Hejka!
Jak nosić ozdobne spinki do włosów? Zapraszam na wpis!
Duże spinki ozdobione perłami lub kryształkami cieszą się popularnością przed dłuższy czas. Początkowo nie byłam do nich przekonana, ale w końcu skradły moje serce. Więcej na ten temat przeczytasz w podsumowaniu sierpnia. Oprócz spinek z perełkami, mam w swojej kolekcji też takie z białymi i różowymi kryształkami. Niedawno dołączyły do nich także brązowe.
Spinki potrafią dodać zwykłej stylizacji niepowtarzalnego uroku. Wpis z propozycjami, jak nosić takie spinki chciałam zrealizować od dłuższego czasu, jednak ciągle coś mi to uniemożliwiało. Na szczęście wreszcie wszystko się ułożyło, więc zapraszam Cię do czytania i oglądania zdjęć.
Spinki z kryształkami lub perełkami same w sobie są ozdobne i z tego względu mogą być traktowane jako biżuteria. Sprawią, że Twoja fryzura stanie się elegancka. Decydując się wpiąć je we włosy, możesz zrezygnować z kolczyków, które stanowiłyby dla nich niepotrzebną konkurencję. Co za dużo to nie zdrowo, więc jeśli chcesz pokusić się o kolczyki, wybierz raczej takie nierzucające się zbytnio w oczy, minimalistyczne.
Spinki z perłami potrafią urozmaicić nawet najzwyklejszą stylizację. Dobrze prezentują się w towarzystwie dziewczęcych sukienek, ale równie dobrze możesz nosić je w towarzystwie białego T-shirtu i jeansów. Dzięki nim Twój outfit będzie wyglądał ciekawie.
Spinki z kryształkami lub perełkami idealnie nadają się do uzupełnienia wieczorowych, lub odświętnych outfitów. Wystarczy, że włożysz prostą sukienkę, baleriny (lub szpilki), a we włosy wepniesz spinki. Elegancka stylizacja gotowa! Jak wspomniałam wcześniej, spinki możesz śmiało zakładać też do codziennych outfitów. Dodadzą im szyku.
Możesz zdecydować się na jedną spinkę albo wybrać kilka naraz. Ciekawą opcją jest łączenie różnych rodzajów dodatków, np. spinek z ozdobnymi wsuwkami. Ogranicz Cię tylko Twoja wyobraźnia!
Oprócz przytrzymywania niesfornych kosmyków w miejscu oraz ozdabiania włosów, spinki z kryształkami mogą być też wykorzystywane jako stylowy dodatek do zdjęć. Dodadzą kadrom odrobinę luksusu.
Poniżej chcę Ci pokazać kilka pomysłów na wykorzystanie spinek w codziennych fryzurach. Który wybierasz?
Jak nosić spinki z perłami?
Spinki potrafią dodać zwykłej stylizacji niepowtarzalnego uroku. Wpis z propozycjami, jak nosić takie spinki chciałam zrealizować od dłuższego czasu, jednak ciągle coś mi to uniemożliwiało. Na szczęście wreszcie wszystko się ułożyło, więc zapraszam Cię do czytania i oglądania zdjęć.
Perłowe spinki jako biżuteria
Spinki z kryształkami lub perełkami same w sobie są ozdobne i z tego względu mogą być traktowane jako biżuteria. Sprawią, że Twoja fryzura stanie się elegancka. Decydując się wpiąć je we włosy, możesz zrezygnować z kolczyków, które stanowiłyby dla nich niepotrzebną konkurencję. Co za dużo to nie zdrowo, więc jeśli chcesz pokusić się o kolczyki, wybierz raczej takie nierzucające się zbytnio w oczy, minimalistyczne.
Perłowe spinki odmienią zwykły outfit
Spinki z perłami potrafią urozmaicić nawet najzwyklejszą stylizację. Dobrze prezentują się w towarzystwie dziewczęcych sukienek, ale równie dobrze możesz nosić je w towarzystwie białego T-shirtu i jeansów. Dzięki nim Twój outfit będzie wyglądał ciekawie.
Spinki z perłami nie tylko od święta
Spinki z kryształkami lub perełkami idealnie nadają się do uzupełnienia wieczorowych, lub odświętnych outfitów. Wystarczy, że włożysz prostą sukienkę, baleriny (lub szpilki), a we włosy wepniesz spinki. Elegancka stylizacja gotowa! Jak wspomniałam wcześniej, spinki możesz śmiało zakładać też do codziennych outfitów. Dodadzą im szyku.
