3 marca 2023

Podsumowanie miesiąca: luty 2023

Blogowe podsumowanie lutego 2023

Hejka!

Zapraszam Cię na chwilę w podróż do zeszłego miesiąca.

 

Luty, luty i po lutym. Co ciekawego działo się u mnie w zeszłym miesiącu? Zobaczmy.


O dziewczynce Kopciuszkiem nazywanej spektakl baletowy

 

O dziewczynce Kopciuszkiem nazywanej

Uwielbiam historię Kopciuszka w każdej formie. Obejrzałam już różne wersje filmowe, a w lutym wybrałam się na spektakl baletowy.  Przedstawienie było bardzo ładne, stroje i scenografia również. Uważam jednak, że Cesarski słowik, na którym byłam w zeszłym roku był lepszy, wzbudził we mnie więcej emocji.

 

 

 

Tłusty Czwartek: lustereczko powiedz przecie...

Podobnie jak w zeszłym roku mój licznik pączków wyniósł 0, ale uczciłam tłusty czwartek, robiąc kreatywne zdjęcie z tą słodkością w roli głównej. Tym razem pączek stał się lustereczkiem.

 

Żółte krokusy - wiosna coraz bliżej

 

Pierwsze zwiastuny wiosny

W zeszłym miesiącu zaczęły się pojawiać pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny - przebiśniegi i krokusy. Bardzo mnie to ucieszyło i dodało motywacji. Czekam z utęsknieniem na ciepłe i słoneczne dni.

 

 

Co mi w duszy grało?

Polska Wersja - Exit ft. Gibbs


 Świetny kawałek. Słuchałam go na okrągło.


Backstreet Boys - What Makes You Different


Przepiękna piosenka. Dopiero przygotowując Stylizację inspirację w stylu Mii Thermopolis, dowiedziałam się, że tę piosenkę, która należy do ścieżki dźwiękowej filmu Pamiętnik księżniczki stworzyli chłopaki z Backstreet Boys. Cudne połączenie - film i zespół, który lubię.


Jencarlos Canela - Amor Quedate


 Magiczny utwór i to jeszcze po hiszpańsku.


Miley Cyrus - Taste Of My Own (unreleased)


Nieopublikowana oficjalnie piosenka Miley. Hipnotyzująca.


Jonas Brothers - Wings


Motywująca i dodająca skrzydeł. Piosenka jest zapowiedzią nowego albumu braci Jonas, który będzie miał swoją premierę 12 maja. Piękny przekaz, szkoda, że nuta jest taka krótka.

Lanberry - Waniliowe


 Optymistyczny kawałek. Od razu wpada w ucho.


Sanah - Najlepszy dzień w moim życiu

 

Przepiękna piosenka, Sanah jak zawsze trzyma poziom.

 

 

Blogowe podsumowanie lutego 2023

Blog

Wpisy na blogu pojawiały się regularnie, z czego bardzo się cieszę. Najchętniej komentowany okazał się post:  Stylizacje dnia: co ubrać na co dzień?, Stylizacje dnia: spodnie rządzą oraz Podsumowanie stycznia. Jestem też bardzo zadowolona, że udało mi się w końcu stworzyć outfit w stylu Wednesday. Liczę na to, że w marcu częściej będzie słonecznie i uda mi się zrobić więcej zdjęć stylizacji.


*

Życzę Ci pięknego marca!

🌞💮🌳

***

Jak minął Ci luty?

Jakie piosenki gościły na Twojej playliście w zeszłym miesiącu?

16 komentarzy:

  1. Świetne podsumowanie, udanego marca! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z piosenek znam waniliowe z radia - wpada w ucho, ale nie żebym sama z siebie słuchała. Podobnie sanah ogólnie ostatnio jakoś mi się ona znudziła, czy jak to nazwać :D Ale akurat ta piosenka z wszystkich nowych najbardziej mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie piosenki mi się podobają, ale jeśli miałabym wybierać między Lanberry a Sanah, wybrałabym kawałek tej drugiej. ;) Rozumiem, przesyt materiałem.

      Usuń
  3. Kiedyś również dawałam sobie takie ograniczenia w tłusty czwartek i nie jadłam wcale pączków. Do czasu, aż nie zaczęłam pracować w korpo, gdzie objadali się nimi na potęgę he, he! Teraz, na palcach jednej ręki mogę policzyć dni, które są moją słodką rozpustą i wcinam słodkie (między innymi pączki) bez ograniczeń. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kolei ja kiedyś objadałam się pączkami, jednak zrezygnowałam z nich ze względu na problemy z cerą. Generalnie staram się unikać cukru. ;)

      Usuń
  4. Kopciuszka też bym chętnie obejrzała. Uwielbiam wszystkie baśnie. U mnie luty minął szybko, za szybko aż nie wiem, co właściwie się działo ;p. Na pewno chciałabym już wiosny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kopciuszek" rządzi! :D He, he, luty był króciutki. :D Wiosno! Przybywaj! ;)

      Usuń
  5. Nigdy nie miałem okazji zobaczyć baletu na żywo, ciekawi mnie jak wyglądał ten spektakl.
    Co do tłustego czwartku, to jak zawsze zaszalałem i również ilość zjedzonych pączków wynosiła 0, tyle że ta cyfra była tą drugą ;d.
    Utwory, które dodałaś bardzo fajnie się słucha, niektóre z nich znam. Ja osobiście w lutym słuchałem najnowszej płyty Podsiadło i teraz oczekuję na jego koncert, na który udało mi się dostać :).
    Super, że udaje Ci się dodawać regularne posty na blogu :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzieć balet na żywo to mega fajne przeżycie. Polecam! To był drugi spektakl, na którym byłam. Jeśli będę miała taką okazję, z chęcią wybiorę się na kolejny. ;)
      He, he, fajnie, że przyjemnie spędziłeś tłusty czwartek. :D
      Wow! Gratuluję i życzę niezapomnianych wrażeń podczas koncertu. Piosenki na żywo brzmią inaczej, o wiele lepiej, takie wydarzenia mają super klimat. ;)
      Też bardzo mnie to cieszy. ;)

      Usuń
  6. Mi luty minął szybko, w sumie nawet nie wiem kiedy :) Cały spędziłam w pracy :) Tłusty Czwartek bardzo miło wspominam, usmażyłam pączki i oponki drożdżowe, było słodko i pysznie :). W ogóle luty miał bardzo wiosenną wręcz pogodę, a teraz marzec jakiś taki fikuśny. Wczoraj padał u mnie śnieg, dziś rano też a teraz się stopił :D W piątek zaś było 16 stopni :) Istne szaleństwo :)

    Twój luty był naprawdę super, widzę tyle fajnych rzeczy Cię spotkało :)

    Balet na żywo, Jeju mega bym chciała kiedyś zobaczyć :)

    Ja w lutym oddałam się w pełni muzyce zespołu Maneskin, kocham głos Damiano ❤️❤️❤️

    Uroczego marca Kochana, w sumie już zaraz jego połowa ale co tam :)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda płata nam ostatnio figle. :D
      Oj, tak, luty był krótki. Super, że przyjemnie i smakowicie spędziłaś tłusty czwartek. ;)

      Balet na żywo to coś pięknego. <3 Trzymam kciuki, żeby udało Ci się kiedyś zobaczyć taki spektakl. ;)

      Maneskin ma bardzo fajne piosenki. ;)

      Dziękuję. Buziaki! ;*

      Usuń