Hejka!
Dzisiaj coś dla włosomaniaczek.
Zapraszam.
Pomysł na tego posta podsunęła mi Aleksandraaa. Dziękuję.
Przeszukałam Internet w poszukiwaniu ciekawego TAG'u o włosach, znalazłam tylko dwa. Postanowiłam zainspirować się też filmikami z amerykańskiego YouTube'a. Wybrałam, moim zdaniem, te najciekawsze pytania. Część z nich sama wymyśliłam.
1. Twój naturalny kolor włosów.
Ciemny blond.
2. Czy farbowałaś kiedyś włosy? Jeśli tak, na jaki kolor?
Nigdy nie farbowałam włosów, nawet końcówek. Nie zamierzam tego robić w najbliższej przyszłości. Cenię sobie naturalność.
3. Aktualna długość Twoich włosów.
Włosy sięgają mi za łopatki.
4. Jak często podcinasz końcówki?
Robię to kiedy widzę, że włosy stały się takie bez życia. Zwykle co 2-3 miesiące.
5. Jak wygląda Twój rytuał pielęgnacyjny?
Zanim zacznę myć włosy rozczesuję je. Po tradycyjnym umyciu ich szamponem, osuszam ręcznikiem i nakładam na nie maskę. Na głowę ubieram czepek. Po ok. 30 min (czasem krócej lub dłużej) zmywam maskę, ponownie osuszam włosy ręcznikiem i nakładam na nie Oleo-krem lub Krem na niesforne kosmyki. Wcześniej nakładałam na nie Serum wzmacniające do włosów A+E z Biovaxu. Dzięki tym kosmetykom włosy są dociążone oraz łatwiej mi je rozczesać. Staram się nie suszyć włosów suszarką, biorę się odpowiednio wcześnie za mycie tak, by zdążyły mi same wyschnąć zanim pójdę spać (zwykle myję głowę pod wieczór).
6. Ulubiona fryzura na dzień i na noc.
Wybór jest trudny, bo nie mam jednego faworyta. Nudzie na mojej głowie mówię nie, więc z różnymi fryzurami jestem za pan brat. Lubię zarówno klasyczne warkocze, wodospad, jak i nieco bardziej niecodzienne Sarsorogi. Podoba mi się też kokardka utworzona z włosów.
Na noc zaplatam włosy w luźnego warkocza, dzięki czemu śpi się wygodniej, bo włosy się nie plączą ani niepotrzebnie nie tłuszczą.
7. Czym i jak często czeszesz włosy?
Używam grzebienia z szeroko rozstawionymi ząbkami. Do czesania grzywki również służy mi grzebień, tylko z mniejszymi odstępami między ząbkami. Włosy czeszę rano przed zrobieniem fryzury oraz wieczorem. Ewentualnie w ciągu dnia, gdy muszę poprawić fryzurę.
8. Ulubione produkty do włosów.
Bardzo lubię kosmetyki z Biovaxu (maski, oleo-kremy, serum) oraz linię do włosów kręconych i falowanych z Dove (tu możecie przeczytać co sądzę o tych produktach).
9. Fryzura na szybko.
Gdy nie mam czasu czeszę włosy w kucyka. Jest to wygodne i praktyczne uczesanie. Nie jest w nim gorąco.
10. Aktualnie używane kosmetyki.
Szampon: Dove Advanced Hair Series, Quench Absolute for wavy, curly hair.
Maska: Chantal Sessio, Aqua Cooltura, nawilżająca maska do włosów (kupiłam w Hebe).
Odżywka:
- L'biotica Biovax Pearl, Odżywczy oleo-krem do włosów, oleje dalekowschodnie Tsubaki i Perilla (używałam też wersji Caviar i Diamond);
- Marion, Prosto i Gładko, Krem na niesforne kosmyki.
Jeśli chcecie mogę zrobić post z recenzją tych kosmetyków, które teraz używam. Dajcie znać w komentarzach.
11. Czy używasz prostownicy/lokówki?
Nie, nie korzystam z żadnego z powyższych urządzeń. Kiedyś prostowałam grzywkę (mam naturalnie kręcone włosy, które lubię, ale włosy tworzące grzywkę kręcą się każdy w inną stronę, co wygląda dosyć dziwnie), ale przestałam to robić już dawno temu. Teraz po prostu spinam grzywkę wsuwkami i po kłopocie.
***
Jak Wy dbacie o swoje włosy?
Znacie jakieś produkty do pielęgnacji włosów godne polecenia?
Dobrze, że nie farbowałaś włosów, ponieważ bardzo się od tego niszczą. Z produktów do pielęgnacji włosów mogę polecić Jedwab z Marion ^^ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńChciałam Cię również poinformować, że wygrałaś wlepki + niespodziankę na moim blogu. W celu odebrania nagrody skontaktuj się ze mną poprzez fanpage!
UsuńTeż jestem zadowolona z tego, że ich nie farbowałam. Dzięki za polecenie jedwabiu. :) Wow! Wygrałam? Ale się cieszę, dziękuję za informację. <3 Zaraz do Ciebie napiszę na fanpage'u. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMoje włosy plus produkty biovax równa się good hair day. c:
OdpowiedzUsuńmój blog
Super, że dodałaś ten post :)
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie farbowałam włosów i nie zamierzam do puki nie będę musiała:)
Też miałam kiedyś grzywkę, ale to dawne czasy :D miałam wtedy fobie na tle prostowania włosów, co skutkowało ich dosłownym spaleniu :o odbudowanie ich zajęło ok, 1,5 roku, nie było warto!