Łącz kilka spinek naraz
Możesz zdecydować się na jedną spinkę albo wybrać kilka naraz. Ciekawą opcją jest łączenie różnych rodzajów dodatków, np. spinek z ozdobnymi wsuwkami. Ogranicz Cię tylko Twoja wyobraźnia!
Spinki jako dodatek do zdjęć
Oprócz przytrzymywania niesfornych kosmyków w miejscu oraz ozdabiania włosów, spinki z kryształkami mogą być też wykorzystywane jako stylowy dodatek do zdjęć. Dodadzą kadrom odrobinę luksusu.
Fryzury z ozdobnymi spinkami
Poniżej chcę Ci pokazać kilka pomysłów na wykorzystanie spinek w codziennych fryzurach. Który wybierasz?
Spinki na rozpuszczonych włosach
Nie ma tu niczego skomplikowanego. Spinki wystarczy wpiąć w rozpuszczone włosy i fryzura gotowa. Natomiast sposobów, jak to zrobić jest kilka. Można przypiąć ozdoby z jednego boku głowy lub po obu jej stronach (ten wariant bardzo mi się podoba, jednak ja nie wyglądam w nim dobrze), użyć do tego jednej spinki albo dwóch na raz. Jest to prosta, ale efektowna fryzura.
Spinki + fryzura ala Pani Weronika
Jak wykonać tę fryzurę opisałam szczegółowo we wpisie 3 szybkie, łatwe i wygodne fryzury. Do tak przygotowanej bazy wystarczy wpiąć jedną lub dwie spinki. Moim zdaniem wygląda to bardzo fajnie, a wykonanie nie wymaga dużego wysiłku, ani specjalnych zdolności.
Koński ogon + spinki
Do przygotowania tej fryzury wystarczą gumka do włosów oraz spinki. Włosy wiążemy w kucyk - wyżej lub niżej, wg uznania, a następnie przypinamy spinki z boku głowy. Tę fryzurę wybieram najczęściej.
Asymetryczny warkocz + spinki
Jako ozdoba tej romantycznej fryzury doskonale sprawdzą się spinki z perłami lub kryształkami. Możesz ich użyć jako gumki, tzn. po zapleceniu warkocza zabezpieczyć go maleńką gumką do warkoczyków, a na nią przypiąć spinkę. Ten sposób sprawdzi się przy luźniejszej fryzurze i mniej gęstych włosach. Druga opcja to przypięcie spinek z boku głowy.
Kok + spinki
Jedna fryzura, a kilka propozycji. Po zrobieniu koka spinki przypnij z boku głowy. Ciekawą alternatywą jest też wpięcie ich poniżej koka. To nie tylko praktyczna opcja, która pozwoli Ci poskromić wystające włosy, ale i efektowna ozdoba.
***
Nosisz spinki z perłami?
Która fryzura z ich wykorzystaniem spodobała Ci się najbardziej?
Fajne są takie duże widoczne spinki, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie i potrafią odmienić najzwyklejszą stylizację. ;)
UsuńŁadnie!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję. ;)
UsuńPodoba mi się koński ogon ze spinkami:)
OdpowiedzUsuńSuper! <3 Bardzo się cieszę. ;) Zwykła, codzienna fryzura, a dzięki spinkom zyskuje uroku. ;)
UsuńJestem wielką fanką dużych spinek z perełkami :) Mam w swojej kolekcji dwie, często je noszę :) Najbardziej podobają mi się do kucyka i do rozpuszczonych włosów, sama w właśnie w taki sposób je noszę :) Wszystkie Twoje fryzury z tymi spinkami wyglądają cudownie :) Niezwykle uroczo i dziewczęco <3 Uwielbiam taki styl :)
OdpowiedzUsuńżyczę pięknej soboty! :)
Ja mam 3 spinki z perłami i 4 z kryształkami. Wszystkie bardzo mi się podobają, ale najczęściej wypieram tę różową. <3 Ciągnie mnie do niej niesamowicie. :D Kucyk i rozpuszczone włosy są chyba najpopularniejszymi fryzurami. Dzięki spinkom zyskują szyku. ;) Bardzo mi miło, że tak uważasz. Dziękuję Ci za miłe słowa, Iwetto! :*
UsuńTakże życzę Ci pięknego weekendu! ;)
Mnie też już od dawna kuszą takie spineczki ,muszę je sobie w końcu sprawić 😊
OdpowiedzUsuńA co do fryzur - najbardziej mi się podoba wersja z kucykiem i z rozpuszczonymi włosami
Pozdrawiam
Lili
