Hejka!
Trudno Ci się zabrać za czytanie książek? Ten post jest dla Ciebie. Zapraszam.
Do napisania tego posta podsunęła mi pomysł jedna z Was- moich czytelniczek, a konkretnie Emma Profond. Dziękuję.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że różnimy się i nie wszystkie poniższe wskazówki sprawdzą się u każdego. Zaczynamy.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że różnimy się i nie wszystkie poniższe wskazówki sprawdzą się u każdego. Zaczynamy.
Przeczekaj kryzys
Każdemu czasem zdarza się, że nie może się zabrać za
czytanie książek, to normalne. Daj sobie czas, zajmij się innymi rzeczami. Nic na siłę- nie zmuszaj się do
czytania, bo uzyskasz efekt przeciwny do oczekiwanego, jeszcze bardziej
obrzydzisz sobie książki.
Jak sobie poradzić z
niechęcią do czytania?
Znajdź swój typ.
Zastanów się jaka tematyka Cię najbardziej interesuje. Poszukaj w Internecie recenzji, filmików z zapowiedziami książek, poczytaj wątki na forach. Dopiero później zdecyduj się, którą chcesz przeczytać.Wyjdź poza utarte ścieżki.
Spróbuj sięgnąć po coś spoza typu książek, które zwykle czytasz. Być może czujesz przesyt daną tematyką.To coś.
Znajdź książkę, której okładka Cię w jakiś sposób przyciągnęła- pięknym obrazkiem, tytułem, ciekawą czcionką. Co prawda nie powinno się oceniać książki po okładce, ale nie oszukujmy się, ładne rzeczy są miłe dla oka. Może to zachęci Cię do zagłębienia się w książce.Pozytywne nastawienie.
Jeśli sięgasz po książkę z góry zakładając, że jest nieciekawa, niczym Cię nie zaskoczy, to tak się stanie. Podejdź do czytania z zaciekawieniem. Spróbuj nie oceniać książki zanim jej w całości nie przeczytasz. Nie zrażaj się niezbyt wciągającym początkiem, akcja może rozkręcić się później.Biblioteka.
W poszukiwaniu inspiracji udaj się do najbliższej skarbnicy wiedzy, czyli biblioteki. Miłe panie doradzą i chętnie polecą książki godne przeczytania.Chwila dla książki.
Wygospodaruj sobie w ciągu dnia czas przeznaczony na czytanie. Rób tak codziennie aż wejdzie Ci to w nawyk.Nie tylko książki.
Nie ograniczaj się tylko do czytania książek. Rozszerz swój wachlarz możliwości. Czasopisma, też mogą być interesujące.Cichy zakątek.
Przyjemniej czyta się w odpowiednim otoczeniu. Wyłącz komputer i wycisz powiadomienia w komórce, tak, żeby nic Cię nie rozpraszało. Zrób sobie coś do picia oraz ewentualnie do jedzenia, w razie gdyby dopadł Cię Mały Głód (oczywiście nie konsumuj swojej przegryzki nad książką).Nagradzaj się.
Masz do przeczytania nudną lekturę (wiesz to, bo zaczęłaś już czytać) i ciężko Ci brnąć na przód? Ustal sobie nagrodę za osiągnięcie celu. Najlepiej podziel sobie czytanie na etapy i nagradzaj się za zakończenie poszczególnych zadań, np. po przeczytaniu 2 rozdziałów zjem sobie kosteczkę czekolady. Jeszcze lepszą opcją jest trochę ruchu- kilka przysiadów połączy przyjemne (przerwa) z pożytecznym (sport to zdrowie).Dla każdego coś dobrego.
Książki można spotkać w tradycyjnej- papierowej lub elektronicznej formie (e-book, audiobook). W sieci można znaleźć też darmowe pdf’y. Wybierz formę, która najbardziej Ci odpowiada.
Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać o dobroczynnym wpływie czytania książek. Poniższa lista najważniejszych korzyści może stanowić dobrą motywację do rozpoczęcia swojej podróży z książką.
Zalety czytania książek:
- pobudzają wyobraźnię,
- wzbogacają słownictwo- przy okazji uczymy się oswajamy się z poprawną pisownią wyrazów (ortografia), dzięki czemu unikamy błędów podczas pisania dyktanda czy ważnych listów, podań itp.
