Hejka!
Zapraszam Cię na dwie stylizacje z różową sukienką.
Przychodzę do Ciebie dzisiaj ze stylizacją, która powstała we wrześniu, gdy było jeszcze ciepło. Stworzyłam ją z myślą o okresie przejściowym między latem a jesienią. Połączyłam w niej jeden z moich ulubionych kolorów, pudrowy, róż, kojarzący się z wakacyjną beztroską z kolorem musztardowym, kojarzącym się z jesiennym klimatem, liśćmi spadającymi z drzew oraz ciepłymi sweterkami.
Różowa sukienka
Różową sukienkę z krótkim rękawem wyhaczyłam podczas tegorocznej letniej wyprzedaży w Forever 21. Rzadko zaglądam do tego sklepu, gdyż ceny w nim do najniższych nie należą, a asortyment też nie do końca trafia w mój gust. Jednak ta sukienka mnie oczarowała, to w 100% mój styl. Fason w kształcie litery A, czarny pasek w komplecie. Miałam szczęście, bo była to ostatnia sztuka, w dodatku w rozmiarze S, czyżby to zrządzenie losu?
Jedynym mankamentem był zepsuty zamek, ale stwierdziłam, że przecież można go naprawić lub wstawić nowy, a taka okazja może się więcej nie powtórzyć (17,90 zł to zacna cena). Sukienkę oddałam w ręce mojej Mamy - czarodziejki, której udało się naprawić zamek, także teraz wszystko z sukienką jest w porządku.
Jedynym mankamentem był zepsuty zamek, ale stwierdziłam, że przecież można go naprawić lub wstawić nowy, a taka okazja może się więcej nie powtórzyć (17,90 zł to zacna cena). Sukienkę oddałam w ręce mojej Mamy - czarodziejki, której udało się naprawić zamek, także teraz wszystko z sukienką jest w porządku.
Dwa pomysły na stylizację z różową sukienką
Zastanawiając się, z czym mogłabym nosić tę sukienkę, do głowy wpadły mi dwa pomysły na stylizację. Oba z musztardowym sweterkiem. Pierwszy przywodzi mi na myśl letnie przyjęcie, drugi z kolei to wersja na co dzień.
Sukienka i sandałki
Różową sukienkę z czarnym paskiem połączyłam z różowymi sandałkami na słupku, które podkreślają jej dziewczęcy charakter.
Postawiłam na minimalistyczną biżuterię, którą łączy motyw błyszczących kryształków: naszyjnik z diamencikiem, podwójną bransoletkę z diamencikiem oraz pierścionek z kilkoma świecącymi klejnocikami. Włosy przyozdobiłam długo wyczekiwaną spinką z różowymi kryształkami. O tym, skąd ją mam i jak się zmienił mój stosunek do tych ozdób, przeczytasz tutaj.
Postawiłam na minimalistyczną biżuterię, którą łączy motyw błyszczących kryształków: naszyjnik z diamencikiem, podwójną bransoletkę z diamencikiem oraz pierścionek z kilkoma świecącymi klejnocikami. Włosy przyozdobiłam długo wyczekiwaną spinką z różowymi kryształkami. O tym, skąd ją mam i jak się zmienił mój stosunek do tych ozdób, przeczytasz tutaj.
By nie było nudno i chłodno - musztardowy sweterek
Aby ożywić stylizację, dobrałam do sukienki musztardowy sweterek, który jest kolejnym moim nowym nabytkiem. Tym razem, z wyprzedaży, w Tesco. Nie byłam kiedyś fanką tego odcienia żółtego. To znaczy, nic do niego nie miałam, po prostu mnie do niego nie ciągnęło.
Postanowiłam jednak spróbować czegoś nowego i muszę przyznać, że zakochałam się w musztardowym kolorze! Ten sweterek miałam na sobie już kilka razy. Bardzo podoba mi się w połączeniu z granatem, ale dobrze prezentuje się także z jasnym niebieskim. Jeszcze nie raz pojawi się na blogu.
