Hejka!
Wojowniczki, królowe laleczki oraz Skin Coach - czy warto przeczytać te książki?
Wojowniczki, królowe, laleczki
Maria Rotkiel
Autorka, z wykształcenia psycholog, stworzyła kompendium wiedzy o kobiecości. Wyróżniła i szczegółowo opisała (mocne i słabe strony, sposób funkcjonowania) 7 typów kobiet: wojowniczka, królowa, laleczka, księżniczka, wilczyca, szamanka oraz artystka (jej autorka poświęciła najmniej miejsca). Każdy z nich zobrazowała przykładami- fragmentami rozmów z klientkami. Ta część książki spodobała mi się najbardziej, ponieważ mogłam zobaczyć wykorzystanie interwencji psychologicznych, o których się uczyłam, w praktyce.
Rozdziały te kończą się krótkim testem pozwalającym zorientować się, czy posiadamy jakieś cechy charakterystyczne dla danego typu kobiecości. Ponadto książka jest bogata w porady i ćwiczenia doskonalące oraz wskazówki, jak powinny postępować osoby, którym zależy na dobrych relacjach z kobietą o danym typie osobowości.
Czytając tę książkę próbowałam znaleźć osoby z mojego otoczenia, które pasowałyby do przytoczonych charakterystyk. Muszę przyznać, że nie było to łatwe zadanie i nie udało mi się znaleźć odpowiedników każdego typu.
Dlaczego?
Człowiek to skomplikowana jednostka, jedyna w swoim rodzaju, którą ciężko zaszufladkować. Większość kobiet to istna mieszanka przedstawionych typów osobowości- ja także.
Plusem publikacji jest niewątpliwie przystępna język- nie trzeba być psychologiem, by zrozumieć to, co autorka chciała przekazać.
Książka jest ciekawa, jednak nie wywarła na mnie dużego wrażenia. Może dla tego, że siedzę w tym temacie (w zeszłym roku akademickim miałam zajęcia z osobowości).
Wojowniczki, królowe, laleczki są dla Ciebie, jeśli chcesz lepiej poznać i zrozumieć siebie, dowiedzieć się, który z typów kobiecości dominuje u Ciebie, a także gdy masz chęć popracować, by stać się najlepszą wersją samej siebie.
Skin Coach
Twoja droga do pięknej i zdrowej skóry
Bożena Społowicz
Ta książka spodobała mi się o wiele bardziej niż poprzednia i nie jest to tylko zasługa przepięknej okładki. Autorka uczy jak prawidłowo dbać o skórę, a także zdrowie i samopoczucie. Przypomina jak zbudowana jest nasza skóra, a także wyjaśnia jakie procesy w niej zachodzą. Oprócz tego proponuje nam Koło Skóry (przypomina ono znane w psychologii koło Shalita)- narzędzie, dzięki któremu dowiemy się nad jakimi obszarami życia powinnyśmy popracować, by w przyszłości móc się cieszyć wymarzoną cerą.
Kolejną praktyczną rzeczą, która mi się spodobała jest test, który pozwala określić jaki mamy typ skóry oraz porady jak dbać o dany typ (wskazówki odnośnie swojego typu akurat znałam). Społowicz podpowiada jakich składników powinniśmy unikać w kosmetykach, a także poleca produkty do wyróżnionych rodzajów cery (niestety ich ceny są zawrotne).
Autorka proponuje holistyczne podejście- dopiero połączenie odpowiedniej pielęgnacji, diety oraz stylu życia przybliży nas do upragnionego celu jakim jest piękna i zdrowa cera. Nie wywiera presji, by być idealnym, tylko zachęca aby dążyć do zmian we własnym tempie.
Mimo iż sporo informacji, którymi dzieli się Społowicz znałam (o części dowiedziałam się m.in. z lektury Sekretów urody Koreanek- świetna książka!), to jednak Skin Coach czytało mi się przyjemnie. Jeśli chcesz bardziej świadomie podchodzić do pielęgnacji skóry, pragniesz wprowadzić zmiany w swoim życiu lub usystematyzować posiadaną już wiedzę, to ta książka jest dla Ciebie.
***
Słyszeliście o tych książkach?
Co obecnie czytacie?
