodzaju. Miałam ją na sobie już kilka razy i zdążyłam przygotować stylizację z jej udziałem, którą niedługo pokażę na blogu.
To była moja pierwsza przygoda z papierem transferowym i używaniem go do zrobienia koszulki z napisem. DIY nie wyszło idealnie, ale i tak jestem z niego zadowolona. W rzeczywistości wygląda lepiej niż na powyższym zdjęciu. Zrobiłam je, by dokładnie Ci pokazać, jak wyszedł mi napis. Na przyszłość będę wiedziała czego się wystrzegać. Nikt nie ma identycznej koszulki, jest jedyna w swoim rodzaju. Miałam ją na sobie już kilka razy i zdążyłam przygotować stylizację z jej udziałem, którą niedługo pokażę na blogu.
***
Co sądzisz o moim Zrób to sam?
Używałaś kiedyś papieru transferowego?
a tam sam pomysl n koszulkę z tym tekstem mi się podoba :DEj dwa razy zrobisz i wejdziesz do wprawy!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za motywujące słowa. ;) <3
UsuńKapitalny pomysł!! Super :))
OdpowiedzUsuńDzięki. :) Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał. :D
UsuńŚwietny wpis! Ale z ciebie twórcza i wynalazcza osoba! W dodatku podałaś tyle szczegółowych informacji, jak zrobić taki napis, że na pewno można się tego nauczyć na odstawie tego wpisu. Fajna koszulka, minimalistyczna. Gratuluję pomysłu, no i wykonania! :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, Emmo! <3 Dziękuję za tyle ciepłych słów. :* Moim zamierzeniem było właśnie to, by inni mogli skorzystać ze wskazówek, więc starałam się opisać wszystko jak najbardziej szczegółowo. ;)
UsuńCiekawa jestem czy da się zrobić takie coś z obrazkami, cos w stylu Króla Lwa lub Bambi które są ostatnio modne :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, masz talent! Wiecej DIY prosimy :)
Buziaki!
Jak najbardziej się da! Ja podałam przykład z napisem, ale te same reguły mają zastosowanie także w przypadku obrazków. :D Dziękuję Ci bardzo za tak pozytywne przyjęcie mojego DIY. ;) Jak wymyślę coś fajnego, na pewno pokażę to na blogu. :D
UsuńBuziaki! *
Fajny pomysł :). Swego czasu robiłam tego typu koszulki, właśnie z papierem transferowym, za pierwszym razem popełniłam kilka błędów, ale później poszło łatwo. Próbowałam tylko na jasnych koszulkach, ten drugi papier do ciemnych, z tego co pamiętam był ze dwa razy droższy :P. Teraz są też na rynku ołówki transferowe itp. :)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;) Czyli sprawdza się powiedzenie, że praktyka czyni mistrza. :D O, nie wiedziałam, że papier do ciemnych tkanin jest droższy. U mnie był dołączony w zestawie, za który zapłaciłam ok. 13zł (4 kartki do jasnych i 1 do ciemnych tkanin). Dzięki za info, o ołówkach transferowych nie słyszałam, ale zaopatrzyłam się ostatnio w Biedronce pisak do tkanin. ;)
UsuńMarkery do tkanin są świetne, najlepsze robi marka Edding, wiem z doświadczenia. Może i nie są tanie, ale jakością biją inne na głowę i mają dużo kolorów. Z markerami trzeba pamiętać o zaprasowaniu, aby się utrwaliły :)
UsuńDziękuję Ci bardzo za cenne wskazówki. :*
UsuńLubię różnego rodzaju DIY. Ale jeśli chodzi o koszulki najbardziej lubię gładkie, bez napisów i wzorów. Łatwiej je wtedy zestawić ze wzorzystymi spodniami lub spódniczką :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę pięknego popołudnia
A ja właśnie uwielbiam T-shirty z różnymi napisami. Jakaś tajemnicza siła mnie do nich ciągnie. :D Myślę, że koszulkę z minimalistycznym napisem nie będzie aż tak trudno wystylizować. Natomiast gładkie T-shirty też jak najbardziej się przydają, tak naprawdę stanowią podstawę garderoby. ;)
UsuńDziękuję, też Cię pozdrawiam i życzę cudownego wieczorku! :*
To jest super sprawa! :D
OdpowiedzUsuńDzięki. :D Nie ma to jak zrobić coś samodzielnie. :)
UsuńFajny pomysł na ozdobienie koszulki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję Ci bardzo. ;)
UsuńPozdrowionka! :*
Jak tylko zobaczyłam ten napis od razu zrobiło mi się ciepło na serduszku. Piosenka była non stop wpuszczana w pracy, w jakiej miałam możliwość pracować w tym roku. Świetne wspomnienia :> Super to wygląda;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja koszulka przywołała u Ciebie moc miłych wspomnień. <3 Dziękuję! :*
UsuńFajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
Dzięki! :D
UsuńSuper! Bardo lubię projekty DIY, choć ostatnio sama nie mam na nie zbytnio czasu. Jak na pierwszy raz wyszło Ci to całkiem nieźle. Może kiedyś też skorzystam z Twojego pomysłu i stworzę sobie własną, niepowtarzalną koszulkę ;)
OdpowiedzUsuńWcześniej nawet nie słyszałam o papierze transferowym, więc podwójnie dziękuję za tak dobrą inspirację.
Dzięki! Bardzo cieszą mnie tak miłe opinie o moim DIY. ;) Aż mi się serduszko raduje. <3 Super, że wyniosłaś z mojego wpisu coś dla siebie. ;)
UsuńPodoba mi się Twój pomysł DIY na koszulkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. ;)
UsuńA wygląda jak z fabryki, super to wychodzi. Nie wiem jak z trwałością, możesz coś napisać? Technik robienia nadruku na odzieży jest całkiem sporo, firma https://hft71.pl/ ma wiele z nich w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńNasze nadruki na koszulkach to nie tylko wzory – to manifestacja stylu i wyjątkowości. Każdy detal to opowieść, każda kolorystyka to emocja. Wyraź swoją autentyczność poprzez unikalne wzory. Odkryj swoje wyrażenie w modzie! http://www.kreatorkoszulek.pl/
OdpowiedzUsuń