Hejka!
Zapraszam Cię na stylizację wśród jesiennych liści. Sprawdź też, czy znasz te rodzaje płaszczy.
Nie pamiętam, żeby listopad był tak ciepły, jak teraz. Cieszę się z tego powodu, bo mogę sobie pozwolić na nieco lżejsze stylizacje. Mimo iż moją ulubioną porą roku jest lato, uważam, że jesień, gdy jest ciepła i słoneczna, jest czarująca i klimatyczna. Oby ładna pogoda utrzymała się jak najdłużej.
Szmaragdowy płaszcz, bluzka w paski, jegginsy
Głównym bohaterem dzisiejszego outfitu jest rozkloszowany, szmaragdowy płaszczyk. Postawiłam na bluzkę w biało-granatowe paski z napisem cool vibes, do której dobrałam jegginsy.
Czarne botki, chusta z chwościkami
Jeśli chodzi o obuwie, postawiłam na czarne botki. Całość dopełniłam różowo-granatową chustą z chwościkami.
Spinka z perłami
Z kolei włosy pozostawiłam rozpuszczone i przyozdobiłam spinką z perłami. Kilka lat temu nie byłam przekonana do tych ozdób, a teraz je lubię, choć rzadko noszę.
Czy znasz te rodzaje płaszczy?
Jedne są bardzo popularne, inne odeszły nieco w zapomnienie. Sprawdź, czy znasz je wszystkie.
Jesionka to elegancki, jesienny płaszcz o prostym kroju, uszyty z wełnianej tkaniny.
Prochowiec jest rodzajem letniego płaszcza uszytego z lekkiej tkaniny. Pierwotnie noszony był dla ochrony przed kurzem.
Palto to długi i ciepły płaszcz noszony zimą.
Trencz, czyli dwurzędowy płaszcz dopasowany do figury, z szerokim paskiem w talii.
Płaszcz bosmanka jest krótki, dwurzędowym okryciem wierzchnim z szerokim kołnierzem.
Dyplomatka, zwana inaczej chesterfield to elegancki płaszcz charakteryzujący się długimi, wąskimi klapami, występuje on bez paska.
Pelisa, czyli kobiecy, zimowy płaszcz podbity od spodu futrem, z futrzanym kołnierzem.
Płaszcz ortalionowy to lekkie okrycie wierzchnie uszyte z nieprzemakalnego materiału.
***
Lubisz nosić płaszcz?
Co sądzisz o spinkach z perłami?
Twój płaszcz jest obłędny! Bardzo lubię płaszcze,w tym roku kupiłam na zamek w kolorze brudnego różu. A na wiosnę mam granatowy trencz i też go bardzo lubię. Spinek nie noszę bo mam krótkie włosy, ale lubię podziwiać takie cudeńka 🙂 pozdrawiam Monika 🙂
OdpowiedzUsuńKocham płaszcze, a ten Twój w połączeniu z tą spinką daje mi taki vibe XX wieku :D
OdpowiedzUsuń