Ty masz mega fajnie kręcone włosy :)
Początkowo nie byłam przekonana, czy dodać taki wpis, ale przemyślałam sprawę i stwierdziłam, że to fajny temat i nie było jeszcze czegoś takiego na moim blogu. Dzięki pomysł, odwiedziny i miły komentarz. :)
UsuńAle masz gęste włosy ;) Zazdroszczę ;) Moje są cienkie i rzadkie ;) A do tego uparłam się, żeby były długie :D Mam taki sam grzebień jak ten Twój środkowy, tylko w różowym kolorze :D I ja też używam tylko grzebieni ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. :) Zawsze lubiłam swoje włosy, ale dopiero widząc je na tym zdjęciu zobaczyłam, że są ładniejsze niż myślałam. O, czyli mój grzebień ma różowego brata. :D Witaj w klubie osób czeszących się grzebieniami. :D
UsuńCiekawy post :)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na niektóre produkty, które używasz :)
Dziękuję. :) Super, który produkt Cię zainteresował?
UsuńBardzo lubię szampon z Dove :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! Wyglądają na gęste i zadbane :)
Piąteczka! :)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. :*
Ładne masz włosy, fajne produkty <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Dzięki. :) Zaraz do Ciebie zajrzę. :)
UsuńZawsze chciałam mieć falowane włosy, a niestety mam proste jak druty :D Do tego zazdroszczę Ci jeszcze gęstości... Masz ich tak dużo! :D
OdpowiedzUsuńNie zawsze możemy mieć to, czego byśmy chcieli. Możesz spróbować nakręcić włosy na papiloty. :) Oj, bo się zarumienię, dzięki za miłe słowa. :*
Usuńciekawe odpowiedzi, uwielbiam oleo-krem:)
OdpowiedzUsuńTo mamy coś wspólnego. :)
Usuńwarkocze są super ;D
OdpowiedzUsuńTak, warkocze rządzą! :D
UsuńA ja najbardziej lubię mieć rozpuszczone włosy :) tak mi najwygodniej :)
OdpowiedzUsuńRozumiem. :) Rozpuszczone włosy wyglądają ślicznie, ale mi jest w nich za gorąco. :D
Usuńhmmm, ja po prostu nie susze wlosow (jedynie swoja grzywke, bo inaczej nie da sie jej ulozyc), myje je co 2 dni lub 3, a podczas mycia nakladam maske i zawijam podobnie jak ty w czepek ;p i tyle;p
OdpowiedzUsuńnowy post!
https://justemsi.blogspot.com/2017/07/everybody-should-be-feminist.html
Dzięki za podzielenie się swoim rytuałem pielęgnacyjnym. :)
UsuńBardzo ciekawe pytanka :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że nie farbowałaś włosów. Strasznie się od tego niszczą. Ja również cenie w sobie naturalność, ale raz naszło mnie na ombre. Nie powiem, podobało mi się, ale teraz nic z tego nie zostało, bo tak jak Ty podcinam końcówki, co 2/3 miesiące :)
Nie używasz szczotki? Nie spotkałam się z tym jeszcze :D
Równiez nie używam prostownicy ani lokówki, by nie niszczyć moich włosków.
Kiedyś uwielbiałam spać w warkoczykach! Teraz przeważnie śpię w rozpuszczonych. Czasem w kitku. A tak na co dzień to polubiłam czesać tzw. kok samuraja :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ombre bardzo mi się podoba u innych, ale sama bym się na nie nie zdecydowała. Próbowałam czesać włosy szczotką, ale strasznie się w nią wkręcały, nic przyjemnego, więc przerzuciłam się na grzebień. :) Kok samuraja wygląda genialnie, też lubię tę fryzurkę. <3
UsuńRównież pozdrawiam. :)
kiedyś używałam odżywki z dove ;) oczywiście obserwuję ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Sprawdziła się u Ciebie ta odżywka?
UsuńBardzo dziękuje za obserwację. :*
Również pozdrawiam. :)
Bardzo fajny pomysł na TAG o włosach. Przyjemniej się czytało pojedyncze pytania i odpowiedzi na nie, niż cały długi wpis.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy. Ja również nigdy nie farbowałam swoich i podcinam końcówki, gdy widzę, że wyglądają coraz gorzej.
Chciałabym jakoś fajnie czesać włosy, ale kompletnie tego nie potrafię. Przez to moimi najczęstszymi fryzurami są: warkocz, kucyk oraz spięta grzywka. Tak to praktycznie ciągle chodzę w rozpuszczonych włosach ;)
Dzięki. :) Cieszę się, że taka forma wpisu przypadła Ci do gustu. :) Trening czyni mistrza. Może masz w pobliżu kogoś, na kim mogłabyś potrenować, by później, gdy nabędziesz wprawy robić fryzury na własnych włosach?
UsuńJa swego czasu farbowałam na czarny teraz mam od 12 lat naturalne :)
OdpowiedzUsuńSuper, naturalny kolor rządzi! :)
UsuńMasz fajne, gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńŚwietne masz te włoski:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
Dzięki. :*
Usuńlove your blog! x
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other on GFC?
Please let me know on my blog and I will follow back as soon as possible!
Have a good day!
⤜ My blog "Demilla". Welcome! ⤛
Nice to hear it. :)
UsuńŚliczna masz włoski :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.stylishmegg.pl/2017/07/jezioro-roznowskie-i-rozowy-flaming.html?m=1
Dzięki. :*
UsuńI'm a new follower!
OdpowiedzUsuńIf you want to follow back
https://amoriemeraviglie.blogspot.it/
I'm really happy that you followed my blog. :* Thank you dear. :)
UsuńZnam kilka z tych kosmetyków, polecam ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska – blog
Zapraszam Cię serdecznie ♥
Mam swój sklep! Koniecznie zajrzyj!
Super! Dzięki za odwiedziny. :)
Usuń