18 marca 2022

Jak przygotować swoje ciało na wiosnę? I Bee.pl

Kosmetyki ze sklepu Bee.pl

Hejka!

Przygotuj ciało na wiosnę - zrób sobie domowe spa. Zapraszam!


 

Już tylko 3 dni dzielą nas od rozpoczęcia kalendarzowej wiosny. Jako że nadchodząca pora roku to czas nowych początków, gdy wszystko rodzi się na nowo, to doskonała okazja, aby szczególnie zadbać o swoje ciało i przygotować je na cieplejsze dni. Oczywiście troszczyć  się o siebie warto cały rok, ale wiosną człowiek nabiera więcej energii, chce działać, czemu więc nie podziałać z pielęgnacją ciała?


Domowe SPA, czyli pielęgnacja ciała w skrócie


1.  Wykonaj peeling całego ciała.

Peeling to bardzo ważny krok w pielęgnacji. Wykonywany regularnie (co najmniej raz w tygodniu) przynosi wiele korzyści, m.in. przyspiesza regenerację i odbudowę naskórka, staje się on bardziej miękki i wygładzony. Wykonanie peelingu stanowi dobre przygotowanie do kolejnego kroku pielęgnacji, czyli nawilżania (substancje odżywcze będą się lepiej wchłaniać, bo pozbywamy się obumarłego naskórka). 

 

Możemy wybierać wśród wielu rodzajów peelingów. Najprościej podzielić je na trzy główne kategorie: mechaniczne, które ścierają oraz enzymatyczne i chemiczne, które rozpuszczają martwy naskórek. Co ważne, innego peelingu użyjemy do ciała, a innego do twarzy, która jest delikatniejsza.

 

Ciekawostka: czy peeling i scrub to jest to samo?

Potocznie te dwa słowa używane są zamiennie. Okazuje się jednak, że mimo iż oba produkty mają za zadanie złuszczyć martwy naskórek, różnią się intensywnością oddziaływania na skórę. Peelingi cechują się łagodniejszym działaniem, scruby z kolei mocniej ścierają obumarłe komórki naskórka. Współcześnie jednak ten podział jest coraz mniej aktualny.


LaQ Króliczka Niezapominajka Peeling do ciała Wash AND Scrub


LaQ Króliczka Niezapominajka Peeling do ciała Wash AND Scrub

 

✨ pojemność: 200 ml,

bardzo intensywny zapach, wyczuwalny już z daleka, mocno perfumowany, ale ładny,

zaskoczyła mnie konsystencja, wygląda jak mus w pięknym, fioletowym kolorze z drobinkami,

można go stosować zamiast żelu pod prysznic,

odniosłam wrażenie, że w przypadku tego produktu właściwości myjące przeważają nad peelingującymi, fajnie się pieni, jest to super produkt do mycia ciała,

jeśli zależy Ci na pozbyciu się obumarłego naskórka to sięgnij po tradycyjny peeling - ten coś tam działa, ale dla mnie jest to niewystarczające.

 

LaQ Kicia Magnolia Peeling do ciała Wash AND Scrub

 

LaQ Kicia Magnolia Peeling do ciała Wash AND Scrub

 

pojemność: 200 ml,

ten sam produkt, co powyżej, tylko w innej wersji zapachowej ,

bardzo ładny, perfumowany, intensywny zapach, wyczuwalny z daleka,

konsystencja w formie białego musu z drobinkami peelingującymi,

podobają mi się antropomorficzne zwierzęta oraz zabawne opisy produktów LaQ na opakowaniu.

 

Vianek Łagodzący peeling do skóry głowy z kwasem salicylowym i cukrem

 

Vianek Łagodzący peeling do skóry głowy z kwasem salicylowym i cukrem

 

pojemność: 150 ml,

pachnie jak pomarańczowe Delicje,

kolor pomarańczowy,

nie zaczęłam go jeszcze testować.

