Hejka!
Po co nam biżuteria? Jak o nią dbać? W jaki sposób personalizuje się biżuterię? Zapraszam do wpisu!
Po co nam biżuteria?
Ludzie od niepamiętnych czasów chcieli być piękni. Jednym ze sposobów, by to osiągnąć, było, i jest nadal, noszenie biżuterii. Nasi przodkowie wykorzystywali to, co mieli pod ręką, więc rolę pierwszej biżuterii pełniły muszelki, kamyczki, liście, drewienka, czy skóra oraz kości zwierząt. Dużo później do produkcji biżuterii zaczęto wykorzystywać brąz, miedź, srebro czy złoto. Co ciekawe, biżuteria w dawnych czasach nie była jedynie elementem dekoracyjnym. Ozdoby zastępowały często guziki czy klamry (funkcja użytkowa), a wszelkie talizmany i amulety związane były z wyznawaną religią. Co więcej, posiadanie przyciągających uwagę błyskotek, było oznaką statusu społecznego, symbolizowało bogactwo i władzę. Tak też jest i dziś. Poza tym, dobór odpowiedniej biżuterii pozwala nam wyrazić swą indywidualność i dopełnić stylizację.
Personalizowana biżuteria
Współcześnie dużym powodzeniem cieszy się biżuteria personalizowana, czyli taka, która została dostosowana do indywidualnych potrzeb lub gustu klienta. Sprawiająca wrażenie, że została wyprodukowana specjalnie dla niego. Jednym ze sposobów personalizacji biżuterii jest wykonanie na niej graweru. Może to być ważna data, imię, inicjały lub rysunek. Często klient ma także możliwość wyboru materiału, z którego powstanie, np. bransoletka. Mam na myśli rodzaj łańcuszka, jego kolor, długość lub kształt zawieszki. Ciekawym rozwiązaniem jest też możliwość umieszczenia zdjęcia, np. w medalionie. Inną fajną opcją są też bransoletki lub naszyjniki z imieniem (product662), takiej jak nosiła Carrie Bradshaw, bohaterka Seksu w wielkim mieście. Bardzo podoba mi się ten rodzaj biżuterii. Coraz bardziej popularna staje się też biżuteria dla par (couples).
Jak dbać o biżuterię?
Z czasem wszystko niszczeje, jednak gdy dbamy o nasze rzeczy, odpowiednio je konserwujemy, posłużą nam nieco dłużej. Nie inaczej jest z biżuterią.
1. Unikaj kontaktu biżuterii z kosmetykami, substancjami chemicznymi.
Nie lubi się ona z perfumami czy kremami, dlatego ważne jest, byś zakładała ją dopiero po dopełnieniu całego rytuału pielęgnacyjnego. Podczas domowych porządków także lepiej zrezygnować z zakładania biżuterii, gdyż nie trudno o zarysowania lub niepożądane reakcje ze środkami chemicznymi. Podobnie sprawa się ma z ćwiczeniami fizycznymi.
2. Daj sobie i biżuterii odpocząć.
Spanie w biżuterii także nie jest polecane. Dlaczego? Z prostego powodu
- podczas snu łatwo ją uszkodzić, zerwać lub po prostu zrobić sobie
krzywdę.
3. Przechowuj biżuterię w odpowiedni sposób.
Kolejną ważną zasadą jest to, by biżuterię, której aktualnie nie nosisz przechowywać osobno. Upewnisz się w ten sposób, że nie ociera się ona o siebie, a łańcuszki nie będą poplątane.
*
Biżuterię przedstawioną na zdjęciach, znajdziesz w internetowym sklepie Getnamenecklace. Specjalizuje się on w dostarczaniu klientom spersonalizowanej biżuterii, która świetnie sprawdzi się jako prezent, np. dla mamy (mothers) lub przyjaciółki. Kobiety kochają biżuterię. W swojej ofercie ma on oprócz naszyjników również pierścionki, bransoletki, kolczyki i tzw. charms'y, czyli zawieszki.
***
Słyszałaś o sklepie Getnamenecklace?
Co sądzisz o personalizowanej biżuterii?
Nosisz biżuterię na co dzień czy tylko na większe wyjścia?
Uwielbiam mieć coś na sobie, czy to kolczyki czy pierścionki :)
OdpowiedzUsuńCzuje sie wtedy bardzo kobieco :)
Buziaki kochana ! :*
Super! ;) Ja z biżuterii najbardziej lubię bransoletki. <3
UsuńDziękuję i też przesyłam buziaki! :*
Ja uwielbiam nosić kolczyki i bransoletki, naszyjniki rzadziej.