Z ciekawości mogłabym po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńFajnie. :)
UsuńNo tak, jesień... Książki :) Generalnie poczytuję romansidła, ale mam ochotę tego sezonu spróbować czegoś nowego.. Thriller :)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc, to jeszcze mamy końcówkę lata, a książki przeczytałam w lipcu i sierpniu. Jednak stworzenie wpisu o nich odłożyłam na wrzesień, bo wtedy, tak jak napisałaś, zaczyna się jesień i chętniej sięgamy po książki. ;) Romanse także lubię, ale po thrillery nie sięgam. ;)
UsuńLubię tego typy książek. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com/
To świetnie, może po którąś sięgniesz. :)
UsuńNie czytałam żadnej z tej pozycji, ale po "Wojowniczki, Królowe, Laleczki" z wielką chęcią sięgnę... ale to za jakiś czas, jak mój stosik "do przeczytania" zmaleje :D
OdpowiedzUsuńSuper, że ta książka Cię zainteresowała. :) Z tego, co zaobserwowałam, to bardzo szybko czytasz. ;)
UsuńNie słyszałam o nich ;) Ale to pewnie dlatego, że w ogóle nie śledzę książkowych nowości. Takie... hmm... poradniki (?) raczej nie należą do moich ulubionych i rzadko po takie sięgam ;) Jak już mam ochotę wybrać jakąś lekturę to zazwyczaj jest to fantastyka ;)
OdpowiedzUsuńObie książki zostały wydane w 2016 roku, więc już takie świeżutkie nie są. :D Ja dowiedziałam się o nich od mojej cioci, która mi je sprezentowała. ;)Tak, są to poradniki.
UsuńPierwsza bardzo mnie zainteresowała ;) mogłabym ją sobie poczytać ;) co do drugiej to dość znany temat :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper, że pierwsza książka przypadła Ci do gustu. :) Tak, temat znany, więc jak napisałam książkę można przeczytać by usystematyzować wiedzę. Myślę, że będzie to też super opcja dla osoby, która dopiero zaczyna swoją przygodę z pielęgnacją. :)
UsuńO typach kobiet bardzo chętnie bym poczytała! Zaciekawiłaś mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę. ;)
UsuńDla mnie prawdopodobnie byłaby lepsza pierwsza pozycja, mimo, iż wolę psychologię z innej strony - ze strony bardziej chorej w dwojakim znaczeniu. Obecnie nie mam jakoś głowy do książek, obecnie nie mam na nic ochoty, choroba się chyba zbliża ;/ Jeśli chcesz poznać ostatnią moją książkową pozycję, zaczęłam czytać biografię Madonny, mam jeszcze w repertuarze "Przeminęło z wiatrem, tom II", "Grę o wszystko" oraz "Czerwoną jaskółkę". Postaram się do nich wrócić, gdy będę bardziej trzeźwa :)
OdpowiedzUsuńA Ty czytałaś kiedyś jakąś biografię?
Pozdrawiam, życzę miłego wieczoru!
Emma ♥
Doskonale Cię rozumiem, psychopatologia jest fascynująca, jednak równie ważne są pozytywne aspekty, zasoby, dzięki której osoba może radzić sobie. ;) Niedobrze, że choróbsko się zbliża,w takim razie dużo zdrowia! Dzięki, że napisałaś po jakie książki chcesz sięgnąć w przyszłości. Nic na siłę, czytanie ma być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. :) Jasne, że sięgnęłam po ten gatunek, ale to była dawno temu. Przeczytałam biografię Lucy Maud Montgomery, autorki "Ani z Zielonego Wzgórza", autobiografię Miley Cyrus, byłam kiedyś jej fanką (lubię jej obecne piosenki, ale rzadko ich słucham) oraz biografię Księżnej Kate. :)
UsuńDziękuje i Tobie także życzę pięknego wieczoru! Pozdrawiam! :*
faktycznie druga książka ma śliczną okładkę i też by mnie przekonała do zakupu :D
OdpowiedzUsuńHe, he. :D Postarali się z tą okładką. ;)
UsuńNigdy w życiu nie sięgałam po tego typu książki. Czytam przede wszystkim fantastykę, jednak tak sobię myślę, że warto otworzyć się na coś innego. Interasują mnie tego typu tematy, więc może kiedyś po nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! ❤
Gosia
Pewnie, że czasem warto sięgnąć po coś, co wydawałoby się, że znajduje się poza "naszymi klimatami", a może okazać się, że będzie to wciągająca lektura. :) Dziękuję i pozdrawiam! <3
UsuńObie książki mnie zaciekawiły. Interesuję się psychologią, więc chętnie poczytałabym o tych typach kobiet.
