20 marca 2021

Strefa Kinomaniaczki: szaleństwo, hakerski atak, tajemnica z przeszłości

Strefa Kinomaniaczki: Zakochany do szaleństwa, Mr. Robot, Rebeka

Hejka!

Zapraszam Cię na nową Strefę Kinomaniaczki.

 

Po więcej filmowych i serialowych produkcji zerknij do poprzednich wpisów z serii Strefa Kinomaniaczki. Zebrało się ich już całkiem dużo: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12,13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36. Dzisiaj przygotowałam 2 propozycje filmów i serial. Zaczynajmy!


Zakochany do szaleństwa/ Loco por ella (2021)

 

Zakochany do szaleństwa/ Loco por ella/ Crazy about her (2021) plakat

Zauroczony nowo poznaną dziewczyną Adri, aby znów zobaczyć ukochaną, zostaje pacjentem ośrodka psychiatrycznego.

 

Zakochany do szaleństwa/ Loco por ella/ Crazy about her (2021)


Świetny film! Wciągnął mnie od samego początku. Miejscami zabawny, smutny i wzruszający. Skłania do refleksji. Podejmuje bardzo ważny temat, jakim są zaburzenia psychiczne. Ciekawa komedia romantyczna z przesłaniem i niejednoznacznym zakończeniem. Polecam!

 

 

 

Mr. Robot (2015-2019)

 

Mr. Robot (2015-2019) plakat

Elliot Alderson to zamknięty w sobie programista pracujący w AllSafe, firmie zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym. Pewnego dnia spotyka tajemniczego Mr. Robota, który chce przeprowadzić atak hakerski na międzynarodową korporację Evil Corp.

 

Mr. Robot (2015-2019)

Serial doczekał się 4 sezonów (razem 45 odcinków). Sezon 1 oraz 2 rozkręcają się dopiero w połowie, ale za to 3 i 4 wciągają i trzymają w napięciu od samego początku, do końca. Mr. Robot stanowi analizę współczesnego świata. Oprócz hakerstwa porusza szeroką tematykę, m.in. walkę o wpływy i panowanie nad światem, problemy gospodarcze, powszechną inwigilację, zaburzenia psychiczne, czy relacje rodzinne. Serial jest bardzo ciekawy, poruszający, nieco mroczny, a niektóre odcinki są na maxa pokręcone i czasem ciężko stwierdzić, co jest rzeczywistością. 
 
Rami Malek doskonale zagrał stroniącego od ludzi geniusza komputerowego. Zaskoczyło mnie to, jak rozwinęła się postać Angeli. Początkowo nijaka, wraz z rozwojem akcji pokazała charakter. O tym, jak bardzo wkręciłam się w Mr. Robota, świadczy ostatni wpis z serii Stylizacja-inspiracja, w którym pod lupę wzięłam styl Darlene Alderson, siostry głównego bohatera. Gorąco polecam tę produkcję!

 

 

 

Rebeka /Rebecca (2020)

 

Rebeka/ Rebecca (2020) plakat

Młoda dziewczyna poślubia wdowca Maxima i wprowadza się do jego posiadłości Manderly, gdzie musi zmierzyć się z gosposią oddaną Rebece, poprzedniej pani de Winter, a także tajemnicami z przeszłości.

 

Rebeka/ Rebecca (2020)

Ciekawa historia, która potwierdza, że nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje i żyjemy w świecie interpretowanym. Było mi żal młodej pani de Winter (jej imię nawet nie zostało wspomniane). Wszyscy rzucali jej kłody pod nogi. Chociaż początki ich znajomości były obiecujące, po przyjeździe do posiadłości Manderly, w mężu też nie miała wsparcia. Podziwiam jej siłę walki o to, by być szczęśliwą.  

 Lily James świetnie zagrała niewinną, nieco naiwną młodą żonę. Film został oparty na powieści Daphne Du Maurier z 1938 roku. Znaną adaptacją tego dzieła jest też produkcja w reżyserii Alfreda Hitchocka z 1940 r., ale jej jeszcze nie miałam okazji obejrzeć.


