Hejka!
Czas na kwietniowe wspominki. Zapraszam!
Witaj Maju! Obchodzimy dzisiaj Święto Pracy, a tym samym zaczęliśmy wyczekiwany długi weekend. Mam nadzieję, że uda Wam się odpocząć i nabrać sił na kolejne wyzwania. Kwiecień przeminął z prędkością światła, pozostawiając wspomnienia, do których chcę na chwilę powrócić.
Brush lettering
Kojarzysz litery z zawijasami? Brush lettering czy hand lettering to sztuka pięknego pisania. Spotkałam się też z określeniami liternictwo czy kaligrafia, jednak to ostatnie nie do końca oddaje istotę pojęcia. Brush lettering oczarował mnie jakiś czas temu, jednak dopiero teraz, natykając się na wiele pięknych dzieł na Instagramie, zapragnęłam sama spróbować tego typu pisma. Liternictwo nie należy do najprostszych. Trzeba dużo ćwiczyć i nie zrażać się niepowodzeniami. Dopiero zaczynam przygodę z brush letteringiem, więc nie pogardzę wszelkimi wskazówkami czy stronami z dobrymi poradnikami. Na pewno muszę popracować, by ćwiczyć pisanie regularnie.
Weekend Zniżek
Od 12-14 kwietnia miała miejsce akcja rabatowa Stylowe Zakupy. Skorzystałam i udało mi się upolować dwa topy z koronką w New Yorkerze (-20%). Zwykle ceny takich bluzek wynoszą nawet do 100zł, co dla mnie jest przesadą, więc zrobiłam interes życia. Za topem z koronką oglądałam się już jakiś czas, a ten konkretny model wypatrzyłam u Ady Zet na Instagramie. Bardzo podoba mi się w połączeniu z marynarką.
Jarmark Wielkanocny
Wyjście na Jarmark Wielkanocny stało się już moją małą tradycją. Niestety w tym roku jarmark mnie nie zachwycił. Było mało straganów, a na tych, które były nic nie zwróciło szczególnie mojej uwagi. Być może ciekawiej było pierwszego dnia, natomiast ja wybrałam się na jarmark dopiero drugiego.
Wielkanoc
Święta wielkanocne przyszły nadspodziewanie szybko, jednak udało mi się przygotować kilka wpisów na blog, poświęconych tej tematyce: Jak ozdobić wielkanocny koszyczek?, Róż i granat na wielkanocne śniadanie, Wielkanocne życzenia. Same święta minęły tak szybko, jak przyszły. Moje zdrowie trochę szwankowało, ale udało mi się upiec babkę, dwa rodzaje muffinek i pierniczki o wielkanocnych kształtach.
Co mi w duszy grało?
Jonas Brothers- Sucker
Przyznaję, że wielką fanką braci Jonas nie byłam, nie śledziłam ich kariery, ale gdy powrócili, stwierdziłam, że warto przesłuchać ich piosenki. W marcu uczyniłam to kilka razy, jednak dopiero w kwietniu się w nią wciągnęłam.
Elle King- Ex's and Oh's
O coverze tej piosenki wspominałam w podsumowaniu listopada, więc dosyć dawno. W zeszłym miesiącu wróciłam do oryginału i się uzależniłam. Bardzo energetyczna nuta.
Little Mix- Think About Us ft. Ty Dolla $ign
Kolejny utwór, którego nie da się przesłuchać tylko raz. Sam teledysk niezbyt przypadł mi do gustu, chociaż muszę przyznać, że ma ciekawą konwencję. Przedstawia kolejne fazy związku: zakochanie, motyle w brzuchu, pożądanie intymność i bliskość oraz ochłodzenie relacji i zakończenie związku.
Jonas Blue- Wild ft. Chelcee Grimes, TINI, Jhay Cortez
Początkowo nie była przekonana do tej piosenki, ale gdy przesłuchałam jej któryś raz- doceniłam i mi się spodobała. Ma taki przyjemny klimat, w sam raz na majówkę, a połączenie języka hiszpańskiego i angielskiego jest super!
Blog
Kwiecień to czas zamknięcia Google+. Obawiałam się tego momentu. Jednak niepotrzebnie, bo stali Czytelnicy ze mną zostali, a nawet przybyły 2 nowe obserwatorki. Dziękuję Wam, Kochani, że jesteście! Najczęściej komentowany był wpis z wielkanocnymi życzeniami, a także Jak ozdobić wielkanocny koszyczek? oraz recenzja serialu Atypowy. Z racji tego, że zaczęło się robić cieplej, na blogu pojawiło się też więcej stylizacji.
Życzę Ci wspaniałej majówki!
🌷🌞🌸
***
Jak wspominasz kwiecień?