- pomagają rozwijać zainteresowania- czerpiemy z nich informacje dotyczące obszaru, który nas interesuje,
- ćwiczą pamięć,
- uczą skupienia i wyciszenia,
- pomagają pogłębiać wiedzę o świecie,
- poszerzają świadomość i doskonalą rozumienie siebie i innych ludzi- ich uczuć, sposobu postępowania,
- skłaniają do refleksji nad światem i zjawiskami w nim występującymi,
- dostarczają emocji i rozrywki- czytając na chwilę zapominamy o sowich problemach,
- są przyjaciółmi na dobre i złe, czasem pomagają zabić nudę.
Zachęcam Was jeszcze do zapoznania się z postem dotyczącym tego, jak skutecznie realizować postanowienia (tutaj). Mowa jest tam co prawda o tych noworocznych, ale odnosi się to wszelkiego typu zamierzeń.
***
Jak Wy motywujecie się do czytania?
Czy zachęcanie się jest w ogólne konieczne?
Czy zachęcanie się jest w ogólne konieczne?
Jaki jest Wasz stosunek do czytania książek?
Mam teraz właśnie taki moment który muszę przeczekać.. jedną książkę czytam już trzeci tydzień! :D Biję swoje rekordy:D ale przynajmniej się nie zmuszam, sięgam po kilka stron, może sierpień będzie bardziej owocny. Wakacje mają to do siebie, że zawsze nie mogę się za bardzo skupić na czytaniu, a w inne pory roku jakos tak łatwiej. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Tak, gdy nie ma czasu człowiek najwięcej by czytał. :D Życzę Ci, aby sierpień był udany pod względem czytelniczym. :)
UsuńCzytać kocham i nie trzeba mnie zbytnio do tego namawiać,gorzej w roku szkolnym z czasem,ale i tak staram się wtedy chociaż troszkę czytać :)
OdpowiedzUsuńSuper to słyszeć, tak trzymaj! ;)
UsuńJa wiem, tyle korzyści jest z czytania książek, ale ja naprawdę ich nie cierpię :o moja ostatnia próba czytania dla przyjemności była prawie rok temu (nie przeczytałam tej książki) zostałam na 1/3 i od tej pory leży i się kurzy :D
OdpowiedzUsuńSpokojnie, przyjdzie kiedyś taki czas, że polubisz czytanie. :) Masz rację, nic na siłę. :)
UsuńMi się trudno do tego zabrać :(
OdpowiedzUsuńCóż, nie wszystko w życiu jest łatwe. Wierzę, że dasz radę, trochę chęci i systematyczności, a zobaczysz efekty. Spróbuj. Jeśli nie wyjdzie, nie zmuszaj się. Kiedyś przyjdzie odpowiedni moment i przekonasz się do czytania. Tego Ci życzę. :)
UsuńJa kocham czytać książki! <3
OdpowiedzUsuńhttps://martini2000.blogspot.com/
Super! <3 Ja też. :)
UsuńBardzo ciekawy post!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://cakemonika.blogspot.com/ ♥
Dzięki. :)
UsuńJa uwielbiam czytać książki i nawet nie trzeba mnie motywować :D
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
To genialnie, tak trzymaj! :)
UsuńSuper post :D bardzo lubię czytać książki, ale czasem uważam że nie mam czasu, dlatego bardzo przydadzą mi się twoje rady żeby się zmotywować ;) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttps://blogspecjalniedlaciebie.blogspot.com/?m=1
Dziękuję! :) Cieszę się, że skorzystasz z tego, co tu napisałam. :)
UsuńRównież pozdrawiam!
Uwielbiam czytać książki! Jednak zależy to od dnia, raz potrafię przez cały dzień tylko to robić, a niekiedy jest tak, że nie mogę się skoncentrować na tym co czytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja nie mam czasu na czytanie książek :(
OdpowiedzUsuńCzasem nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jesteśmy w stanie wygospodarować trochę czasu na realizację zainteresowań. Trzeba chcieć. :) Dasz radę. :)
UsuńJa bardzo lubię czytać książki, ale takie które mnie interesują. Do innych ciężko mi się zmusić.