 

 

2. Pamiętaj o nawilżeniu ciała.

Po wykonaniu peelingu można odnieść wrażenie, że skóra jest już gładziutka, jędrna, a przez to odżywiona i  nic więcej nie trzeba z nią robić. Niestety to tylko złudzenie odżywienia. Po wykonaniu peelingu warto odpowiednio nawilżyć skórę, która została już odpowiednio przygotowana do przyjęcia produktów pielęgnacyjnych.

 

beBIO Ewa Chodakowska Naturalny balsam do ciała Chia i kwiat japońskiej wiśni


beBIO Ewa Chodakowska Naturalny balsam do ciała Chia i kwiat japońskiej wiśni

 

pojemność: 200 ml,

bardzo ładny, delikatny zapach,

nie pozostawia wrażenia tłustej warstwy,

✨ gdy nałożę zbyt grubą warstwę przez chwilę widoczna jest biała warstwa, ale potem balsam się wchłania, 

✨ ma lekką konsystencję, fajnie sprawdzi się wiosną/latem oraz do skóry, która nie jest jakoś mocno przesuszona.

 

3. Czas na dodatkowe produkty.

Opisane powyżej kroki to absolutna podstawa. Można oczywiście pójść dalej i rozszerzyć swój pielęgnacyjny rytuał o kolejne kosmetyki, np. dostosowane do potrzeb skóry sera, esencje, boostery, mgiełki, maski, sole do kąpieli itp. Kto, co lubi.

 

Serum z witaminą C Sylveco

 

Sylveco Serum z witaminą C

 

pojemność: 30 ml,

marki Sylveco nie miałam jeszcze okazji testować, więc jestem ciekawa, jak wypadnie to serum.

 


Kosmetyki z dzisiejszego wpisu otrzymałam w ramach współpracy ze sklepem Bee.pl, który posiada niezwykle szeroki asortyment. Oprócz naturalnych kosmetyków znajdziesz w nim także zdrową żywność, chemię, książki, a nawet zabawki, czy produkty dla zwierząt.


***

Znasz któryś z produktów?

Jak wygląda Twoje domowe spa?

30 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc nie znam żadnego z tych produktów, ale do zaleceń się stosuję! Kupiłam niedawno peeling solny, więc będę- mam nadzieję- systematycznie się "pilingować" :D
    Faktycznie trzeba trochę o swoją skórę zadbać.. ;) Pozdrawiam!

    zapraszam również do siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że dbanie o ciało jest dla Ciebie ważne i starasz się regularnie je peelingować. ;) Oby tak dalej, trzymam kciuki! ;)

      Dziękuję i przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;*

      Usuń
  2. Hejka Moniś! ❤️

    Cieszę się, że astronomiczna wiosna zaczyna się już w nocy :) A pojutrze kalendarzowa :) Czuję wiosnę w powietrzu, już nawet noszę lekkie płaszcze i kurtki. Słońce tak przyjemnie świeci :)

    Na Bee.pl robiłam tylko spożywcze zakupy. Kosmetyków jeszcze nigdy nie zamawiałam. Może czas to zmienić i na wiosnę coś kupić? :)

    Opakowania peelingów są mega urocze, szczególnie tnw z króliczkiem. Idealnie wpasowuje się w czas zbliżających się wielkimi krokami świąt wielkanocnych :)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci miłego sobotniego popołudnia 🌷🌷🌷 i radości z wiosny i słońca 🌷🌞🌷🌞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, Iwetto! <3

      Też bardzo się cieszę i czekam na nadejście wiosny. <3 U mnie wciąż zimowa kurtka, ale zaczęłam chodzić w adidasach. :D

      Pamiętam, że pokazywałaś swoje jedzeniowe zakupy z tego sklepu. ;)