Chcesz obejrzeć którąż z powyższych propozycji, ale nie wiesz, gdzie je znaleźć? Zerknij do wpisu Gdzie oglądać filmy i seriale online?

 

***

Obejrzałaś którąś z powyższych produkcji?

 

Wolisz mroczniejsze, czy lżejsze filmy/seriale?


29 komentarzy:

  1. Muszę przyznać, że każdy z tych tytułów mnie zaciekawił i chętnie je obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miło mi to czytać. ;) Życzę Ci przyjemnego oglądania. ;)

      Usuń
  2. Okazuje się, że każdą propozycję w jakiejś części znam :D W 100% to rebekę, bo ją obejrzałam od początku do końca - bardzo fajna, zwłaszcza na netflixa. Zakochany do szaleństwa coś mi nie podszedł, nie miałam dnia chyba. Robiłam 2 podejścia i na tym kończę. Mr Robot ciekawy nieco inny! Powiedziałabym, że w sumie bardziej męski, niż damski :D Obejrzałam 5 odc na razie i mam kryzys jak patrzę ile odc mi pozostało tak jak myślałam ilość odc dla mnie jest przerażająca :D Może się jeszcze przekonam, bo ostatnio tylko zaczynam seriale, a ich nie kończę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to fajnie się złożyło. :D Też tak czasem mam, że gorszy nastrój wpływa na to, czy film mi się podobał. Także staram się oglądać produkcje, gdy mam wenę. :D

      Również wolę krótkie seriale, ale dla "Mr. Robota" warto zrobić wyjątek. ;) Zgadzam się z Tobą, że jest to oryginalny serial. Coś w tym chyba jest, że wydaje się być trochę bardziej męski, ale myślę, że to jego atut. Nie zabrakło postaci silnych kobiet, ani wątków miłosnych (choć niestety nieszczęśliwych). Mnie się bardzo spodobała warstwa psychologiczna serialu, zwłaszcza sesje terapeutyczne Elliota z Kristą. ;)

      Trzymam kciuki, żeby kryzys szybko minął! ;)

      Usuń
    2. Nastrój zdecydowanie wpływa na ocenę :D Ja też oglądam raczej jak mam wenę, zwłaszcza filmy, ale czasami po prostu liczy się na coś innego i jest rozczarowanie :P

      Może się jeszcze do niego przekonam.

      Kochana chyba coś źle zrozumiałaś odnośnie maski fluff - odnośnie Twojego komentarza u mnie na blogu, bo jej nie trzeba zmywać! :)

      Usuń
    3. Zgadza się. Bywa, że filmy nie spełniają naszych oczekiwań. :D

      Jestem zaskoczona. :o Masz rację, na opakowaniu jest napisane, żeby nałożyć grubszą warstwę maski na całe ciało i pozostawić na noc. Widocznie sama sobie dopowiedziałam resztę. :D Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu. ;)

      Usuń
  3. Hejka Moniko!

    Wesołego pierwszego dnia wiosny życzę :)

    Świetne filmowe propozycje. Do mnie najbardziej przemawia 1 i 3, o pierwszej słyszałam o trzeciej nie. Obejrzę na pewno obie a może i Mr. Robot też :)

    Uwielbiam filmy z Lily James, oglądałam ją w roli Kopciuszka i byłam zauroczona :)

    Przesyłam wiosenne pozdrowienia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka, Iwetto! ;)

      Dziękuję. <3 Tobie też życzę radosnego świętowania pierwszego dnia kalendarzowej wiosny. ;) Co prawda pogoda o tym nie świadczy, ale miejmy nadzieję, że szybko się poprawi i będzie ciepło, i słonecznie. ;)

      Cieszę się, że moje propozycje Ci się spodobały. ;)

      Ja te aktorkę kojarzę z filmów "Baby Driver" oraz "Mamma Mia: Here We Go Again". ;)

      Dziękuję i też ślę do Ciebie moc wiosennych pozdrowień! ;*

      Usuń
  4. ostatnio mega się wciągnęłam w mr Robota :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Thanks for the suggestions dear!!!😘