OdpowiedzUsuńWiadomo, najlepiej idzie nam to, co lubimy robić i najchętniej właśnie za takie rzeczy się zabieramy. :)
UsuńVery nice blog. I follow you, fight back.
OdpowiedzUsuńhttps://mojsminkeraj1.blogspot.rs/2017/07/online-shopping-beautiful-pink-dress.html?showComment=1500789784612#c803627116969221569
Thank you for comment and following my blog. <3
UsuńUwielbiam czytać ksiązki. Na ogół nie mam kryzysu z czytaniem jak jedną skończę to biorę się za kolejną. Choć czasami miewałam mały kryzys to odpuszczałam sobie na jakiś czas czytanie i potem bardzo chętnie powracałąm do tych przyjemności.
OdpowiedzUsuńaktualnie czytam DASZ RADĘ - KACZKOWSKI
Widzę, że jesteś prawdziwym molem książkowym. :D To świetnie! :) Dzięki za polecenie książki, słyszałam o niej, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać.
UsuńJa lubię czytać książki, chociaż robię to tylko sporadycznie. Zdecydowanie bardziej lubię oglądać filmy :D Ja się nie motywuję, jak jakaś książka mnie zaciekawi, to po nią sięgam i czytam :D
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego. :)
UsuńDla mnie jedyną motywacją jest przeczytanie takiej super mega książki a potem się od tego uzależnia i jakoś samo leci, haha :D
OdpowiedzUsuńZaobserwuj jak się spodoba♥Buziaki xx ZYCIEDLAPASJI.BLOGSPOT.COM
Oj tak, książki uzależniają, na szczęście pozytywnie. ;D
Usuńja osobiście uwielbiam czytać książki, i w wakacje szczególnie staram sie nadrabiac ewentualne zaległości;) na szczeście udaje mi sie to bez większych problemów ;) super wpis, myślę, że niektórym na pewno pomoże się przemóc
OdpowiedzUsuńhttps://justbasicstyle.blogspot.com/
Dziękuję. :) Mam nadzieję, że wpis będzie przydatny i faktycznie pomoże choć trochę. :) Super, że uwielbiasz czytać, piąteczka!
UsuńGdy byłam młodsza lubiłam czytać książki a teraz to mi niestety brakuje na to czasu 😞
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Jeśli brakuje Ci czasu na czytanie, a chciałabyś do tego wrócić, spróbuj przeorganizować swój harmonogram dnia. :)
UsuńPozdrawiam. :)
Jestem w trakcie czytania biografii Marilyn Monroe i muszę powiedzieć, że przykleiłam się (poetycko mówiąc) do lektury. Zaskoczył mnie 13 rozdział, w którym opisano... Jeśli Cię zainteresował opis, to zapraszam do lektury!
OdpowiedzUsuńMuszę Ci za ten post podziękować - nie chcę, by komentarz brzmiał, jak nagłe, takie ruchliwe nowe nastawienie do książek - faktycznie potrzebowałam czasu. Nie będę pisać, że zauważyłam magię książek, ją się widzi w odpowiednim czasie.
Jeszcze raz dziękuję za tego posta, chcę Ci się odwdzięczyć, ale nie wiem jak... Może coś napiszę na blogu, co Ty byś chciała? Koniecznie mi odpisz :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę miłych, słonecznych wakacji! Miło by było, gdybyś do mnie wpadła - nowa notka, a w nim konkurs. Mam nadzieję, że weźmiesz udział :)
Emma ♥
Dzięki, za polecenie książki. :) Naprawdę nie ma za co dziękować. Cieszę się, że post przypadł Ci do gustu, bo nie byłam do końca pewna co chciałabyś przeczytać. :) Temat bardzo mi się spodobał, więc podjęłam się napisania. :) Książki są bliskie mojemu sercu. Nie musisz się odwdzięczać. ;)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam i życzę udanych wakacji. :) Co do konkursu, to już wzięłam w nim udział. :)
Świetne te rady, muszę przyznać że zachęciłaś mnie do przeczytania jakiegoś tytułu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Cieszę się, że mi się udało. :)
UsuńPrzed urodzeniem synka pochłaniałam wręcz ksiażki, teraz niestety brak czasu na tą przyjemnosc.
