Nietypowy sposób na sukienkę

Hejka!

Zapraszam Cię na stylizację z sukienką w roli bluzki. 

Pomysł na nietypowe wykorzystanie sukienki

Po ostatnim przeglądzie instagramowych profili przychodzę z kolejną stylizacją, z której nie ukrywam, jestem bardzo zadowolona. Pomysł na nią wpadł mi do głowy, gdy położyłam się spać. Nie chcąc go zaprzepaścić, zebrałam się w sobie i go zapisałam. Na szczęście mam biurko obok łóżka, więc nie był to nadludzki wyczyn. Inspiracją do dzisiejszej stylizacji był jeden z outfitów Charlize Mystery, które pokazuje w ramach akcji #tydzienzcharlize na swoim Insta Story.

Biała sukienka jako bluzka

Bazą stylizacji uczyniłam białą sukienkę z koronkową górą. Bliżej możesz jej się przyjrzeć w tym wpisie.  Zwykle sukienki zestawiamy z jakimś okryciem wierzchnim, np. kurtką jeansową, ramoneską lub koszulą. Często też nosimy je solo. Natomiast tym razem postanowiłam przełamać ten schemat, sukienkę potraktowałam jak bluzkę i połączyłam z różową spódnicą w stylu vintage.  

Różowa spódnica z kokardką

Spódnicę pokazywałam już w duecie z granatową koszulą. Pod spódnicę założyłam halkę petticoat, by nadać jej objętości i aby sukienka szczególnie się nie odznaczała. Z jednej strony było to dobre posunięcie, bo uzyskałam pożądany efekt. Z drugiej z kolei, przez ten zabieg, za szeroka na mnie w pasie spódnica zaczęła się zsuwać, gdyż góra halki jest śliska.  

Paski materiału oczywiście zawiązałam na mocniejszą kokardkę, ale niewiele to dało. Pomogło dopiero tymczasowe połączenie sukienki i spódnicy za pomocą małych agrafek. Nie było idealnie, ale wystarczająco dobrze. Myślę, że gdybym nie włożyła petticoat, to spódnica lepiej trzymałaby się w miejscu (zależało mi na tym, by nie było widać łączenia koronkowej góry z dołem sukienki), gdyż dół sukienki jest matowy.

Czarne baleriny z kokardkami, bransoletka z kółeczkiem, pierścionek z kółkiem, złoty medalik, spinka z perłami

Tym razem na stopach nie zobaczysz już szarych balerin (w końcu jakaś odmiana 😃), a czarne z różowymi kokardkami. Myślę, że te różowe akcenty świetnie zgrywają się ze spódnicą. 

Jeśli chodzi o dodatki, to nie ma ich dużo. We włosy wpięłam spinkę z perłami, a nadgarstek ozdobiłam złotą bransoletką z kółeczkiem. 

Na palec włożyłam natomiast pierścionek z kółkiem, żeby pasował do bransoletki. Na szyi pozostawiłam złoty medalik.

***

Co sądzisz o stylizacji?

Wystylizowałaś kiedyś sukienkę, jako bluzkę?

Korzystasz z nietypowych rozwiązań tworząc swoje stylizacje? Jeśli tak, to z jakich?