Mnie się początkowo nie podobały, później im się opierałam, ale w końcu są moje. :D
UsuńDzięki. Te dwie fryzury noszę najczęściej. <3
Także przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia! ;)
Asymetryczny warkocz z takimi spinkami pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się spodobał. <3 To taka romantyczna fryzura. ;)
UsuńNie noszę spinek, ale propozycja z rozpuszczonymi zdjęciami fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję. Super, że ta fryzura Ci się spodobała. ;)
UsuńTakże pozdrawiam Cię serdecznie! ;)
Ja już planuje takie spinki kupić od paru miesiecy, ciągle mówie "następnym razem" i tak nie mam ich aż do dziś :D
OdpowiedzUsuńHe, he, ćwiczysz silną wolę. :D
UsuńNiestety spinki nie w moim stylu. Jakoś nigdy nie byłam fanką takich ozdób. Jednak fryzury świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńTym bardziej dziękuję Ci za docenienie fryzur. ;)
UsuńBardzo lubię spinki, ale nie zawsze mi one pasują. Natomiast stanowią one super dodatek do fryzury i staję się ona od razu ciekawsza! Świetny post ;)
OdpowiedzUsuńostatnio wstawiłam u siebie posta (mała reaktywacja bloga), może wpadniesz? https://maruta-no-sekai.blogspot.com/2020/02/oferta-pracy.html
Też nie zakładam spinek do każdej stylizacji. ;) Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Drobny dodatek, a robi robotę. ;) Dziękuję. Cieszę się, że wpis Ci się spodobał. <3
UsuńPewnie, z chęcią do Ciebie zajrzę! ;)
:)
OdpowiedzUsuńDzięki za uśmieszek. ;)
UsuńWszystkie wersje super, ale najbardziej podobają mi się przy rozpuszczonych włosach :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję. ;) To najszybsza fryzura ze wszystkich. ;)
UsuńBardzo mi się podobają takie perłowe spinki <3 Chociaż rzadko noszę jakieś dodatki do włosów ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie noszę ich codziennie, ale staram się wplatać od czasu do czasu, bo genialnie odmieniają nawet najprostszą stylizację <3
Usuńmam ale rzadko na wlosach je nosze, ale fryzury fajne wiec i moze sproboje cos z nimi zrobic w tym tygodniu
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;) Super! Powodzenia w robieniu fryzur! <3
UsuńCiekawe propozycje ;)
OdpowiedzUsuńDzięki. ;)
Usuńuwielbiam nosić ozdobne spinki :) Takie dodatki potrafią zmienić nawet najzwyklejszą fryzurę w wyjściowe upięcie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! ;) Wystarczy wpiąć taką spinkę we włosy i mamy wieczorową fryzurę na bal. ;)
UsuńUwielbiam tego typu spinki, w tamtym roku kupiłam chyba z 20 sztuk na Aliexpress :P
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
To ogromna miłość. <3 Ja te trzy perłowe kupiłam na Aliexpress, a pozostałe w lokalnym chińskim sklepie i w Stradivariusie. ;)
UsuńPrzepiękne spinki! Na kręconych włosach prezentują się fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ozdabiane wsuwki.
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa, Kochana! <3
UsuńWsuwki też mi się podobają. ;)
Buziaki! :*
Podoba mi się koński ogon spięty spinakmi ;)
OdpowiedzUsuń2 opcja chyba najbardz przypadła mi do gustu, może wypróbuję Twoje sposoby, bo ja zawsze nosiłam tylko do dopuszczonych ;).
OdpowiedzUsuń@me.emilka
Cieszę się, że spróbujesz pokombinować i wypróbujesz inny sposób noszenia spinek. ;)
Usuń;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że o tym piszesz, bo okazuje się, że nie wszyscy wiedzą, jak ich używać. I wydaje mi się, że możemy z nich naprawdę cudowne rzeczy wytworzyć. A znajdziemy szeroką gamę takich produktów tutaj https://hairstyler.pl/ .
OdpowiedzUsuń