OdpowiedzUsuńTo świetnie! Cieszę się, że znalazłaś coś dla siebie. :)
UsuńTa druga ma piękną okładkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2018/09/zwiewna-sukienka-i-pomaranczowe-czoenka.html
To prawda. :)
UsuńPierwsza książka mnie zaciekawiła. Może wlasnie dlatego nie zrobiła na Tobie aż takiego wrażenia, bo jak sama powiedziałaś, siedzisz w tym temacie. Ja nie, więc mysle, że mogłabym się z niej co nieco dowiedziec. Aż jestem ciekawa jakim typem jestem.
OdpowiedzUsuńPewnie taki był powód. ;) Fajnie jest poznać, jakim typem się jest i dowiedzieć się czegoś na swój temat. ;)
UsuńThese books are very interesting I am very curious to check them out.
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
www.mynameislovely.com
Great! I'm happy you liked them. ;)
Usuńxoxo
bardzo fajne pozycje :)
OdpowiedzUsuńWarte uwagi. ;)
UsuńCo do pierwszej książki to szkoda, że w rzeczywistości tak naprawdę się nie sprawdziła. Zgadzam się z Tobą, że człowiek jest taką mieszanką wybuchową i ciężko kogokolwiek dopasować do konkretnej szufladki. Dobrze, że chociaż język był zrozumiały, a nie taki typowy psychologiczny :D
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ta druga choć pielęgnacja i wszystkie rzeczy z nią związane nie są dla mnie ze względu, że no mało co się przejmuję swoją skórą, niestety... A okładka rzeczywiście przepiękna!
To znaczy pierwsza książka była ok, ale bardziej spodobała mi się ta o pielęgnacji skóry. :) Zwykle poradniki napisane są przystępnym językiem. :D Rozumiem, ale może właśnie po przeczytaniu książki zwróciłabyś większą uwagę na skórę. Oczywiście nie zmuszam Cię do niczego. ;)
UsuńNie dla mnie, ale czasem czytam niektóre pozycje z ciekawości.
OdpowiedzUsuńJasne, rozumiem. Nie każdego interesują takie tematy. :)
UsuńO książkach wcześniej nie słyszałam, ale muszę przyznać, że obydwie mnie bardzo zaciekawiły :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo miło mi to czytać. ;)
UsuńPozdrawiam! :)
Thank you so much sweetie!! I'm so happy that you liked my new ins! I also love the blouse apart from due to its color and print, for its criss-crossed back! ;) Happy day! Kss
OdpowiedzUsuń♥ ★ ♥ GINGER COLLAGE ♥ ★ ♥
Thank you for a nice comment, Yolanda! <3
Usuńxoxo
Both books look very interesting, I didn't know about them!
OdpowiedzUsuńwww.thefancycats.pt
You're right. :)
UsuńZaciekawiła mnie ta pierwsza książka
OdpowiedzUsuńTo świetnie! Może uda Ci się po nią sięgnąć. ;)
UsuńNa obie propozycje z miłą chęcią się skuszę <3
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. <3 Miłej lektury. :)
UsuńA mnie te wojowniczki zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To wspaniale! :)
UsuńDziękuję i tez pozdrawiam. ;)
Mnie zdecydowanie bardziej zainteresowała pierwsza, aż mimo nadmiaru obowiązków ma się ochotę ja przeczytać;)
OdpowiedzUsuńTo super, że tak cię zaciekawiła pierwsza książka. :)
UsuńO Skin Coach'u słyszałam już jakiś czas temu, ale nie miałam jeszcze okazji przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo super, że słyszałaś o tej książce. :)
UsuńObydwie wydają mi się bardzo ciekawe:) O Skin coach słyszałam wcześniej ale nie miałam okazji jej przeczytać.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książki Cię zaciekawiły. :)
Usuń