OdpowiedzUsuńPiękne pierścionki!:)
Ja uwielbiam bransoletki. Naszyjniki też są fajne, ale noszę już medalik, więc rzadko się na nie decyduję. Do pierścionków nie mogę się jakoś przekonać, ale czasem się na nie skuszę. Kolczyków nie noszę, bo nie mam przebitych uszu. :D
UsuńSłyszałam o sklepie Getnamenecklace. Ba! Ja nawet wpis o nim robiłam w czerwcu tego roku. Ładny asortyment mają. Ja wielką fanką biżuterii nie jestem, na co dzień praktycznie jej nie noszę. Ot czasem minimalistyczne kolczyki albo naszyjnik z celebrytką. Jak mam okazję to kolczyki koła i to by było na tyle. :-)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Widziałam Twój wpis, gratuluję Ci współpracy. ;) Też się na co dzień nie obwieszam. Zawsze mam ze sobą medalik. Często też noszę bransoletki. Pierścionki od wielkiego dzwonu, zwykle do sesji, bo fajnie wyglądają. Kolczyków za to nie noszę, bo nie mam dziurek w uszach i nie chcę tego zmieniać. :D
UsuńBuziaki! ;*
fakt, medalik to podstawa :) <3
UsuńJa już 6 lat noszę pierścionek (co prawda od 3 lat inny niż początkowo), nawet z nim śpię i się myję, ale że jest ze srebra to nie ma żadnego brzydkiego nalotu i jest w prawie idealnym stanie :)
OdpowiedzUsuńNa wyjścia zakładam też kolczyki i czasem inne dodatki :)
To wspaniale, że Twój pierścionek jest w tak świetnym stanie. Gratuluję. :)
UsuńJa najbardziej lubię bransoletki. ;)
Ja za biżuterią nie przepadam, w sumie jedyne co noszę, to mój naszyjnik z pszczółką :)
OdpowiedzUsuńJa noszę medalik. Często sięgam też po bransoletki. Zauważyłam, że w te wakacje noszę je codziennie. :D
UsuńSłyszałam o tym sklepie (poklikałam oczywiście)☺
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o biżuterię uwielbiam kolczyki i zegarki 😍
Z tymi drugimi nie mam problemu ,nnatomiast na te pierwsze muszę znaleźć jakieś lepsze miejsce przechowania - lubią mi się poplątać
Pozdrawiam
Lili
Bardzo Ci dziękuję za pomoc. <3
UsuńBuziaki! :*
Ostatnio zauważyłam, że coraz rzadziej noszę biżuterię, może to przez pośpiech i zabieganie. Nie chce mi się myśleć nad dodatkami na co dzień i zakładam coś tylko na okazję. Nie mniej uważam, że biżuteria zrobiona specjalnie dla kogoś jest wyjątkowa. Najbardziej jednak jestem za całkowitym rękodziełem :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, pośpiech robi swoje. Elementem, który jest ze mną zawsze jest złoty medalik. Lubie też bransoletki i zauważyłam, że podczas tych wakacji sięgam po nie codziennie. :D Chyba dlatego, że mam więcej czasu i pamiętam, by wybrać jakąś bransoletkę. :D Własnoręcznie robiona biżuteria ma swój urok. Sama w zeszłym roku zrobiłam sobie bransoletkę z podwójną kokardką ze wstążki. <3
UsuńJa bardzo lubię naszyjniki i bransoletki noszę cały czas!
OdpowiedzUsuńSuper! <3 Ja uwielbiam bransoletki. ;)
UsuńJa kiedyś nienawidziłam nic nosić,a teraz chyba z wiekiem uczę się co dobre.:)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Z czasem doceniamy pewne rzeczy, przedmioty... Fajnie, że przekonałaś się do biżuterii. ;)
UsuńJa w sumie za biżuterią nie przepadam nie licząc pierścionka zaręczynowego, obrączki i medaliku :O
OdpowiedzUsuńMedalik jest ze mną zawsze. <3 Lubię też bransoletki, za to pierścionki jakoś mi przeszkadzają w codziennych czynnościach, więc rzadko po nie sięgam. :D
UsuńJestem dość sentymentalna i jedyna biżuteria, jaką noszę to pierścionek po Babci i naszyjnik, który dostałam od P :) praktycznie się z nimi nie rozstaje
OdpowiedzUsuńCzyli stawiasz na minimalizm. ;)
Usuń