Hejka!
Sukienka w wersji eleganckiej z bolerkiem. Zapraszam.
Jak mija Ci długi weekend?🌻 Ja się trochę lenię, odpoczywam, ale też staram się robić coś pożytecznego, czyli rzeczy niezbędne na studia. Idzie mi tak średnio, ale próbuję. Dzisiaj przyszedł czas na stylizację. 👗 Co prawda pogoda obecnie nie zachęca, by nosić sukienki, ale niedługo się to z pewnością zmieni. Wiosenny outfit przygotowałam w dwóch wariantach: eleganckim oraz na co dzień. Dzisiaj zacznijmy od pierwszej opcji.
Granatowa sukienka na grubszych ramiączkach jest moją ulubioną. Mam ją już kilka ładnych lat. Jest bardzo wygodna, świetnie sprawdza się w upalne dni. Prosty fason, gumka wszyta w talii oraz wzór w drobne kwiatki, który dodaje jej dziewczęcego wdzięku.
Nie zawsze jednak możemy pozwolić sobie na odkryte ramiona lub po prostu nie jest na tyle ciepło, by wyjść na zewnątrz tylko w sukience. Wtedy z pomocą przychodzi okrycie wierzchnie.
W moim przypadku jest to granatowe bolerko z Belle Poque. Granatowy kolor to mój odpowiednik czerni, za którą nie przepadam. Jest równie elegancki i uniwersalny, a nie postarza oraz nie przyciąga tak promieni słonecznych. Tym, co urzekło mnie w tym bolerku, jest jego tył, a konkretnie falbanka, która wygląda uroczo i jest totalnie w moim stylu. Pomyślałam, że bolerko świetnie sprawdzi się do sukienek, ale będzie też fajnym dopełnieniem codziennych stylizacji, ze względu na uniwersalny kolor.
Bolerko ma bardzo dobry skład: 95% bawełny i 5% spandexu, więc nie powinnam się w nim ugotować, w cieplejsze dni. Jest miłe w dotyku. Mam rozmiar S i pasuje idealnie. Aby podkręcić nieco look, wywinęłam górną część bolerka.
Przechodząc do dodatków, to postawiłam na beżowy pasek w talii (teraz się zastanawiam, czy lepiej nie było zrezygnować z paska) oraz bransoletkę z serduszkiem, na którym wygrawerowane jest moje imię. Uwielbiam ją! 💙
Do kompletu dobrałam pierścionki z serduszkiem.
Ostatnim elementem są buty- różowe sandałki na niewielkim obcasie. Przyznam się, że unikam obuwia z paskiem wokół kostki, gdyż skraca on nogi, przez co wydają się masywniejsze. Sandałki te planowałam nosić tylko do spodni, jednak ciekawość zwyciężyła i postanowiłam przymierzyć je do sukienki. Ku mojemu zaskoczeniu nie wyglądało to tak tragicznie, jak się tego spodziewałam. Pewnie to zasługa jasnego koloru, który nie kontrastuje mocno z moją skórą.
***
Co sądzisz o stylizacji?
Posiadasz w swojej szafie bolerko?
Sukienka jest przepiękna!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobała. ;) Dziękuję, że do mnie wpadłaś. <3
UsuńPiękna stylizacja i śliczne kolory wow.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci dziękuję. <3
UsuńŚliczne sandałki i piękna sukienka.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. <3
UsuńKiedyś miałam bolerko, ale ostatnio nie nabywałam :) Śliczny look. Sukienka bardzo dziewczęca, bardzo do Ciebie pasuje. A bolerko idealnie ja uzupełnia. Razem z tymi sandałkami stylizacja wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci, Emmo! <3 Wydaje mi się, ze obecnie bolerka nie są już tak popularne jak kiedyś, ale moda wraca, więc pewnie niedługo znów będą na czasie, może w jakiejś innej wersji, kto wie. :D
UsuńBolerka z mojej szafy już dawno niestety powędrowały gdzie indziej, dużo bardziej wolę długie marynarki i im pozostałam wierna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Rozumiem. ;) Moda jak wiemy lubi powracać, więc może i bolerka powrócą wkrótce do łask. ;)
UsuńDziękuję za odwiedziny i pozdrawiam! <3
Już chwaliłam sukienkę na Instagramie, ale muszę się powtórzyć bo jest piękna ♥ Kocham takie kwieciste wzory, mam ich najwięcej w szafie, nie dziwię się, że to Twoja ulubiona ♥ A jakie cudowne miejsce, aż nabrałam ochoty na spacer tam. Pozdrawiam kochana
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję Ci za miłe słowa odnośnie sukienki. <3 Nie ma to jak kwiaty wiosną. :D W parku wychodzą najpiękniejsze zdjęcia. <3
UsuńDziękuję, że do mnie zajrzałaś. W wolnej chwili wpadnę do Ciebie, bo widziałam, że pojawił się nowy wpis. Buziaki! :*
Bardzo ładna, letnia stylizacja, która przypadła mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. Dziękuję. :D
UsuńTrzeba było poleniuchować przez ten weekend majowy! Ale mam nadzieję, że zrobiłaś na studia to, co chciałaś zrobić w tym czasie:)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję, że się to zmieni, bo szczerze pisząc, troszkę zaczyna mnie dobijać ta pogoda i tęsknię za słońcem! A Twoja stylizacja jest po prostu śliczna; a jeśli chodzi o beżowy pasek, to moim zdaniem, wygląda to bardzo dobrze przy tej sukience.