OdpowiedzUsuńSyn podrośnie, będziesz miała chwilkę na książkę. ;)
UsuńZawsze czytałam bardzo dużo, ale teraz, kiedy studiuję polonistykę, to czytam jeszcze więcej, nawet wtedy, kiedy nie za bardzo mam ochotę. Nadal czytanie jest dla mnie wielką przyjemnością i nie wyobrażam sobie życia bez tego. Niestety zauważyłam, że są osoby, które wolą obejrzeć jakiś kiepski film, niż przeczytać świetną książkę, a szkoda. Bardzo ciekawy post, uwielbiam czytać takie wpisy :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com :*
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Wow, musisz mieć ogrom czytania, skoro jesteś na polonistyce. Podziwiam. :) Fajnie obejrzeć sobie czasem jakiś film, ale książki zwykle są lepsze. <3
UsuńRównież pozdrawiam. :*
Ja książki uwielbiam czytać, ale czasem zdarzają mi się kryzysy ;) Najważniejsze to sięgać po odpowiednie lektury i nie robić nic na siłę ;) Tak jak piszesz, kryzys trzeba przeczekać ;)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, też uwielbiam czytać, ale czasami czuję przesyt literaturą (zdarza się to w roku akademickim). :p Na szczęście w wakacje jest czas, żeby czytać to, co sprawia nam przyjemność. :)
Usuńsuper sprawa i jest nawet koreański poradnik :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
:) Z chęcią wpadnę do Ciebie. :)
UsuńŚwietny post! Ja akurat nie mam problemu z czytaniem książek, bo uwielbiam to robić, ale myślę, że wielu osobom ten poradnik się przyda. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG (klik)
Dzięki. :) Super, że z czytaniem jesteś za pan brat. :)
UsuńTak szczerze to bardzo rzadko czytam papierowe książki. Mam co prawda swoją jedną ulubioną, do której często powracam np. jak jestem w podróży albo gdy nie ma prądu. Hanna Ożogowska- Złota Kula. Jest to bardzo stara książka, bo mam ją jeszcze po mamie, jest to opowiadanie dla dzieci - ale gdy ją czytam, no nie wiem, jest tak napisana że naprawdę bardzo umila mi czas. Polecam ją każdemu kto lubi czytać :) a oprócz Złotej Kuli bardzo często czytam blogi, a niektóre naprawdę są jak książka. Wiele blogów prowadzi opowiadania i to one są dla mnie bardzo ciekawe :) Pisane przez amatorów, często z błędami ale za to mające w sobie emocje. To lubię bardzo :) I świetny poradnik! Naprawdę motywuje do czytania a czytać warto :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Dzięki za polecenia książki. :) Każdy czyta w takiej formie, w jakiej mu najlepiej. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :* Również pozdrawiam!
UsuńWiesz co innego przełamać marazm czytelniczy, a co innego przekonać kogoś, kto nie czyta do przeczytania chociaż jednej książki. Ja nad swoim mężem "pracuję" już prawie 5 lat i jedyne co udało mi się zrobić to, to, że czyta 1 (słownie: jedną) książkę w roku...ale zaczynam brać go podstępem, więc może to coś poskutkuje ;).
OdpowiedzUsuńMasz rację z tym rozróżnieniem. :) Życzę Ci powodzenia w zachęcaniu męża do czytania, w końcu zrozumie, że to czysta przyjemność. :)
UsuńRzadko czytam książki.
OdpowiedzUsuńW roku szkolnym zazwyczaj brakuje mi na to czasu, a w wakacje nie mam już dostępu do biblioteki.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Zawsze możesz sięgnąć po książkę w wersji elektronicznej. :)
UsuńThx. :)
OdpowiedzUsuńThank you, dear.
OdpowiedzUsuńNigdy nie potrzebowałam motywacji do czytania, ponieważ samo czytanie było moją motywacją :)
OdpowiedzUsuńSuper, dobrze to słyszeć, a właściwie czytać. :D
UsuńKocham książki, ale ostatnio nie mam właśnie motywacji. Właśnie takiego posta potrzebowałam! Jestem tu nowa, ale zachęciłaś mnie do dalszego czytania i zostania tu na dłużej 😁
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!! 😘😘😘
Z tym na szczęście nie mam problemu. Bez książek nie ma życia. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa
OdpowiedzUsuń