2 sierpnia 2021

Podsumowanie miesiąca: lipiec 2021

Fioletowe kwiaty z żółtymi środkami

Hejka!

Zapraszam Cię na podsumowanie lipca.

 

 

Lipiec ustąpił miejsca sierpniowi, czas więc na podsumowanie poprzedniego. Siódmy miesiąc roku nie obfitował w jakieś niezwykłe atrakcje. Był raczej spokojny. No dobra, poszalałam trochę na wyprzedażach, ale w większości były to rzeczy, które wcześniej sobie upatrzyłam. Część z nich pojawiła się już w stylizacjach. Udało mi się zrealizować kilka sesji na tle mojej ulubionej kukurydzy i jedną w scenerii zbożowego pola. Obejrzałam też kilka filmów, więc Strefa Kinomaniaczki nie będzie świecić pustkami.

 

Mały ptaszek - Świreszczak melodyjny

 

Puk, puk. Kto tam?

Odwiedził mnie też na balkonie niecodzienny gość. Pewien mały ptaszek, Świerszczak melodyjny, wleciał w okno i z powodu uderzenia doznał szoku. Ugościłam go wodą, ale nie skorzystał. Na szczęście nie stało mu się nic poważnego. Gdy doszedł do siebie - odfrunął.



Podsumowanie lipca

 

Blog

Jestem zadowolona, bo w lipcu udało mi się w miarę regularnie dodawać wpisy. Postęp od czerwca da się zauważyć. Najchętniej komentowana okazała się Stylizacja - inspiracja w kukurydzianym klimacie. Na podium znalazła się też wakacyjna stylizacja w zbożu oraz podsumowanie czerwca. Dziękuję, że jesteś i do mnie zaglądasz! 💗

 

Co mi w duszy grało?

 

 Lipiec pod względem muzycznym był bardzo bogaty.

 

 

Klaas & Mister Ruiz - Feel Only Love 


Tekst nie jest skomplikowany, ale piosenka ma w sobie coś hipnotyzującego.



Klaas, Freischwimmer & Sary - Take my Hand


Fajna nuta o optymistycznym wydźwięku.


 

Dawid Kwiatkowski - Proste


Kolejna, po Bez Ciebie, piosenka Dawida, która mi się spodobała. Idzie w dobrym kierunku. Widać, że dojrzał.

 


Camilo, Shawn Mendes - KESI


Hiszpańsko- angielski duet. Czy może być coś lepszego? Bardzo optymistyczna nuta, w sam raz na wakacje. Aż chce się tańczyć.


 

Soundtrack z serialu Krawcowa z Madrytu

 


Piękne, klimatyczne utwory.

 


Cheat Codes - Lean On Me feat. Tinashe


Bardzo fajne przesłanie i beat.



Sigala, Rita Ora - You for Me


Kolejna piosenka idealna na wakacje. Pod względem przesłania, trochę przypomina mi utwór Shawna Mendesa, pt. If I Can't Have You. Rita śpiewa:

I dance to every song like it's about you / I drink till I kiss someone who looks like you / I wish that I was honest when I had you / I should've told you that I wanted you for me

A u Shawna wygląda to następująco:

I can't write one song that's not about you Can't drink without thinking about you Is it too late to tell you that Everything means nothing if I can't have you?

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,shawn_mendes,if_i_can_t_have_you.html

I can't write one song that's not about you / Can't drink without thinking about you / Is it too late to tell you that / Everything means nothing if I can't have you?



David Guetta feat Anne-Marie- Don't Leave Me Alone


Fajna nuta.


Ed Sheeran - Bad Habits


Długo opierałam się przed przesłuchaniem tej piosenki, ale w końcu się skusiłam. Bardzo szybko wpadła mi w ucho.



Whitney Houston - How Will I Know


O tej piosence przypomniałam sobie, gdy usłyszałam ją niedawno w radiu. Uzależniający klasyk lat 80.

 

*

Pięknego, słonecznego sierpnia!

🌞🌞🌞

 

***

Gdyby można cofnąć czas, to do jakiego lipcowego wspomnienia pragniesz powrócić?