      Oj, tak. Sama słodycz. <3

      Dziękuję, Kochana! <3 Pięknego, słonecznego weekendu! ;*

      Usuń
  3. Znam musy peelingujące Laq - fakt zdzieranie jest raczej średnie. Melonowy rozczarował mnie też zapachem, ale teraz mam winogrono i zapowiada się lepiej. Mam też peeling do skóry głowy Vianek - czeka w zapasach, też właśnie trafił do mnie w ramach współpracy z tym sklepem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Ja lubię mocniejszy efekt peelingujący, natomiast fajnie mi się myje ciało tymi produktami. ;) Trzymam kciuki, żeby winogronowy produkt się sprawdził u Ciebie. ;) Jak fajnie. Ciekawe, która z nas zacznie go pierwsza testować. :D

      Usuń
  4. Bardzo lubię to serum z witaminą C :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znałam zaprezentowanych produktów, ale ten peeling do skóry głowy z Vianek mnie zaciekawił :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa jego działania. ;)

      Dzięki. Pozdrawiam Cię serdecznie! <3

      Usuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Fakt, warto przygotować swoje ciało na wiosnę, bo wiosna już zapasem :)
    Staram się regularnie peelingowac swoje ciało, ale nie zawsze mi to wychodzi. Powodów jest wiele. Regularna jestem w peelingu włosów i ciała. wykonuję go raz w tygodniu. Muszę zdecydowanie popracować nad systematycznością. Moim takim dniem, kiedy robię peelingi, maseczki ect. jest niedziela. No chyba że jestem w pracy, w tedy sobota albo poniedziałek :D Wspaniały wpis, sklep znam ale nie miałam jeszcze okazji z niego zamawiać :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka, Klaudio! ;)

      Już jutro początek kalendarzowej wiosny. Bosko! <3

      Moim dniem na domowe spa jest sobota. :D

      Dziękuję i trzymam kciuki za regularność w peelingowaniu. ;)

      Buziaki! <3

      Usuń
  7. O widzisz, ja nie jestem taka kosmetyczna i nie wiedziałam, że peeling a scrub to jednak nie to samo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że dowiedziałaś się czegoś nowego z mojego wpisu. ;)

      Usuń
  8. Nie znam żadnego z tych produktów, ale chyba czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, warto samej się przekonać, czy te produkty są dla Ciebie. ;)

      Usuń
  9. Domowe spa to zawsze świetny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie ostatnio zaopatrzyłam się w peeling do skóry głowy i myślę, że była to dobra decyzja:) kusi mnie serum z witaminą C, ale jeszcze muszę się przekonać, bo do tej pory nie używałam kosmetyków z dodatkiem witaminki C.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam kiedyś peeling do skóry głowy, ale z takimi mocniejszymi drobinkami. Jestem ciekawa, jak ten się sprawdzi. :D Też nie używałam kosmetyków z witaminą C, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. ;)

      Usuń
  11. Z wielką chęcią przetestowałabym produkt marki Vianek :)
    Przygotowanie skóry ciała na wiosnę z pewnością jest bardzo ważne. Niebawem będzie można chodzić w krótkim rękawku i wiosenno-letnich spódniczkach, więc trzeba pochwalić się zadbaną skórą.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Vianka miałam kiedyś dwie pomadki do ust - różową i fioletową. Obi fajnie działały, ale fioletowa przypasowała mi bardziej ze względu na piękny zapach. ;)

      Zgadzam się z Tobą. ;)

      Dziękuję i też serdecznie Cię pozdrawiam! ;)

      Usuń
  12. Nie używałam żadnego z tych kosmetyków.
    Robiąc sobie domowe SPA, zazwyczaj dużo uwagi poświęcam twarzy, chociaż o ciele(peelingowaniu ciała) nie zapominam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We wpisie skupiłam się na ogólnie na ciele, sprawa pielęgnacji twarzy też ważna rzecz, ale i nieco obszerniejsza. ;)

      Dzięki. Pozdrawiam! ;)

      Usuń