Strefa Kinomaniaczki: była Romea, mechanik, ucieczka, babcie swatki

Hejka!

Co obejrzeć w wolnej chwili? Zapraszam!

 

 

Rosaline (2022)

Zanim Romeo zakochał się w Julii, wyznawał swą miłość... jej kuzynce, Rosalinie. Porzucona dziewczyna postanawia odzyskać ukochanego.

 

Nietypowa konwencja. Film jest nieszablonową, alternatywną wersją klasycznego dramatu Shakespeara, pt. Romeo i Julia. Wersję zdarzeń poznajemy z perspektywy kuzynki Julii - Rosaliny. Zastosowano tu połączenie języka współczesnego z dawnym, górnolotnym. Było to nieco dziwne, ale fajne. Przecież dawniej ludzie też mieli uczucia i myśleli sobie różne rzeczy, które niekoniecznie ubierali w poetycki język. Generalnie film mi się podobał, czekałam na niego. Dziwiło mnie tylko, co Rosalina widziała w Romeo, skoro u boku miała fajnego Dario. No, ale w końcu przejrzała na oczy. Świetna wstawka na końcu z Romeo i Julią, pokazująca w humorystyczny sposób, że mimo ich płomiennego uczucia, które nagle wybuchło, tak naprawdę wcale się nie znali. Ciekawa była też postać służącej Rosaliny, która z wykształcenia była pielęgniarką.

 

 

Wait with me (2023)

Kate Smith, autorkę gorących romansów, dopada blokada pisarska podczas kończenia ostatniej powieści z bestsellerowego cyklu. W poszukiwaniu weny zakrada się do poczekalni warsztatu samochodowego Tire Depot. Tam w towarzystwie pysznej kawy i ciastek spędza długie godziny na pisaniu. Pewnego dnia poznaje przystojnego mechanika, Milesa Hudsona.

Film powstał na podstawie książki Amy Daws o tym samym tytule (pl Na co czekasz, kochanie?). Okazał się bardzo fajny. Obawiałam się, że może za bardzo przypominać Szkołę dla elity pod względem ilości scen łóżkowych, ale na szczęście nie było tak źle. Miles wydał mi się bardzo sympatyczny, natomiast główna bohaterka zbyt szybko chciała działać, naciskała na niego. Nie podobało mi się to. Film fajny na zrelaksowanie się.

Ucieczka w miłość/ Runaway Romance (2018)

 

Ann Stanway występuje w reality show razem ze swoim chłopakiem. Gdy dowiaduje się, że mężczyzna chce wprowadzić do ich związku nieco świeżości, tzn. zacząć się spotykać z inną kobietą, by słupki oglądalności podskoczyły, decyduje się wyjechać z Hollywood. Ann trafia do miasteczka zamieszkiwanego przez Amiszów. Jednak jej telewizyjna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.

Film był przyjemny, dobrze mi się go oglądało. Przyciągnął mnie wątkiem Amiszów, nie spotkałam się żeby wcześniej wykorzystywano go w produkcjach romantycznych.

 

 

Tylko na lato/ Just for the Summer (2020)

Penelope, nauczycielka języka angielskiego, co roku przyjeżdża do babci Dot na wakacje. W tym roku spotyka tam swą miłość z młodzieńczych lat Jasona Humphreya. Oboje są singlami, więc ich babcie próbują pomóc szczęściu i wyswatać wnuki. Pen i Jason, mając dosyć ingerowania w ich życie, zawierają układ, że będą udawać parę, by babcie dały im spokój i by każde z nich mogło skupić się na swoich sprawach.

 

 

Babcie swatki? To brzmi interesująco! Film był w porządku, akcja toczyła się we właściwym tempie. Przez cały film miałam wrażenie, że skądś kojarzę głównego bohatera. Okazało się, że to Brant Daugherty, który grał Noela Kahna w serialu Słodkie kłamstewka. 

 

***

Znasz któryś z filmów?

Co udało Ci się ostatnio obejrzeć?