39 komentarzy:

  1. Śliczny ptaszek, świetne propozycje :) U mnie nic szczególnego się nie wydarzyło, poza pogrzebem mojego szwagra, ale i tak będę tęsknić za lipcem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że Ci się spodobały. ;)
      Wyrazy współczucia. [*]
      Fajnie, że mimo przykrego wydarzenia, lipiec miło zapisał się w Twojej pamięci. ;)

      Usuń
  2. Ode mnie jak zawsze muzyczny komentarz :D Nowe piosenki Dawida są zaskakująco dobre! Jakoś nigdy mnie nie przekonywał, a teraz już tak! Proste też mi się spodobało i tekst do mnie trafił. Jednak Bez Ciebie jeszcze bardziej mnie przekonuje :) Znam także bad habits od Eda - na początku miałam takie meeh, ale teraz już mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię Twoje muzyczne komentarze. Super wymienić się opiniami o piosenkach. ;) Powiem Ci, że też nigdy nie byłam fanką tego wokalisty. Kilka lat temu byłam na jego koncercie i miło się zaskoczyłam. Mimo iż nie znałam jego piosenek, bardzo dobrze się bawiłam. Dawid roztacza wokół siebie pozytywną atmosferę. :D Tak, widać, że się rozwija i tworzy coraz lepszą muzykę, trafiającą do szerszego grona odbiorców. Też muszę przyznać, że mam podobne odczucia co do "Bez Ciebie". ;)
      He, he, fajnie, że jednak przekonałaś się do piosenki Eda. :D

      Usuń
  3. Bardzo lubię Twoje podsumowania miesiąca, zawsze można wyhaczyć jakąś ciekawą propozycję muzyczną. O zaprezentowanych przez Ciebie utworach nie słyszałam. Moim odkryciem lipca jest C-BOOL i jego Golden Rules :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, ale mi miło. <3 Znam tę piosenkę. Wyczekiwałam jej premiery. Bardzo fajna, od razu słychać, że to dzieło C-BOOLa, ma taki jego charakterystyczny klimat. ;)

      Usuń
  4. Thank you so much Moni!! :) I'm so glad that you liked my "A pop of yellow" outfit! The moon necklace is also one of my favorites ;) Happy summer! Kss

    ♥ ★ ♥ GINGER COLLAGE ♥ ★ ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór Moniko :)

    Mój lipiec był dość spokojny, no i upalny przez co często byłam zmęczona. Cieszę się, że już sierpień. I pogoda się zmieniła, jest chłodno i rześko :)

    Uroczy ten ptaszek, dobrze, że nic poważnego mu się nie stało :) Miło z Twojej strony, że poczęstowałaś go wodą, szkoda, że maluch był tak wstydliwy iż nie spróbował. No ale jego strata ;)

    Swego czasu lubiłam piosenki Dawida Kwiatowskiego, nawet mogę rzecz, że byłam swego rodzaju jego fanką i nawet potajemnie się w nim kochałam :D Ale potem czar prysł, mimo to przesłucham tę piosenkę, może mi się spodoba? :)

    Życzę Ci pięknego sierpnia, obfitującego w wiele miłych wrażeń :)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ps. Gdybym miała wrócić do jakiegoś wydarzenia z lipca to napewno do zakupów wyprzedażowych. Po galerii uwielbiam chodzić, to mnie bardzo pozytywnie nastraja. Nic więcej fajnego i ciekawego w lipcu się u mnie raczej nie wydarzyło.

      Usuń
    2. Dobry wieczór, Iwetto! ;)

      Oj, tak, lipcowe upały mocno dawały się we znaki. Sierpień za to przyniósł ochłodę i deszcz. :D

      Pewnie, nie chciał wody, to nie. :D Ale też się cieszę, że siły mu wróciły i mógł odlecieć. ;)

      Myślę, że warto spróbować. ;)

      Dziękuję Ci bardzo. Tobie również życzę wspaniałego sierpnia! ;*

      Też lubię chodzić po sklepach i oglądać ładne rzeczy. Już samo to poprawia mi nieco nastrój. :D

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Dzięki. Nie byłam do niego do końca przekonana, więc tym bardziej doceniam Twoje słowa.; )

      Usuń
  7. Zawsze na Twoich podsumowaniach wpadam na fajne piosenki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ się cieszę. ;) Już kilka piosenek wpadło mi w ucho, więc w sierpniu też będzie duża dawka muzyki. <3

      Usuń
  8. Jaki śliczny ten ptaszek:)
    U mnie lipiec był fajny, trochę odpoczynku i sporo pracy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. ;)

      Super, że pozytywnie oceniasz lipiec i że wśród ogromu pracy znalazłaś też czas na odpoczynek. ;)

      Usuń
  9. Fajne podsumowanie miesiąca :D Dobrze, że temu ptaszkowi nic się nie stało :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. ;)
      Całe szczęście.