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Niestety, nie widziałam żadnej z opisanej produkcji, ale co nie co słyszałam o każdej :D Ja to już tak mam. Przede wszystkim, mam masę filmowych zaległości które mam nadzieję sukcesywnie nadrobię :) Chętnie poznam bliżej każdy tytuł, jestem otwarta na wszelkie nowości w dziedzinie kina :) Zwłaszcza Rebekę mam na liście "do obejrzenia" :)
    Ja bardzo lubię mroczniejsze klimaty, w nich czuję się najlepiej ale jestem otwarta na wszystkie gatunki :D
    Wspaniały wpis, jak zawsze mnóstwo inspiracji do stworzenia seansu w swoim kinie domowym :) Cudowne propozycje.
    Wszystkiego Dobrego Kochana, moc przytulasów przesyłam!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, Klaudio! ;)

      Moja lista filmów i seriali do obejrzenia też wcale się nie kurczy, wręcz przeciwnie, sukcesywnie się wydłuża. :D Jest tyle fajnych produkcji do obejrzenia. :D

      Dziękuję Ci za komplementy. Cieszę się, że wpis Ci się spodobał. :)

      Przesyłam Ci wiosenne pozdrowienia! ;)

      Usuń
  7. Niestety niczego nie miałam okazji oglądać

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Kochana!
    Jestem w szoku, że już tyle wpisów z tej serii się pojawiło. Mam wrażenie jakbyś dopiero, co ją wprowadziła. Ale ten czas leci, jak szalony.
    Zakochany do szaleństwa - tytuł obił mi się o uszy, ale nie miałam okazji go oglądać. Przyjemnie jest obejrzeć taki zabawny film, jednak z pięknym przesłaniem.
    Mr. Robot - o tym Panu miałyśmy okazję porozmawiać na Instagramie. Utknęłam, sama nie wiem czemu, bo bardzo mi się podobał. Choć czasami język komputerowy i ich plan stawał mi się, co raz bardziej niezrozumiały, trudny. Może teraz, gdy jestem troszkę starsza lepiej by mi się go obejrzało? Ale główny aktor - stworzony do tej roli!
    Rebeka - nie słyszałam, ale brzmi ciekawie. Myślę, że mogłabym się pokusić.
    Co do gatunku to nie ograniczam się. Raz lubię pooglądać głupoty, a czasami mam fazę na mocniejsze kino :)

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, Olimpio! ;)

      He, he, to prawda. Mnie też trudno uwierzyć, że powstało już tyle wpisów z tej serii. W kwietniu miną 4 lata, odkąd opublikowałam pierwszą Strefę Kinomaniaczki. Kawał czasu! :D

      U mnie też wszystko zależy od nastroju. Gdy chcę się zrelaksować i odstresować, wybieram lżejsze produkcje, innym razem wpadnie coś poważniejszego. ;)

      Dziękuję i też przesyłam Ci wiosenne pozdrowienia! ;)

      Usuń
  9. Próbowałam oglądać Mr. Robot, ale oglądałam nieuważnie i szybko pogubiłam się w fabule :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, ten serial trzeba oglądać uważnie, żeby wiedzieć, o co chodzi. ;)

      Usuń
  10. Nie znałam tych filmów, ale pierwszy chętnie obejrzę :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mr Robot zdecydowanie do zobaczenia. Zapisuję tytuł!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny serial! ;) Życzę Ci przyjemnego oglądania. ;)

      Buziaki! ;*

      Usuń
  12. Nie znam żadnej z tych propozycji. Ostatnio ciągle brak mi czasu i dawno już nie zaglądałam na Netflixa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Niestety, czas biegnie nieubłaganie, a teraz jeszcze ta zmiana czasu...

      Usuń
  13. Kompletnie nie znam tych produkcji. Z przedstawionych tytułów najbardziej mnie zainteresował - "MR. ROBOT" :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Mr. Robot" jest super, porusza wiele ciekawych wątków. ;)

      Dzięki i pozdrawiam! ;*

      Usuń
  14. Rebekę mam w planach obejrzeć, może nawet jutro wieczorem :) Zaciekawiła mnie też ta pierwsza komedia, widziałam ją na Netflixie i muszę też obejrzeć :)


    Miłej nocy życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie życzę Ci miłego seansu. ;)

      Pozdrowionka! ;)

      Usuń