Podsumowanie miesiąca: marzec 2025

Hejka!

Zapraszam Cię na podsumowanie marca.

 

Mówi się, że w marcu, jak w garncu i muszę przyznać, że trochę tak było. Momentami ciepło, jakby nastało lato, a zaraz chłód i śnieg. Mam nadzieję, że w kwietniu pogoda się ustabilizuje i wiosna zagości się na dobre. Tymczasem powróćmy na chwilę wspomnieniami do zeszłego miesiąca.

 

 

Mini pączki

Marzec rozpoczęłam mini pączkami serowymi. Robiłam je po raz pierwszy. Miały być kulkami, ale nie bardzo chciały i ostatecznie wyglądały, jak kurczaki i ziemniaki, he, he. Natomiast były smaczne, a to najważniejsze.

 

 

Zwiedzanie hotelu Maria

W zeszłym miesiącu miałam okazję zwiedzić Hotel Maria w Strzelinie. Była to dla mnie prawdziwa gratka, bo raczej nie zdarza się, by właściciel hotelu udostępniał obiekt dla turystów. Czas w tym miejscu trochę się zatrzymał. Fajnie byłoby tchnąć w niego ducha czasów. Najbardziej podobała mi się grota solna, płaskorzeźba, sala bankietowa też prezentowała się ciekawie.

 

 

Wiosna!

Nareszcie oficjalnie nadeszła wiosna. Bardzo się z tego powodu cieszę, bo lubię tę porę roku, gdy jest ciepło, słonecznie i można nosić lżejsze stylizacje. No i jest już coraz bliżej do mojego ukochanego lata.

 

 

Seria Students

W marcu wciągnęłam się w serię Students Aleksandry Negrońskiej. Dawno nie czytałam tak fajnych książek. Na blogu pojawiła się już recenzja 1 tomu - Clone, a niebawem możesz się spodziewać moich wrażeń po przeczytaniu Different (powoli go kończę).

 

 

Zwiedzanie Strzelina

Jak wiesz, lubię różne wycieczki, czy spacery. Odwiedziłam niedawno Strzelin i tym razem zwiedzałam go z przewodnikiem. Bardzo miło spędziłam czas i dowiedziałam się nieco ciekawostek o tym mieście.

 

 

Kwiaty, mnóstwo wiosennych kwiatów

Marzec obfitował w różnego rodzaju kwiaty. Przyroda zaczęła budzić się do życia. Uwielbiam ten moment! Nie mogę przejść obojętnie obok kwiatuszków i chętnie je fotografuję. Sprawia mi to mnóstwo radości. Marzec pod tym względem był bardzo owocny. 

 

 

Pierwsza stylizacja na dworze 

Ciepłe dni umożliwiły mi zrobienie po raz pierwszy w tym roku Stylizacji dnia oraz wiosennej stylizacji na dworze. Jestem bardzo zadowolona. Zdjęcia na dworze wychodzą najlepiej.

 

 

Co mi w duszy grało?

Jak zawsze u mnie różnorodnie. Przyjemnego słuchania.

Alan Walker, Meek - Dancing in Love

 Fajny klimat. Od razu spodobała mi się ta piosenka.

 

 

Carita de Angel

Przez przypadek trafiłam na tę piosenkę, którą można było usłyszeć w czołówce meksykańskiej telenoweli Mała księżniczka (2000 - 2001). Oglądałam ten serial w dzieciństwie. Bardzo miło go wspominam.

 

 

Karol Sevilla, Pipe Bueno - No pretendo negar 

Piosenka należy do soundtracku 2 sezonu serialu Siempre Fui Yo. Przypomniała mi się ostatnio i znów się w niej zasłuchałam.

Babmi, Young Leosia, PG$ - BFF (prod. @atutowy)

 

Ostatnio spodobały mi się piosenki Bambi. Super nuta! Nieźle buja.

 

 

Filipek x NEL - Na serio (prod. Clearmind)

Usłyszałam ten kawałek w radiu i od razu mi się spodobał.

 

 

MODELKI - Dziewczyny nie płaczą

 Tu sprawa ma się podobnie, jak z poprzednią piosenką.

 

 

 

French Affair - Comme ci comme ca

 Kawałek stary, ale jary. Uzależnia.

 

Katy Perry - Woman's World

 Fajna, optymistyczna, podnosząca na duchu piosenka. Brawo Katy!

 

Ed Sheeran ft. Lady Gaga - Need You Tonight 

 Tutaj wkroczyła sztuczna inteligencja, natomiast fajnie byłoby, gdyby Lady Gaga i Ed Sheeran zaśpiewali wspólnie tę piosenkę w realu. Super nuta.

 

 

Dove Cameron - Too Much

 Ważny przekaz plus wpada w ucho.

 

 

Tate McRae- It's ok I'm ok

 Ma w sobie to coś. Można jej słuchać i słuchać.

 

 

Blog

W marcu najchętniej czytane i komentowane okazały się wpisy: Strefa Kinomaniaczki, Podsumowanie lutego, Wiosenna stylizacja, Recenzja wody perfumowanej Jeleniewska x Aura. Dziękuję! 💗

 

*

Życzę Ci pięknego kwietnia!

🌸🪻🌷

 

***

Jak wspomniasz marzec?

Lubisz fotografować kwiaty?

Robiłaś kiedyś mini pączki serowe?