      Też serdecznie Cię pozdrawiam! ;)

      Usuń
  10. Hello lovely!
    Thanks for stopping by my blog! I'm here to say hi!
    Have a nice day :-)
    http://www.soniaverardo.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi, my dear! ;)

      I'm glad you came to my blog. Thank you! ;)

      Have a nice evening! ;)

      Usuń
  11. How beautiful the bird, and I didn't know most of the songs but I loved listening to it, . I loved your blog that I'm already following.
    I invite you to know my blog, and be very welcome to follow too.
    Kisses and a good week.
    https://beperes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hello! ;)

      I'm glad you like my blog. ;)

      Thank you so much. Have a wonderful week! ;)

      Usuń
  12. Witam serdecznie ♡
    Cudowne podsumowanie :) Ten mały ptaszek jest uroczy! Też kiedyś miałam takiego towarzysza, który lekko ogłuszył się szybą z okna. Pół dnia ze mną spędził, później odleciał :)
    Bardzo muzyczny wpis! Kocham muzykę, cudownie jest posłuchać tak pięknych utworów :)
    Mój lipiec nie był spektakularny, w zasadzie nie działo się w nim nic ciekawego :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Klaudio! ;)

      Dziękuję Ci pięknie za docenienie. <3

      Dobrze, że Twoja historia z ptaszkiem też dobrze się skończyła. ;)

      Oj, tak. Muzyka jest dobra na wszystko. :D

      Dziękuję i też przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;*

      Usuń
  13. Jedyna nuta, która znam to ta z serialu Krawcowa z Madrytu :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten serial ma przepiękną ścieżkę dźwiękową. <3

      Dziękuję i też ślę pozdrowienia! ;)

      Usuń
  14. Śliczny ptaszek, dobrze, że nic mu się nie stało:) Osobiście chętnie wróciłbym do urlopu i pobytu w górach ach:D Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście. Miał ptaszek pecha, chwila nieuwagi i zaliczył spotkanie pierwszego stopnia z szybą.

      Oj, musiało być super. Cieszę się, że urlop uważasz za udany. ;)

      Dziękuję i też przesyłam Ci słoneczne pozdrowienia! ;)

      Usuń
  15. U mnie mój lipiec był bardzo udany. Sporo się działo, sporo wyjeżdzałam. Pomimo lata w pandemii bardzo udany czas. Mam nadzieje, że sierpień także bedzie taki fajny :) Ja też troche poszalałam na wyprzedażach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że tak aktywnie spędziłaś lipiec. ;)

      Wyprzedaże są super, he, he. :D

      Trzymam kciuki, aby sierpień był dla Ciebie jeszcze lepszy. ;)

      Usuń
  16. U mnie lipiec także minął w miarę spokojnie, lecz nie obyło bez kilku drobnych incydentów, które popsuły mi humor i zdenerwowały mnie.
    Dlatego raczej nie cofnełabym się do żadnego momentu w lipcu.
    Dobrze że ptaszkowi nic się nie stało.
    Nie mogę się doczekać, aż zobaczę w kolejnych postach, Twoje wyprzedażowe "łupy" ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że sierpień okaże się dla Ciebie łaskawszy i nie zafunduje Ci niemiłych incydentów.

      Wyprzedażowe łupy będą się przewijać, ale najpierw muszę wybrać się na zdjęcia. Może jutro mi się uda. :D

      Dziękuję i też serdecznie Cię pozdrawiam! ;)

      Usuń
  17. W tym roku na wyprzedażach nie poszalałam :) Zajechałam zbyt późno i były tylko albo bardzo małe lub za duże rozmiary. Udało mi się tylko kupić jeansy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Z tymi wyprzedażami już tak jest, że trzeba się wstrzelić w dobry moment, bo potem wszystko już przebrane. Fajnie, że udało Ci się kupić choć jedną rzecz. ;)

      Usuń
  18. Jeśli chodzi o lipiec to najmilej wspominam wycieczkę z partnerem do zamkowych ogrodów w Arcen! <3 Uroczy ptaszek i bardzo fajne propozycje muzyczne! Piosenka Eda mnie osobiście bardzo pozytywnie zaskoczyła właśnie w lipcu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrody i to w dodatku zamkowe- musiało być cudownie! <3
      Dziękuję. ;)
      To super - piąteczka. ;)

      Usuń