Postanowiłam jednak spróbować czegoś nowego i muszę przyznać, że zakochałam się w musztardowym kolorze! Ten sweterek miałam na sobie już kilka razy. Bardzo podoba mi się w połączeniu z granatem, ale dobrze prezentuje się także z jasnym niebieskim. Jeszcze nie raz pojawi się na blogu.
Sukienka i baleriny
W drugiej wersji stylizacji wszystko pozostało takie samo, zmieniłam tylko buty. Zamiast typowo letnich sandałków wybrałam czarne baleriny z dziurkami ozdobione kokardkami i złotymi kółeczkami. Baleriny świetnie zgrały się z paskiem i dzięki nim stylizacja nabrała nieco bardziej jesiennego charakteru.
***
Która stylizacja bardziej Ci się podoba?
Lubisz kolor żółty? Jaki jego odcień jest Twoim faworytem?
Taką prostą sukienkę można różnie komponować i będzie ładnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się z Tobą zgadzam. ;)
UsuńPierwsza stylizacja skradła moje serducho ta z butami na słupku :)
OdpowiedzUsuńPatrząc z perspektywy czasu muszę przyznać, że mi się też pierwsza opcja bardziej podoba. ;)
UsuńPiękna sukienka, w pierwszym zestawieniu spodobała mi się najbardziej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. <3 Mnie teraz też. :D
UsuńTaka sukienka wygląda zarówno dobrze na co dzień jak i na większe wyjścia :)
OdpowiedzUsuńKocham kolor musztardowy, jest to zdecydowanie kolor jesieni :)
Buziaki :*
Zgadzam się z Tobą, jest bardzo uniwersalna. ;)
UsuńO, tak! Też pokochałam musztardowy. <3
Buziaki! :*
Dlatego właśnie lubię takie, jak ja to nazywam, basicowe ubranka, można kombinować do woli :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! :D Jedno ubranie, a tak wiele opcji. <3
Usuńpiękna jest ta sukieneczka i ma śliczny kolorek
OdpowiedzUsuńCo tu dużo mówić, też mi się bardzo podoba. :D
UsuńSukienka bardzo fajna :). Najbardziej podoba mi się chyba ostatnie zestawienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;) Super, że doceniłaś drugie zestawienie. Równowaga w przyrodzie została zachowana. :D
UsuńBardzo ładna, subtelna i delikatna sukienka :) Ten sweterek dodaje jej jesiennego charakteru :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję! ;)
UsuńPozdrawiam! ;)
Przepiękna sukienka i biżuteria! ;) Bez narzutki bardziej mi się podoba, ale narzutka ogółem bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za szczerą opinię. <3
UsuńBardzo ładna sukieneczka! Narzutka sama w sobie również mi się podoba, jednak wersja bez niej jakoś bardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńJasne, mam na ten sweterek jeszcze inne pomysły. ;) Dziękuję Ci za szczerą opinię. Doceniam to! ;)
UsuńPierwszy wariant o wiele bardziej przypadł i do gustu, więc to w te piękne różowe buty bym się zaopatrzyła. Sukienka bardzo ładna, lubię takie klasyczne kroje.
OdpowiedzUsuńDzięki! ;) Zauważyłam, że większości spodobała się 1 opcja i fajnie. ;)
UsuńLubię takie dziewczęce, zwiewne sukienki ale nie na co dzień. Zakładam je tylko od święta, czy większej okazji :)
OdpowiedzUsuńJa jesienią też raczej rezygnuję z sukienek, bo jest dla mnie za zimno. :D Natomiast ciepłą wiosna i latem jak najbardziej sięgam po sukienki. ;)
UsuńŚliczna sukienka taka delikatna :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK”
Dzięki! ;)
UsuńZdecydowanie pierwsze dopasowanie bardziej przypadlo mi do gustu, slicznie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję Ci za miłe słowa. ;)
UsuńThank you! ;)
OdpowiedzUsuń