Piosenki kojarzę :) Kwiecień minął mi bardzo szybko...zdecydowanie za szybko :( i skończył się dla mnie nieprzyjemnie bo okazało się, że zdjęcia z karty SD się nie odtwarzają, i mam nadzieję, że w poniedziałek uda mi się je odzyskać u informatyka :(
OdpowiedzUsuńTo straszne wieści. :o Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło i udało Ci się odzyskać zdjęcia. ;)
UsuńKwiecień minął w oka mgnieniu, zdecydowanie za szybko, ale to był cudowny miesiąc 😊 Miłej majówki!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kwiecień wspominasz bardzo dobrze. ;) Dziękuję i pozdrawiam! <3
UsuńTeż bardzo lubię takie jarmarki wielkanocne. Szkoda tylko, że z roku na rok są coraz uboższe. :(
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo potencjał mają. ;(
UsuńCiekawe ile czasu zajęłoby mi nauczenie się ładnego pisma :P bo moje jest doprawdy straszne :P mogłabym być lekarzem ;p
OdpowiedzUsuńJarmarki wielkanocne tez lubię, chciałbym kiedyś wystawić na takim moje prace :)
He, he. :D Czytelne pismo i brush lettering to dwie różne sprawy, więc spokojnie mogłabyś się go nauczyć. ;)
UsuńŻyczę, żeby udało Ci się spełnić marzenie i wystawić prace na jarmarku wielkanocnym. <3 Powodzenia! :*
Zawsze chciałam pięknie pisać, ale pęknięty nadgarstek wolał inaczej :D
OdpowiedzUsuńWspółczuję. Widocznie nie było Ci to pisane, ale możesz spełniać się w innych dziedzinach. Masz ogromną wiedzę o włosach. ;)
UsuńWow, podziwiam Cię za wytrwałość w takowych ćwiczeniach pięknego pisania :) Co do jarmarku wielkanocnego - nigdy na takim nie byłam, musi to być naprawdę świetne wydarzenie :) Super podsumowanie - bardzo lubię takie posty na blogach :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci pięknego Maja i udanej majówki
buziole :*
Dzięki. Nie udaje mi się regularnie ćwiczyć, bo zawsze jest coś pilniejszego do zrobienia, ale staram się jak mogę. ;) Cieszę się, że lubisz takie podsumowania. Dajesz mi ogromną motywację swoimi słowami do tworzenia kolejnych takich wpisów. :*
UsuńDziękuję i przesyłam buziaki! <3
Życzę pięknego, radosnego maja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie! :*
UsuńPieknie piszesz, do perfekcji dzieli Cię jeden krok. Święta minęły mi szybko, ale były bardzo fajne. Obawiałam zamknięcia Google + i miałam trochę roboty, bo musiałam stworzyć swój bloggerowy profil co nie było już takie łatwe, ale dałam rade!
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Jak na razie umiem napisać tylko "hello". Jakoś spodobał mi się ten wyraz, że skupiłam się, by dobrze go opanować. :D Super, że się nie poddałaś i stawiłaś czoła wyzwaniu. ;)
UsuńPozdrawiam! :*
U mnie też kwiecień minął błyskawicznie. Sporo upiekłaś na święta, ja zrobiłam jedno ciacho (mazurka kajmakowego z chałwą i orzechami) ale domownicy i goście szybko się z nim rozprawili i w Poniedziałek Wielkanocny już było zjedzone;)
OdpowiedzUsuńMiłej majówki:)
To Twój mazurek musiał być wyśmienity, skoro zniknął tak szybko. Gratuluję wypieku. <3
UsuńDziękuję i Tobie życzę udanego maja! <3
Brush lettering też szalenie mi się podoba. Przypomniałaś mi, że nawet kupiłam sobie książeczkę w której można ćwiczyć pisanie. Niestety do wszystkiego mam słomiany zapał i książeczka gdzieś tam leży na półce. Od dziecka podziwiam takie piękne odręczne pismo, gdyż moja mama często z niego korzystała i przyozdabiała różne księgi oraz kroniki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na Jarmarku Wielkanocnym, ale Bożonarodzeniowy w zeszłym roku mnie też nie zachwycił.
Też mam książeczkę do ćwiczeń, ale na razie szkoda mi ją zapisywać. Ćwiczę na zwykłych kartkach w kratkę. :D O, to Twoja mama ma prawdziwy talent. Fajnie, że miałaś okazję podglądać jej pracę. ;)
UsuńTe Jarmarki chyba z roku na rok robią się mniej ciekawsze. Nie wiem, czy to kwestia tego, że faktycznie ich poziom spada, czy po prostu już się przyzwyczaiłam.
Brush lettering może być fajną opcją na spędzenie wolnego czasu! Kwiecień minął mi błyskawicznie, a maj zaczynam maturą :(
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację. ;)
UsuńPowodzenia na maturach! Trzymam kciuki! :*
Nie wiedziałam, że Jonasowie powrócili. Powiem więcej, ja nawet nie wiedziałam, że odeszli! :D Przesłuchałam piosenkę i muszę powiedzieć, że fajna.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym brush letteringiem. To kolejna rzecz, o której nie słyszałam.
Wspomniałaś, że miałaś kłopoty ze zdrowiem; mam nadzieję, że już wszystko w porządku?
Rzeczywiście kwiecień większości ludzi minął na przygotowaniach do Świat i ja też nie byłam tu wyjątkiem. Mnie także zresztą trapiły problemy ze zdrowiem, które na szczęście już minęły. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę Ci pięknego maja!
Teraz tyle zespołów się rozpada, na ich miejsce powstają nowe, część się odradza, że ciężko za tym wszystkim nadążyć. :D
UsuńWidzę, że znalazłaś u mnie sporo nowości, to fajnie, że jest coś, czym mogę Cię zainteresować. ;)
Tak, już dawno wszystko w porządeczku. ;) Dziękuję za troskę. <3 Cieszę się, że u Ciebie też wszystko wróciło do normy. ;)
Dziękuję, także życzę Ci wspaniałego maja i pozdrawiam! :*
Myślałam, że tylko ja zafascynowałam się ostatnio pisaniem zawijaskowych literek :) Nie jest łatwo, ale to właśnie ćwiczenie czyni mistrza :) Nie poddaję się!
OdpowiedzUsuńA jednak jest nas więcej. :D Pewnie, trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. ;) Powodzenia! <3
UsuńGreat post
OdpowiedzUsuńThank you. ;)
UsuńKwiecień kiedy to było hehe:D Ten czas tak szybko leci:( Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńRacja, racja. :D
UsuńDziękuję i też przesyłam pozdrowionka! :*