A w dodatku zdjęcia dłoni nad wodą - super efekt uzyskałaś:) Pozdrawiam serdecznie!
Musiałam przygotować, razem z koleżankami, prezentację na dzisiejsze zajęcia i to mi się udało. Kilka innych rzeczy też, ale nie wszystko, ale już się przyzwyczaiłam. Chyba za dużo chciałabym zrobić, a przecież trzeba też znaleźć czas na odpoczynek. ;)
UsuńMyślę, że niedługo wróci do nas ciepełko i będzie pięknie, i radośnie. <3
Dziękuję Ci za miłe słowa i komplementy. Cieszę się, że doceniłaś zdjęcia dłoni. Trochę musiałam pokombinować, bo jakoś moje dłonie nie potrafią pozować i wpadłam na pomysł, by zrobić im zdjęcia na tle wody. ;)
Pozdrawiam! <3
Śliczna sukienka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka - urocza i bardzo dziewczęca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Dziękuję. <3
UsuńSukieneczka śliczna, kocham wzór kwiatów *-* Idealna na teraźniejszą porę (pomijając, że obecnie pogoda nie dopisuje :D )
OdpowiedzUsuńMnie też kwiatowe wzory bardzo się podobają, są wręcz idealne na wiosnę, tak jak napisałaś. :D
UsuńBardzo ładna sukienka :) Pasuje do tego bolerka :) Ale moje serce i tak skradły buty :) Szukam takich na wesele na które idę do koleżanki :) Są piękne! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Moje serce też skradły. <3 Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć wymarzone buty. Powodzenia! ;)
UsuńMój weekend minął powoli. Wczoraj do północy siedziałam nad notatkami na uczelnię, a wcześniej się leniłam. Teraz czekają mnie 2 bardzo intensywne miesiące, więc muszę dać z siebie jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńTwoja sukienka jest prześliczna :) Uważam, że bardzo zgrabnie dobrałaś do niej dodatki. Pasują do siebie stylowo i kolorystycznie. Nie wiem jak prezentuje się ta sukienka bez paska, ale pasek stworzył ładne odcięcie. Twoimi butami ponownie się zachwycam!
A co do bolerka, to miałam jedno bardzo dawno temu. Było czarne ;p
Ja wczoraj siedziałam, ściągałam, przycinałam i łączyłam fragmenty filmików potrzebne do dzisiejszej prezentacji na zajęcia. Wszystko poszło bardzo dobrze i już mam to za sobą. ;) Trzymam kciuki, żeby udało Ci się przetrwać te 2 miesiące. <3
UsuńDziękuję. <3 W drugiej wersji stylizacji, którą opublikuję już niedługo, sukienka jest bez paska, ale tego nie będzie widać. Pewnie sama sukienka też się pojawi kiedyś i wtedy będziesz mogła zobaczyć jak się prezentuje. :D
O, czarne bolerko jest bardzo uniwersalne. Może jeszcze kiedyś moda na bolerka wróci. ;)
Pozdrawiam i życzę Ci udanego tygodnia! :*
Ja również nie lubię czerni ;-) Piękny zestaw, bardzo podoba mi się nadruk Twojej sukienki!
OdpowiedzUsuńTo piąteczka! :D Dziękuję. ;)
UsuńSukienka przeurocza:) bardzo podoba mi się kolor bolerka:)
OdpowiedzUsuńMiło mi. Dziękuję. ;)
UsuńAww I love your outfit especially your dress. And that ring is so cute <3
OdpowiedzUsuńOnly Yesterday
Thank you, lovely! <3
UsuńŚliczne te sandałki :)
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Dziękuję. ;)
UsuńNice foto
OdpowiedzUsuńThanks! ;)
UsuńBardzo podobają mi się szczególnie sandałki, mają ładny pastelowy kolorek<3
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Mnie się tak podobają, że ostatnio ciągle wykorzystuję je w stylizacjach. :D
Usuń